San Francisco: Statek nie wyhamował w porcie. Uderzył w nadbrzeże i uszkodził lewą burtę

Świat

Wycieczkowiec Princess Cruises uderzył o betonowe nadbrzeże w San Francisco. Statek ma uszkodzoną lewą burtę. W czasie uderzenia na pokładzie znajdowało się kilka tysięcy osób. Pomimo wszczętego dochodzenia, armator statku zapowiedział już kolejny rejs.

Dwa ujęcia uszkodzonego statku. Po lewej zbliżenie na zniszczoną burtę, po prawej widok z zewnątrz na lekko wgnieciony dziób statku.
YoutTube/ABC7 News Bay Area
Statek zderzył się z molo

Do zdarzenia doszło w czwartek rano, gdy statek Princess Cruises przygotowywał się do cumowania po 10-dniowym rejsie. Kapitan popełnił jednak błąd i wycieczkowiec zaliczył "bliskie spotkanie" z dokiem w porcie San Francisco.

 

ZOBACZ: Grecja. Zatonął statek z migrantami. Zginęło co najmniej 78 osób


Dokumentalista Dan Noyes napisał na Twitterze, że wycieczkowiec "próbował zadokować przy prądzie odpływowym o prędkości trzech węzłów (6km/h), co jest szalone". Podobno statek próbował dwa razy bezpiecznie wpłynąć do zatoki, jednak prąd za bardzo go znosił. 

 

 

Pasażer statku, Paul Zasso stwierdził, że podróżni wiedzieli, że coś jest nie w porządku. - Zauważyłem, że kręcimy się dość szybko, będąc tak blisko doku - powiedział. 

Statek uszkodził lewą burtę

Princess Cruises waży 113 561 ton. W czasie wypadku miał na swoim pokładzie tysiące osób. Wycieczkowiec może pomieścić do 3080 gości i 1200 członków załogi.

 
"Nie było żadnych obrażeń i w żadnym momencie goście ani załoga nie byli zagrożeni" - przekazał armator statku w komunikacie. "Wszyscy pasażerowie bezpiecznie opuścili pokład" - dodał.

 

ZOBACZ: Statek do transportu "prądu". Pierwszy na świecie akumulatorowiec


Jednak zarówno molo, jak i statek zostały znacząco uszkodzone. Na zdjęciach widać ogromne wgniecenie w lewej burcie wycieczkowca.

 

 

Amerykańska straż przybrzeżna wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Mimo tego, właściciel Princess Cruises zapowiedział, że i tak zamierzają wypłynąć w kolejny rejs.

 

ZOBACZ: Gdańsk: Wypadek na Motławie. Statek zderzył się z motorówką

 
Póki co te plany nie zostały zrealizowane. Statek miał wypłynąć w kolejny rejs w czwartek wieczorem, jednak amerykańskie media podają, że w piątek rano wciąż stał w porcie. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

kar/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie