Marek Suski o Robercie Bąkiewiczu: Kulturalny, sympatyczny człowiek

Marek Suski mówił w "Graffiti" o kulisach negocjacji w sprawie miejsc na listach wyborczych. Kierownictwo PiS obradowało do około czwartej rano w czwartek. - Nie słyszałem od swoich posłów, żeby obgryzali paznokcie - zaznaczył. 

Przekazał też, że ostatnie miejsce na liście radomskie, której sam jest liderem, zajmie Robert Bąkiewicz, potwierdzający tym samym doniesienia Interii. - Rzeczywiście Solidarna Polska (obecnie Suwerenna Polska - red.) jako koalicjant zgłosiła pana Bąkiewicza na ostatnie miejsce. No i jak to w koalicjach, żeby koalicja trwała, to pewne rzeczy są realizowane wspólnie i mamy pana Bąkiewicza - wskazał Suski.

Suski o Bąkiewiczu: Sympatyczny człowiek

Dodał też, że miał okazję rozmawiać z nowym kandydatem do Sejmu. - Spotkaliśmy się wczoraj, wypełniał dokumenty. Nie znałem wcześniej tego pana, poza doniesieniami prasowymi. Z doniesień prasowych to sobie pomyślałem: kto to jest? Opisy są różne. A jak rozmawialiśmy, kulturalny, sympatyczny człowiek - podkreślił polityk PiS.

WIDEO: Marek Suski w "Graffiti"

Grzegorz Kępka pytał, czy dla Suskiego nie jest problemem, że Bąkiewicz ma wyrok z marca 2023, za naruszenie nietykalności cielesnej uczestniczki marszu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.

- Z opisów wynika, że to naruszenie nie było bardzo wielkie. Nie ma zakazu kandydowania osób, które miały w życiu jakieś problemy - odparł Suski.

Łukasz Mejza na listach PiS

Dziennikarz dopytywał, czy kandydatem na listach PiS z lubuskiego będzie też Łukasz Mejza. - Chyba tak. To jest koalicjant od partii Adama Bielana i tak jak powiedziałem, w koalicji jest tak, że żeby koalicja mogła trwać, trzeba iść na kompromisy - stwierdził Suski. Zapytany czy Mejza dostanie ostatnie miejsce na liście powiedział: Chyba tak, tak mi się wydaje.

Kolejnym zaskoczeniem na listach PiS jest start Jarosława Kaczyńskiego nie z Warszawy, a z Kielc. - Analizowaliśmy kto, gdzie lepiej przysłużyłby się zwycięstwu i z analiz wynikało, że Jarosław Kaczyński w Świętokrzyskim może przyciągnąć dwa dodatkowe mandaty - powiedział Marek Suski. - To jest celem, a nie to, że ktoś się tam kogoś boi - zaznaczył.

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński i Łukasz Mejza ukarani naganą przez komisję etyki

Grzegorz Kępka poprosił też o komentarz do słów Donalda Tuska, który stwierdził, że w przyszłorocznym budżecie PiS nie umieści tarczy antyinflacyjnej i przywróci VAT na żywność.

- Wszystko zależy od rozwoju sytuacji. Jeżeli rzeczywiście będzie inflacja duża, to przecież zawsze można dokonać zmian. Rząd PiS nie trzyma się sztywno tego, co uchwali. Jeżeli jest potrzeba, nowelizuje - odpowiedział Marek Suski.

Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć TUTAJ.

WIDEO: Służby wykryły urządzenia do podsłuchu. Tuż przed posiedzeniem rządu