Swiatłana Cichanouska: Białoruskie helikoptery i ludzie na granicy to dopiero początek prowokacji

Świat
Swiatłana Cichanouska: Białoruskie helikoptery i ludzie na granicy to dopiero początek prowokacji
Polsat News
Swietłana Cichanouska w wywiadzie dla Polsat News

- Sądzę, że te helikoptery, czy ludzie na granicy z Polską, czy szpiedzy mogą być dopiero początkiem serii prowokacji. Ich celem jest powstrzymanie Polski przed wspieraniem ludzi walczących o wolność i niepodległość w swoich państwach. Dlatego jestem wdzięczna Polsce za jej silną pozycję - powiedziała Swietłana Cichanouska w rozmowie z reporterem Polsat News Dawidem Stysiem.

- Z pewnością nielegalnie panujący rząd białoruski stara się sprowokować swoich sąsiadów. Sąsiadów, którzy wspierają białoruską opozycję demokratyczną, naród białoruski oraz Ukrainę. Reżim białoruski wraz z reżimem rosyjskim testują sąsiadów. Testują, w jaki sposób i do czego mogą się posunąć. Sprawdzają, w którym momencie przekroczą tę czerwoną linię i nastąpi reakcja na ich prowokacje - powiedziała Swietłana Cichanouska zapytana przez Dawida Stysia o ostatnie wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy. 

 

ZOBACZ: Białoruś: Swiatłana Cichanouska i Pawieł Łatuszka skazani przez białoruski reżim

 

Zdaniem Białorusinki naruszenie polskiej granicy przez białoruskie śmigłowce oraz problem nielegalnych migrantów mogą być "początkiem serii prowokacji". - Ich celem jest powstrzymanie Polski przed wspieraniem ludzi walczących o wolność i niepodległość w swoich państwach. Dlatego jestem wdzięczna Polsce za jej silną pozycję. Polska nie przestaje wspierać Ukrainy, nie przestaje też wspierać Białorusinów. To jasna odpowiedź: cokolwiek zrobicie, my jesteśmy po dobrej stronie - tłumaczyła. 

Cichanouska w Polsat News: To wyraz godności, że pomagacie Ukrainie

Swietłana Cichanouska zapytana o to, dlaczego białoruski rząd wciąż liczy na to, że Polska przestanie wspierać Ukrainę, odpowiedziała, że "tu nie chodzi tylko o Polskę". - Jesteście naszym najbliższym sąsiadem, więc to najprostsza droga do prowokowania całego kolektywnego zachodu. Ale wszystkie te wiadomości propagandowe mają na celu włożenie w głowy mieszkańców Zachodu myśli w rodzaju "spójrzcie, co robi wasz rząd". To może być prowokacja, może być katastrofa nuklearna. Chcą wciągnąć was do wojny takiej jak w Ukrainie - mówiła. 

 

- To wyraz godności, że pomagacie Ukrainie. Że wspieracie państwa walczące o niepodległość. Ludzie mogą być zdezorientowani, przez tego typu informacje, tego typu przekaz. Mogą zadawać niewygodne pytania swoim rządom. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę konkretnie Polskę, to jestem pewna, że niemożliwe jest przekonanie Polaków, iż nie warto pomagać Ukrainie albo Białorusinom - stwierdziła. 

 

ZOBACZ: Swiatłana Cichanouska dla Polsat News: Musimy przypomnieć o Białorusi. Zachód nie może nas zdradzić

 

Białoruska opozycjonistka powiedziała, że polski rząd, wojsko i służby "są wciąż pod bardzo silną presją" i "muszą być w stanie nieustannej gotowości. - Wasi wrogowie - Białoruś i Rosja - są zjednoczeni, więc jesteście gotowi do odpowiedzi, jeśli zajdzie taka potrzeba. Wrogowie testują także NATO. Sprawdzają, w jakim kierunku zwrócą się członkowie Sojuszu, jeśli oni wykonają konkretne kroki. Istotne jest dla nich w którym miejscu znajduje się ta czerwona linia - dodała. 

Cichanouska w Polsat News: Wiecie, co należy zrobić

Dawid Styś zapytał Swietłanę Cichanouską o to, jaka powinna być reakcja polskiego rządu na białoruskie prowokacje. 

 

- W tym momencie jest to rozwiązywane na płaszczyźnie dyplomatycznej, za pośrednictwem ambasadorów i dyplomatów, którzy omawiają te incydenty. Skupiamy się na nacisku na reżimy, presji ekonomicznej i politycznej, by uświadomić im, że nasi sojusznicy nie przestaną wspierać naszych działań na rzecz niepodległości. Uważam, że polski rząd i wojsko powinny być pewne w swoich działaniach. Tak, by było pewne, że jeśli ta czerwona linia zostanie przekroczona, to bez wahania zareagują. Dlatego uważam, że wiecie, co należy zrobić - odpowiedziała. 

 

ZOBACZ: Białoruś. Siarhiej Cichanouski na nagraniu z więzienia. Opublikowano wideo

 

W dalszej części rozmowy Swietłana Cichanouska opowiedziała wyroku dla jej męża Siarhieja Cichanouskiego, szansach na obalenie białoruskiego i rosyjskiego reżimu, trzeciej rocznicy protestów po sfałszowanych wyborach na Białorusi oraz o możliwym zakończeniu wojny w Ukrainie. Cały wywiad do obejrzenia poniżej. 
 
WIDEO: Dawid Styś rozmawia ze Swietłaną Cichanouską

 

 

 

dsk/ac / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie