P. Kukiz w "Gościu Wydarzeń": Sz. Hołownia nie wie, co go jeszcze czeka
- Pan marszałek nie wie, co go jeszcze czeka, jeśli był tak wstrząśnięty tym pierwszym dniem. To naprawdę był "lajcik", co działo się w Sejmie - powiedział Paweł Kukiz w programie "Gość Wydarzeń".
- Pan marszałek nie wie, co go jeszcze czeka, jeśli był tak wstrząśnięty tym pierwszym dniem. To naprawdę był "lajcik", to co działo się w Sejmie - powiedział Paweł Kukiz w programie "Gość Wydarzeń".
Polityk przypomniał, że w poprzednich latach także dochodziło do ostrych starć w polskim parlamencie.
- Ja już tam siedzę osiem lat, to już się przyzwyczaiłem. Ludzie, których czasem zapraszam do Sejmu i to obserwują, są wstrząśnięci - powiedział Paweł Kukiz.
- To, z czym mieliśmy do czynieni w pierwszym dniu obrad, to jest preludium do tego, co prawdopodobnie nastąpi w kolejnych dniach - dodał.
ZOBACZ: Pierwsze orędzie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Chce zmian w Kodeksie wyborczym
Paweł Kukiz powiedział, że w przeszłości spotykał się z Szymonem Hołownią. Nowy marszałek Sejmu miał go pytać, m.in. o to, jak wygląda atmosfera w Sejmie.
- Powiedziałem, że nie jestem w stanie tego opisać. (...) Podzielam zdanie pana (Marcina- red.) Mastalerka, że to jest sprytny ruch Tuska, żeby ten miły wizerunek Szymona Hołowni zniszczyć - powiedział Paweł Kukiz. Jego zdaniem wybór Szymona Hołowni na marszałka miało utorować wybór kandydata Platformy Obywatelskiej w kolejnych wyborach prezydenckich.
Paweł Kukiz: PiS robi błąd startując w formule "jednej pięści"
Bogdan Rymanowski dopytywał czy Jarosław Kaczyński "wyszedł z powyborczego szoku". Paweł Kukiz ocenił, że Prawo i sprawiedliwość nie powinno funkcjonować jako polityczny monolit.
- PiS robi błąd startując w formule "jednej pięści". Jeżeli chce wygrać kolejne wybory, musi funkcjonować w formule zbliżonej do Partii Republikańskiej - powiedział.
Zdaniem Pawła Kukiza w pierwszym dniu obrad Szymon Hołownia złamał regulamin, gdy nie udzielił głosu ministrom Prawa i Sprawiedliwości.
- Jeśli, któryś z ministrów miałby ochotę mówić do rana, to ma prawo mówić do rana. Marszałek nie ma możliwości, by mu tego zabronić. Inna sprawa, że te gierki mnie szczególnie nie bawią. Dlatego cieszę się, że jesteśmy w formule koła - wskazał.
Paweł Kukiz broni decyzji o starcie z list PiS
Prowadzący zapytał, czy wejście do Sejmu z list PiS miało dla Pawła Kukiza sens, skoro posłowie jego ugrupowania nie będą mogli rządzić.
Polityk wskazał, że w poprzedniej kadencji jego koło doprowadziło m.in. do wprowadzenia ustawy antykorupcyjnej i legalizacji marihuany medycznej.
WIDEO: Paweł Kukiz w "Gościu Wydarzeń"
Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał polityka o zwolnienie z aresztu Włodzimierza Karpińskiego, który ma objąć mandat europosła.
- Polscy europosłowie zostali pozbawieni immunitetów za kliknięcie pod klipem, natomiast człowiek z poważnymi zarzutami jest zwolniony z aresztu, by realizować mandat chroniony immunitetem w Parlamencie Europejskim - powiedział Paweł Kukiz w programie "Gość Wydarzeń".
- Jestem ciekaw, jak zachowa się (Europejska-red.) Partia Ludowa, jak zachowają się polscy europarlamentarzyści w EPL, czy dojdzie do zdjęcia z pana Karpińskiego, czy jeśli dojdzie do głosowania, to zachowają taką aktywność, jaką wykazali przy zdejmowaniu immunitetów z czwórki europosłów prawicy - dodał.
P. Kukiz przypomina, że D. Tusk chciał zniesienia immunitetów
Polityk dodał, że jest za zniesieniem immunitetów formalnych dla polskich urzędników i polityków.
- Mam nadzieję, że lewa strona sceny politycznej dostosuje się do swoich własnych postulatów - powiedział.
- Równo rok temu Donald Tusk powiedział, że jedną z pierwszych spraw, jaką powinien się zająć polski parlament, jest zniesienie immunitetów dla posłów i senatorów - wskazał lider Kukiz'15.
Równocześnie Paweł Kukiz przyznał, że podejrzani nie powinni być miesiącami trzymani w aresztach tymczasowych.
- To są sprawy skandaliczne. Prokuratura działa sprawnie, albo niech się zmieni jej skład - ocenił.
"Ministrowie PiS mają haki na przyszłych ministrów"
Lider Kukiz'15 powiedział, że nie wierzy, by opozycja chciała spełnić swoje zapowiedzi o "rozliczaniu" polityków Prawa i Sprawiedliwości.
- Tu istnieje niepisana zasada "my wam nic, wy nam nic" - powiedział.
- Prawdopodobnie ministrowie Prawa i Sprawiedliwości mają haki na przyszłych ministrów. Jestem przekonany, że tak jest. Tak funkcjonuje to państwo - dodał.
Poprzednie odcinki można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej