Stany Zjednoczone przygotowują się na inwazję z Kanady. Grozi im najazd "superświń"
Północnym stanom USA grozi inwazja dzikich świń. W ostatnich latach zwierzęta rozmnożyły się na południu Kanady w takim tempie, że władze nie są w stanie kontrolować ich populacji. Eksperci ostrzegają, że dzikie świnie mogą wkrótce rozprzestrzenić się na południe, przekraczając granicę między państwami. Ich migracja stanowi zagrożenia dla lokalnych upraw i zdrowia trzody chlewnej.
Dzika świnia to krzyżówka dzika euroazjatyckiego i świni domowej. Choć świnie nie są gatunkiem rodzimym dla regionu Ameryki Północnej, zwierzęta świetnie dostosowały się do panującego w Kanadzie klimatu. Wyjątkowe zdolności przetrwania gatunku sprawiły, że eksperci określają go mianem "superświni".
Obecnie Stanom Zjednoczonym grozi inwazja dzikich świń. W ostatnich latach ich populacja w Kanadzie znacznie zwiększyła liczebność. Istnieje zagrożenie, że zwierzęta wkrótce przekroczą granicę między państwami. Władze Minnesoty, Montany i Dakoty Północnej przygotowują się, by temu zapobiec.
USA grozi inwazja. Władze przygotowują się do walki z "superświniami"
Według specjalisty Ryana Brooka z Uniwersytetu w Saskatchewan w graniczących z USA stanach Manitoba i Saskatchewan populacja dzikich świń całkowicie wymknęła się spod kontroli. - W tych regionach wyeliminowanie zwierząt nie jest już możliwe - tłumaczy ekspert w rozmowie z portalem ABC News.
ZOBACZ: USA: Tradycja trwa. Prezydent ułaskawił indyki
Aktualna sytuacja stanowi zagrożenie dla Amerykańskich rolników. Jeśli zwierzęta przejdą przez granicę, mogą wyrządzić wielomilionowe szkody. Ich obecność zagraża uprawom i trzodzie chlewnej. W poszukiwaniu pożywienia dzikie świnie rozrywają ziemię, mogą również rozprzestrzeniać groźne choroby, takie jak afrykański pomór świń.
W obliczu niebezpieczeństwa władze Montany zakazały hodowli i transportu dzikich świń na terenie stanu. Z kolei Amerykański Departament Rolnictwa patroluje granicę z Kanadą za pomocą samolotów i dronów.
USA grozi inwazja "superświń". Każdego roku wywołują ogromne straty
Obecność dzikich świń w Stanach Zjednoczonych nie jest nowym problemem. Jak podaje portal ABC News, zwierzęta żyją w co najmniej 35 stanach. Ich łączna populacja wynosi około sześciu milionów sztuk.
ZOBACZ: USA. Pies czuwał przy zmarłym właścicielu. Przeżył 10 tygodni w górach
Dzikie świnie powodują w amerykańskim rolnictwie straty w wysokości dwóch i pół miliardów dolarów rocznie (około 10 mld złotych). Regionem najmocniej dotkniętym obecnością świń jest Teksas. Problem jest na tyle poważny, że Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych utworzył w 2014 roku specjalny program zarządzania dzikimi świniami.