Pierwsza taka misja NASA. "Następny przystanek: metalowy świat"

Technologie
Pierwsza taka misja NASA. "Następny przystanek: metalowy świat"
Flickr/NASA Goddard Space Flight Center/C BY 2.0/X/NASA
Wystartowała misja Psyche

3,6 miliarda kilometrów dzieli Ziemię od metalowej asteroidy Psyche. Wystrzelona w jej stronę rakieta będzie mknąć przez kosmiczną próżnię przez najbliższych sześć lat. Wszystko po to, by lepiej poznać początki Układu Słonecznego, a także... jądro Ziemi. - Zawsze żartuję, że Psyche ma kształt ziemniaka, bo ziemniaki mają różne kształty - mówiła planetolog Lindy Elkins-Tanton.

W piątek o godzinie 10:19 lokalnego czasu z Centrum Kosmicznego na Florydzie wystartowała misja misja rakiety SpaceX Falcon Heavy.  Ma ona dotrzeć do asteroidy 16 Psyche. Lot potrwa sześć lat - w tym czasie rakieta przemierzy 3,6 miliarda kilometrów.  


NASA udostępniła film ze startu rakiety. "Następny przystanek: metalowy świat" - przekazała amerykańska agencja w mediach społecznościowych.

 


Asteroida znajduje się między orbitami Marsa i Jowisza. Składa się przede wszystkim z metalu, może więc przypominać jądra skalistych planet Układu Słonecznego.

 

ZOBACZ: Raport NASA. Szef Agencji: Osobiście wierzę, że istnieje życie pozaziemskie

 

Zbadanie tego ciała niebieskiego może dostarczyć istotnej wiedzy, co dokładnie znajduje się w sercu Ziemi, Wenus czy Marsa. Naukowcy liczą też, że dowiedzą się więcej o początkach naszego układu planetarnego.

Kosmiczna misja na metalową planetoidę. Powie nam więcej... o Ziemi

16 Psyche ma powierzchnię porównywalną ze stanem Kalifornia. Chociaż obserwowano ją wiele razy, astronomowie wciąż nie znają jej dokładnego kształtu i składu. - Zawsze żartuję, że ma kształt ziemniaka, bo ziemniaki mają różne kształty, więc się nie mylę. Ale dowiemy się tego, kiedy tam dotrzemy - powiedziała planetolog Lindy Elkins-Tanton, cytowana przez CNN.  

 

Jak dodała, przygotowanie misji na Psyche było bardzo długą drogą. - Pierwotnie miała wystartować w październiku 2022 r., borykała się jednak z licznymi opóźnieniami. W zeszłym roku nie było wystarczająco dużo czasu, aby przeprowadzić pełne sprawdzenie oprogramowania lotu statku kosmicznego - opisała ekspertka.

 

ZOBACZ: NASA szykuje się na walkę z asteroidą. Siedmioletnia misja kosmiczna dobiega końca


Rakieta została wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt, który przyda się jej szczególnie w dalszej części podróży. Na orbicie asteroidy spędzi 26 miesięcy.

 

Podczas tego czasu sporządzić ma dokładną mapę jej powierzchni, zbadać jej skład, wykonać zdjęcia i potwierdzić, że naukowcy mają do czynienia z metalowym jądrem. Przysłanie danych na Ziemię ma nastąpić od razu po tym, jak sprzęt dotrze do celu.  

Karina Jaworska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie