Grecja. Zatonął statek z migrantami. Zginęło co najmniej 78 osób

Świat
Grecja. Zatonął statek z migrantami. Zginęło co najmniej 78 osób
PAP/EPA/BOUGIOTIS EVANGELOS
To jeden z najtragiczniejszych wypadków z migrantami na Morzu Śródziemnym w tym roku.

Co najmniej 78 migrantów utonęło w wyniku wywrócenia się łodzi u wybrzeży Grecji. Władze podały, że uratowano 104 osoby. Wciąż nie ustalono, ile osób znajdowało się na pokładzie, gdy statek poszedł na dno. To jeden z najtragiczniejszych wypadków z migrantami na Morzu Śródziemnym w tym roku.

Zmierzająca do Włoch łódź została zauważona na wodach międzynarodowych przez załogę samolotu unijnej agencji ochrony granic Frontex. Znajdowała się około 80 km na południowy zachód od miasta Pylos - podała agencja Reutera.

 

ZOBACZ: Nielegalna migracja. Europol: Służby rozbiły grupę przemycającą ludzi

 

Z niepotwierdzonych informacji wynika, że łódź wypłynęła z portu Tobruk w Libii. Wcześniej grecka straż przybrzeżna zbliżyła się do niej, aby zaoferować pomoc zgromadzonym na niej ludziom. Duża liczba migrantów na zewnętrznym pokładzie "odmówiła pomocy i wyraziła chęć kontynuowania podróży" - podali mundurowi.

Migranci zginęli na morzu. Nie skorzystali z pomocy Greków

Kilka godzin później jednostka wywróciła się i zatonęła. Wówczas rozpoczęto akcję poszukiwawczo-ratunkową. Nadawca ERT przekazał, że większość osób na pokładzie to byli mężczyźni w wieku około 20 lat. Nieoficjalnie wiadomo, że pochodzili przede wszystkim z Egiptu, Syrii i Pakistanu.

 

Ocalałych przewieziono do miasta Kalamata, gdzie ma pojawić się prezydent Grecji - Katerina Sakellaropoulou. Do tej pory potwierdzono, że utonęło 78 osób. Nadal nie wiadomo, ilu osób nie udało się odnaleźć. Uratowano 104 osoby. 

 

W trwających wciąż poszukiwaniach bierze udział sześć jednostek straży przybrzeżnej, wojskowy samolot transportowy, helikopter sił powietrznych, kilka prywatnych statków i dron z Frontexu.

Komisarz ONZ ds. uchodźców: Gniew po kolejnej tragedii na Morzu Śródziemnym

Katastrofa ta jest największą w Grecji pod względem liczby ofiar śmiertelnych w tym roku i jedną z najgorszych pod tym względem w Europie. W lutym zginęło 96 osób, gdy ich drewniana łódź roztrzaskała się o skały na włoskim wybrzeżu Kalabrii podczas sztormu.

 

Filippo Grandi, Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, wezwał rządy do współpracy nad stworzeniem bezpiecznych ścieżek dla ludzi uciekających przed ubóstwem i wojną. "Smutek i gniew po kolejnej śmiertelnej tragedii na Morzu Śródziemnym" - napisał na Twitterze.

 

 

Grecja znajdowała się na pierwszej linii kryzysu migracyjnego w Europie w 2015 r., kiedy to prawie milion osób przybyło na jej wyspy z Turcji, a następnie skierowało się na północ do bogatszych państw europejskich.

mbl/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie