Rzeszów: Strajk w MPK. Spore utrudnienia dla pasażerów
Co czwarty autobus komunikacji miejskiej nie wyjechał we wtorek na ulice Rzeszowa i okolic. Strajk zainicjował jeden ze związków zawodowych, który nie porozumiał się z zarządem MPK ws. podwyżek. Rozmowy z protestującymi trwają, a rzeszowskie przedsiębiorstwo przyznaje, że utrudnienia dla pasażerów są istotne.
Spór zbiorowy w rzeszowskim MPK rozpoczął się w kwietniu. Jak podaje miejska spółka, trzy związki zawodowe: NSZZ "Solidarność", ZZ Kierowców Autobusów i Pracowników Obsługi oraz Wolny ZZ Pracowników MPK domagały się podwyższenia o 2 zł stawki godzinowej od 1 lipca. Oznaczałoby to podwyżkę o 340 zł miesięcznie, która miałaby być wypłacona z wyrównaniem od kwietnia.
Rozpoczęły się negocjacje, podczas których dwie organizacje pracownicze zaakceptowały propozycje władz MPK. Zgodziły się m.in., na podniesienie stawki godzinowej o 1,80 zł i wypłacenie jej bez wyrównania od kwietnia, jak również wprowadzenie premii frekwencyjnej.
"Ponadto władze MPK ustnie zapewniły związki zawodowe, że w sytuacji nie pogarszania się kondycji finansowej spółki 20-proc. premia miesięczna będzie wciąż wypłacana" - czytamy w komunikacie przedsiębiorstwa.
Strajk w MPK Rzeszów. "Mogą wystąpić zmiany w rozkładzie jazdy"
Na taki układ nie poszedł Wolny Związek Zawodowy Pracowników MPK - na wtorek zaplanował strajk. W poniedziałkowym oświadczeniu spółka zapewniała, że ponad 160 kierowców zjawi się w pracy mimo protestu, co pozwoli obsłużyć około 90 proc. kursów w porannym szczycie komunikacyjnym.
ZOBACZ: Kupiliśmy bilet PKP na podróż w czasie. Odjazd później niż przyjazd
"Realizowane na pewno będą kursy związane z dowozem mieszkańców do zakładów pracy, w tym tych w strefach przemysłowych, kursy linii wyjeżdzających poza miasto oraz duża część najpopularniejszych kursów najpopularniejszych linii takich jak np. '18' i '19'" - przekazywało MPK, przepraszając pasażerów za utrudnienia.
- Jednocześnie dziękujemy, że większość kierowców zachowała się odpowiedzialnie i będzie obsługiwała autobusy. Mogą wystąpić jednak pewne zmiany w rozkładzie jazdy (...) - powiedziała Anna Kowalska, dyrektor ZTM w Rzeszowie, cytowana w komunikacie.
Rzeszów: Trwają rozmowy ze strajkującymi w MPK. Nie wyjechał co czwarty autobus
Jak dowiedział się polsatnews.pl, we wtorek ze względu na strajk zawieszonych jest 45 brygad ze wszystkich 173. - Utrudnienia są spore. Staramy się, aby na każdej linii pojawiły się jakieś autobusy. Rozmowy ze strajkującymi prowadzone są cały czas, nawet w tym momencie - stwierdził dyspozytor MPK, z którym rozmawialiśmy około 8:00.
ZOBACZ: Włocławek: Absurd na dworcu PKP. Napisy dla niewidomych trzeba... widzieć
Taki sam protest zaplanowano też na czwartek, jeśli do tej pory nie dojdzie do porozumienia związku zawodowego z władzami komunikacji miejskiej. MPK, informując pasażerów o możliwych problemach w dotarciu do pracy lub szkoły, przypominało, iż w zeszłym roku "także wprowadzono podwyżki, przeciętnie o 600 zł brutto na miesiąc, z wliczeniem wszystkich składników, w tym godziny nadliczbowe, świąteczne itp.".
Czytaj więcej