Kongres Polski 2050. Szymon Hołownia: Jesteśmy pokoleniem 15 października

Polska Bartosz Treder / polsatnews.pl / PAP
Kongres Polski 2050. Szymon Hołownia: Jesteśmy pokoleniem 15 października
PAP/Tomasz Gzell
Kongres partii Polska2050

- Za trochę ponad cztery tysiące minut Polska będzie miała rząd, który wyrasta z woli Polaków wyrażonej 15 października - powiedział w sobotę podczas Kongresu Polski 2050 lider ugrupowania Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu wskazał również, że PiS dał dotychczasowej opozycji dwa miesiące, "żeby się pozabijała".

W sobotę w Warszawie rozpoczął się powyborczy kongres Polski 2050.

 

- Pamiętacie te wszystkie momenty, kiedy mówiono nam, żebyśmy usiedli i odpoczęli. Mówili, że powinniśmy sobie odpuścić, że szkodzimy demokracji, że nie powinniśmy absolutnie nigdy myśleć o tym, bo doprowadzimy do tego, że zwycięstwo PiS będzie zabetonowane na wieki - powiedział lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, zwracając się do uczestników kongresu. 

Kongres Polski 2050. Szymon Hołownia: Nie prowadzi nas chęć władzy

- My wiedzieliśmy, że nie prowadzi nas jakaś wydumana idea, myśmy wiedzieli, że nie prowadzi nas jakaś autorytarna ambicja, że nie prowadzi nas chęć władzy, że nie prowadzi nas kapitał, że myśmy się wzięli nie z czyjegoś planu, ale z naszych marzeń, wzięliśmy się z naszych serc, wzięliśmy się z tego, kim jesteśmy - zaznaczył w czasie swojego wystąpienia marszałek Sejmu. 

 

ZOBACZ: Nieznany mężczyzna na sali plenarnej. Szymon Hołownia: Czy pan jest parlamentarzystą?

 

Szymon Hołownia stwierdził, że jego partia zrobiła wszystko, co pozwoliło mu stanąć przed uczestnikami kongresu i powiedzieć, że Polska znajduje się w jednym z najważniejszych momentów w historii.

Nowa większość parlamentarna może przejąć władzę za "trochę ponad cztery tys. minut"

- Za trochę ponad 4 tys. minut Polska będzie miała rząd, który wyrasta z woli Polaków wyrażonej 15 października - powiedział w sobotę podczas Kongresu Polski 2050 lider ugrupowania Szymon Hołownia. - PiS dał nam dwa miesiące po to, żebyśmy się pozabijali, żebyśmy się podzielili, żebyśmy popełniali błędy - dodał Hołownia.

 

ZOBACZ: Wakacje kredytowe przełożone. Szymon Hołownia tłumaczy

 

- Jesteśmy pokoleniem 15 października. Tak, jesteśmy Polską 2050 i zawsze nią będziemy, ale jesteśmy czymś więcej. Jesteśmy pokoleniem 15 października. Tego dnia, który w cichej, spokojnej rewolucji, bez żadnych wystrzałów, żadnych nie wiadomo jakich zachęt, choć oczywiście kampanie profrekwencyjne zrobiły tu genialną robotę, pokazaliśmy co to znaczy społeczeństwo obywatelskie. Sami z siebie, każdy z was obecnych na tej sali przyłożył do tego swoją rękę - mówił Hołownia zwracając się do uczestników Kongresu.

 

- To jeszcze siedemdziesiąt kilka godzin. To jeszcze trzy dni, ale ten rząd za chwilę już będzie. PiS nie chciał oddać władzy, PiS dał nam dwa miesiące po to, żebyśmy się pozabijali, żebyśmy się podzielili, żebyśmy popełniali błędy, ale nade wszystko wiecie dlaczego nam je dał? Żeby nam ukraść radość, radość ze zwycięstwa. I my dzisiaj jesteśmy po to, żeby sobie o tej radości przypomnieć, żeby świętować - podkreślił lider Polski 2050.

Kobiety z ramienia Polski 2050 w rządzie Donalda Tuska. "Trzy wspaniałe"

Jak mówił Szymon Hołownia, "za chwilę skończy się rząd tych, którzy wmawiali mi, ale przecież nie tylko mi, przez ostatnie trzy tygodnie, że majestat to agresja, a powaga to śmiertelny grobowy smutek, tak nie jest". - Można pielęgnować majestat RP i z powagą podchodzić do jej spraw, a nadal być uśmiechniętym i życzliwym do innych, otwartym na tych którzy przychodzą, chcą spotkania, rozmowy. Wraca normalność. Dzięki wam wraca - zaznaczył.

 

ZOBACZ: Spotkanie marszałka Sejmu z ambasadorem USA. Szymon Hołownia zdradził pewien sekret

 

- We wtorek będziemy mogli wam powiedzieć: startujemy w zupełnie nową podróż. Nie z rządem rewanżu narodowego, zawsze to powtarzałem, nie z rządem zemsty narodowej, ale z rządem narodowej nadziei, z rządem, który wreszcie zacznie układać sprawy obywateli, a nie polityków, z rządem, do którego my, Polska 2050, wysyłamy trzy wspaniałe kobiety - Agnieszkę Buczyńską, Paulinę Hennig-Kloskę, Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. I to też pokazuje jakościową zmianę, jaką Polska 2050 do Polski, do polskiej polityki, wnosi - mówił Hołownia.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie