Wielka Brytania: Aktywiści przerwali mecz na Wimbledonie. Wtargnęli na kort

Świat
Wielka Brytania: Aktywiści przerwali mecz na Wimbledonie. Wtargnęli na kort
EPA/ISABEL INFANTES; Twitter/Just Stop Oil
Aktywiści weszli na kort

Protestujący z Just Stop Oil wtargnęli na kort podczas tenisowego turnieju Wimbledon. Aktywiści klimatyczni rozrzucili na boisku konfetti. To kolejna akcja osób związanych z organizacją, która chce wstrzymania przez brytyjski rząd wszystkich nowych licencji na ropę, gaz i węgiel.

Dwóch protestujących wbiegło w środę na kort nr 18 podczas meczu pomiędzy Sho Shimabukuro i Grigorem Dimitrovem - pisze na swojej stronie "Daily Mail". Protestujący rozrzucili na murawie pomarańczowe konfetti i kawałki układanki.

 

Przez wtargnięcie aktywistów gra została wstrzymana.

 

ZOBACZ: Rzym: Aktywiści wlali czarny płyn do fontanny na Placu Hiszpańskim. "Kropla, która przelewa czarę"

 

Później na tym samym korcie, podczas meczu pomiędzy Brytyjką Katie Boulter i Australijką Darią Saville miał miejsce podobny incydent - podaje Reuters. 

 

 

Jak podkreśla "Daily Mail", władze Wimbledonu wprowadziły w tym roku bardziej rygorystyczne kontrole toreb przy wejściu. 

 

Organizatorzy przygotowywali się na akcję aktywistów podczas turnieju. W zeszłym miesiącu pojawiły się informacje, że protestujący "uknuli spisek", mający na celu zakłócenie Wimbledonu.

 

 

Tydzień wcześniej protestujący z Just Stop Oil wtargnęli na boisko Lord's Cricket Ground w północnym Londynie podczas meczu krykieta między Anglią a Australią.

 

 

Protesty aktywistów Just Stop Oil. Chcą wstrzymania licencji na ropę

Grupa aktywistów postuluje, by rząd wstrzymał wszystkie nowe licencje na ropę, gaz i węgiel. Wśród osób protestujących w Wimbledonie była emerytowana nauczycielka Deborah Wilde.

 

- Jestem zwykłą babcią, która sprzeciwia się polityce rządu polegającej na wydawaniu nam nowych koncesji na ropę i gaz. W normalnych okolicznościach tego rodzaju zakłócenia byłyby całkowicie nie do przyjęcia, ale to nie są normalne okoliczności - powiedziała kobieta, cytowana przez "Daily Mail".

 

an/dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie