Piotr Müller: Expose premiera najpewniej 11 grudnia

Polska
Piotr Müller: Expose premiera najpewniej 11 grudnia
Polsat News
Piotr Müller, rzecznik rządu gościem programu "Graffiti"

- To będzie najprawdopodobniej w tym końcowym terminie dwutygodniowym, który wynika z konstytucji i wtedy pan premier przedstawi expose - powiedział w "Graffiti" Piotr Müller i wyjaśnił, że wszystko wskazuje na datę 11 grudnia. Rzecznik rządu zapowiedział też, że w tym czasie gabinet Mateusza Morawieckiego zaprezentuje swoje ustawy.

Müller zaznaczył, że rząd przedstawiony przez Mateusza Morawieckiego ma pełne kompetencje, również do "przedstawiania ustaw". - I z tego będziemy korzystać- powiedział. - Mam nadzieję, że marszałek Hołownia spotka się z premierem, żeby porozmawiać chociażby o omówieniu tych ustaw, które rząd przedstawił i które przedstawi jeszcze w ciągu dwóch tygodni - zdradził. 

 

Wspomniane ustawy mają wynikać z "Dekalogu Polskich Spraw", które wcześniej przedstawił Morawiecki. - Na przykład emerytury stażowe, które są już praktycznie gotowe, kwestie dotyczące dodatkowych urlopów itd. - mówił. 

 

ZOBACZ: Spięcie w Sejmie. Szymon Hołownia dopytywał reportera o Jarosława Kaczyńskiego

 

W dalszej części programu Müller powiedział, że trzy ustawy "już czekają na pana marszałka Hołownię", a dotyczą one zerowego VAT-u, wakacji kredytowych i tarczy energetycznej. - To są rzeczy istotne z punktu widzenia Polaków. Jeżeli on tych trzech rzeczy nie przyjmie, to 1 stycznia będziemy mieli duże podwyżki - mówił. 

Kiedy expose Morawieckiego? Müller: Najprawdopodobniej 11 grudnia

- Pan premier expose przedstawi za dwa tygodnie - powiedział rzecznik rządu i doprecyzował, że najprawdopodobniej nastąpi to 11 grudnia. 

 

Po zaprezentowaniu w poniedziałek przez Morawieckiego składu rządu, Grzegorz Schetyna z KO stwierdził, że "nie było w historii Polski po 89. roku takiej bezczelności, PiS stracił władzę, jest polityczną wydmuszką, a nie chce się odkleić od rządowych stołków". 

 

Müller odparł, że polityczny oponent jego partii "ma prawo do każdej surowej oceny". - Tak jak powiedziałem, my chcemy przez te dwa tygodnie przedstawić projekty ustaw, m.in. takie, które są tożsame z niektórymi programami politycznymi innych partii i w ten sposób wywrzeć presję polityczną na przyjęcie deklaracji programowych, które zostały złożone w czasie kampanii - tłumaczył.

 

 

Rzecznik rządu zapowiedział, że zaprzysiężony w poniedziałek minister infrastruktury Alvin Gajadhur pojawi się w środę na granicy polsko-ukraińskiej, gdzie trwa protest przewoźników. - Na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej 4 grudnia będziemy proponować pakiet rozwiązać, który ma tę kwestię "załatwić", łącznie z rozważaniem przywrócenia zgody na przejazdy - zapowiedział. 

Odprawy dla ministrów. "To nie jest nic specjalnego"

Grzegorz Kępka dopytywał, jakie odprawy przewidziane są dla ministrów zaprzysiężonego w poniedziałek nowego rządu Mateusza Morawieckiego, który prawdopodobnie za dwa tygodnie zakończy swoją misję. 

 

- Jeżeli ktoś kończy stanowisko ministra i pracuje gdziekolwiek indziej, to otrzymuje wyrównanie do pensji, którą by otrzymywał jako minister przez jakiś czas. Natomiast jeżeli wynagrodzenie jest podobne, na tym samym poziomie lub wyższe, to nie otrzymuje żadnej dopłaty do wynagrodzenia - tłumaczył Müller.

 

ZOBACZ: Mateusz Morawiecki z nowym gabinetem. Opozycja nie pozostawia na nim suchej nitki

 

Dodał, że te przepisy zostały ustalone "20 czy 30 lat temu". 

 

Kępka przypomniał, że pensja ministra to około 18 tys. zł brutto miesięcznie i jak podsumował - według wyliczeń - to wszystko może kosztować państwo około 800 tys. zł. - To są przepisy, które obowiązują od lat przy każdym rządzie, to nie jest nic specjalnego - tłumaczył Müller.

 

Poprzednie odcinki "Graffiti" możesz obejrzeć tutaj.

 

ap / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie