Włodzimierz Czarzasty o "niszczeniu dokumentów" przez PiS

Polska
Włodzimierz Czarzasty o "niszczeniu dokumentów" przez PiS
Polsat News
Włodzimierz Czarzasty w "Gościu Wydarzeń"

- Prezydent gra na zwłokę PiS-u - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Włodzimierz Czarzasty, odnosząc się do momentu powstania nowego rządu. według współprzewodniczącego Nowej Lewicy prezydent "daje tydzień, dwa tygodnie, miesiąc na niszczenie dokumentów PiS-owi". - Za dwa miesiące wyłożymy tyle konkretów, które posprawdzamy, że stół Polsatu się ugnie - zapowiedział.

W "Gościu Wydarzeń" Włodzimierz Czarzasty odniósł się do decyzji zarządu Platformy Obywatelskiej o tym, że Donald Tusk ma zostać premierem w nowym rządzie.

 

- Normalna kandydatura, normalna procedura. Liderem powinien zostać lider największej partii opozycyjnej, a koalicjanci powinni poprzeć wybór - ocenił lider Nowej Lewicy.

Stanowisko partii Razem "wyrwane z kontekstu"?

Dopytywany o to, co zrobi partia Razem w tej sytuacji, odparł: Partia Razem jest w ramach bloku Lewicy i mam uprzejmą prośbę, bardzo grzeczną i sympatyczną, żeby nas nie dzielić, jesteśmy braćmi i siostrami, razem startowaliśmy w wyborach.

 

WIDEO: Włodzimierz Czarzasty w "Gościu Wydarzeń"

 

 

Prowadzący przypomniał, że przed wyborami politycy partii Razem - Adrian Zandberg i Paulina Matysiak twierdzili, że jeśli opozycja wspólnie wygra jesienne wybory parlamentarne, premierem nie będzie Donald Tusk. - Pan Donald Tusk będzie premierem w związku z tym myślę, że te zdania mojego przyjaciela Adriana Zandberga i Pauliny Matysiak mogły być wyrwane z kontekstu - skomentował współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Włodzimierz Czarzasty: Stół Polsatu się ugnie 

W pierwszej kolejności premiera wskaże jednak prezydent Andrzej Duda. Zdaniem Czarzastego, będzie on jednak "grał na zwłokę PiS-u", czyli maksymalnie przedłużał moment podjęcia decyzji o desygnowaniu Prezesa Rady Ministrów. 

 

- Prezydent gra na zwłokę PiS-u. Najlepiej byłoby, gdyby wykonał ruchy jak najszybciej. Wiadomo, kto wygrał wybory, a kto tworzy koalicję. Moim zdaniem (świadczy o tym - red.) powoływanie pod koniec kadencji już po wyborach sędziów, dawanie tygodnia, dwóch tygodni, miesiąca na niszczenie dokumentów PiS-owi - stwierdził Czarzasty, odnosząc się do środowego awansowania nowych sędziów przez prezydenta. 

 

Lider Lewicy dodał, że ma dowody na swoje stwierdzenie. - Na sto procent niszczą dokumenty. Za dwa miesiące wyłożymy tyle konkretów, które posprawdzamy, że stół Polsatu się ugnie. Nawet ten solidny stół, bo Polsat to solidna firma - zagwarantował. 

Liderzy opozycji u prezydenta. "Nie dostałem zaproszenia" 

Na pytanie prowadzącego Bogdana Rymanowskiego o to, co przyniesie spotkanie liderów opozycji z prezydentem Dudą, do którego ma dojść w najbliższych dniach, Czarzasty przyznał, że póki co takiego zaproszenia nie otrzymał. 

 

- Jeśli przyjdzie zaproszenie, zrobimy konsultacje z partiami, z którymi stworzymy rząd. Pewnie się wybierzemy, a wcześniej ustalimy zasady. (...) Jestem zwolennikiem, żeby pokazać jedność w Pałacu Prezydenckim - odpowiedział. 

Czarzasty o wyniku Litewki: Cieszę się 

W dalszej części rozmowy padło też pytanie o Łukasza Litewkę - przyszłego posła Lewicy w Sejmie. Zrobiło się o nim głośno, gdy okazało się, że w Sosnowcu zdobył dwa razy więcej głosów niż jedynka okręgu, czyli właśnie Włodzimierz Czarzasty.

 

- Cieszę się. (...) Trzeba zapraszać na listy świetnych ludzi, którzy mogą cię prześcignąć - odpowiedział lider Lewicy. Podkreślił, że ma satysfakcję, że jego partia wraca do współrządzenia, mimo uzyskania słabszego wyniku niż w poprzednich wyborach. 

 

- 45 mandatów można mieć i lizać szybę, marząc o tym, co jest po drugiej stronie. Można mieć 26 i współrządzić po raz pierwszy od 18 lat - podsumował Włodzimierz Czarzasty. 

Opozycja prawdopodobnie stworzy nowy rząd 

W niedzielę Polki i Polacy oddali swoje głosy w wyborach parlamentarnych. Najlepszy wynik w głosowaniu na posłów osiągnęło PiS - 35,38 proc. Ten rezultat nie pozwala jednak partii rządzącej na przewagę w izbie niższej. Uzyska tam 194 mandaty, gdy większość wynosi 231.

 

ZOBACZ: Wyniki wyborów 2023. Ostatnia konferencja PKW

 

Nowy rząd prawdopodobnie utworzą Koalicja Obywatelska (30,70 proc., 157 mandatów), Trzecia Droga (14,40 proc., 65 mandatów) oraz Nowa Lewica (8,61 proc., 26 mandatów).

 

Poprzednie odcinki "Gościa Wydarzeń" możesz zobaczyć tutaj.

Karolina Gawot / an / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie