Zabrze: Potrącił ośmiolatka i zostawił go rannego na ulicy. Ojciec chłopca pisze o groźbach

Polska
Zabrze: Potrącił ośmiolatka i zostawił go rannego na ulicy. Ojciec chłopca pisze o groźbach
Zdj. ilustracyjne, fot. Polsat News
Policja szuka kierowcy oraz świadków zdarzenia

Kierowca forda potrącił ośmiolatka w Zabrzu (woj. śląskie). Nie udzielił mu pomocy, chociaż chłopiec doznał poważnych obrażeń i uciekł z miejsca zdarzenia. Ojciec dziecka przekazał, że kierujący groził jego synowi, że przejedzie go jeszcze raz. - Szukamy sprawcy i apelujemy o pomoc do świadków zdarzenia - przekazał w rozmowie z polsatnews.pl rzecznik zabrzańskiej policji Sebastian Bijok.

Do potrącenia ośmioletniego chłopca doszło w poniedziałek po godz. 18 na ul. Nocznickiego w Zabrzu. Kierujący osobowym fordem uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy dziecku.

 

Jak informuje zabrzańska policja, chłopiec doznał złamania nogi i został przewieziony do szpitala. - Doznane przez niego obrażenia są dość poważne - przekazał polsatnews.pl rzecznik KMP w Zabrzu Sebastian Bijok.

Potrącenie ośmiolatka w Zabrzu. Policja szuka świadków

Funkcjonariusze szukają obecnie świadków zdarzenia. - Nie udało się zabezpieczyć żadnego nagrania, pokazującego przebieg wypadku. Wiemy, że był to samochód marki ford, prawdopodobnie koloru srebrnego, znamy pierwsze litery na tablicy rejestracyjnej - powiedział polsatnews.pl policjant.

 

ZOBACZ: 15-latka na hulajnodze potrąciła straszą kobietę. 74-latka trafiła do szpitala

 

Mundurowi zaapelowali o kontakt do wszystkich osób, które mogą posiadać informacje w tej sprawie. Można skontaktować się z nimi pod numerami telefonu: 47 854 32 00 lub 47 854 32 80.

Zabrze: Ośmiolatek ze złamaną stopą. Ojciec chłopca opublikował wpis

W mediach społecznościowych pojawił się także wpis ojca dziecka. "Kierowca forda (…) potrącił i przejechał po nodze mojego 8-letniego syna Natana, łamiąc mu kość strzałkową, którą trzeba było skręcić na śruby" - napisał mężczyzna.

 

"Zwracam się do Pana aby stawił się Pan na komisariacie, zanim ja Pana znajdę. Uciekłeś z miejsca wypadku odgrażając się dziecku że przejedziesz go jeszcze raz! Bądź pewny że Cię znajdziemy" - podkreślił ojciec ośmiolatka.

jkm/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie