Milioner planował ucieczkę z więzienia. Kupił jacht i samolot

Świat
Milioner planował ucieczkę z więzienia. Kupił jacht i samolot
Facebook/Indian River County Sheriff's Office
78-letni milioner planował ucieczkę z więzienia

78-letni milioner wszystko miał dokładnie zaplanowane, a gdy ze wspólnikami mówił o akcji ucieczki z więzienia, używał słowa "malowanie". Na nic się zdało kupno helikoptera, jachtu i samochodu tylko na tę okazję, bo Johna Mancheca wydali władzom jego kompani.

W poniedziałek podczas konferencji prasowej szeryf hrabstwa Indian River Eric Flowers poinformował, że służby udaremniły właśnie próbę ucieczki z więzienia 78-latka. Mężczyzna chciał wydostać się z aresztu, a potem wyjechać do Francji. 

Kupił samolot jacht i furgonetkę

Milioner szczegółowo zaplanował swoją ucieczkę i do akcji zaangażował współpracowników z zewnątrz, a także współlokatora z celi. Mężczyzna wyszedł na wolność i pomagał realizować plan.

 

78-latek miał zostać uwolniony 12 kwietnia, podczas wizyty lekarskiej. Plan zakładał, że jego ludzie "unieszkodliwią" wówczas strażników więziennych gazem pieprzowym, a następnie zabiorą go na pobliskie lotnisko.

 

Tam miał czekać na niego prywatny samolot, kupiony specjalnie na tę okazję, podobnie zresztą jak jacht, furgonetka i inne pojazdy, którymi zamierzał uciekać aż do docelowej posiadłości we Francji.

 

ZOBACZ: USA: Brawurowa ucieczka z więźniarki. Wybił szybę butami i wyskoczył. Akcję nagrano

 

Czekać miały też na niego jego rzeczy osobiste, które z kolei zlecił przygotować do podróży swojemu współlokatorowi z celi. Wcześniej wpłacił za niego kaucję, by ten mógł wyjść na wolność.

 

Cały plan spalił jednak na panewce, bo jedna z osób wtajemniczonych, postanowiła o spisku powiadomić policję. Służby wszczęły śledztwo w tej sprawie i szybko potwierdziły, że rzeczywiście 78-latek zamierza samowolnie opuścić więzienie. W rozmowach telefonicznych akcję ucieczki nazywał "malowaniem".

 

Nowe zarzuty dla milionera

Manchec to multimilioner z podwójnym obywatelstwem - amerykańskim i francuskim. W 2014 roku został aresztowany pod zarzutem posiadania pornografii dziecięcej. Mężczyzna wyszedł jednak z aresztu po wpłaceniu 500 tys. dolarów kaucji. Wyjechał wtedy do swojej średniowiecznej posiadłości w południowej Francji, Chateau Pechrigal.

 

ZOBACZ: Meksyk. Masowa ucieczka po ataku na więzienie. Zniknął boss narkotykowy i grupa kryminalistów

 

Ostatecznie został aresztowany podczas pobytu na Dominikanie. Stamtąd trafił do więzienia w USA. Teraz postawione zostaną mu dodatkowe zarzuty związane z planowaniem ucieczki. Zarzuty w tej sprawie usłyszą jeszcze cztery inne osoby, które mu pomagały. 

pgo/ml / Polsatnews.pl / AP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie