Wielka Brytania: 15-latka udusiła dziecko po niespodziewanym porodzie

Świat

15-letnia uczennica z Wielkiej Brytanii udusiła dziecko po "nieoczekiwanym" porodzie w domu. Ciało noworodka znalazła w worku na śmieci jej matka. Trwa proces w sprawie śmierci chłopca.

Wielka Brytania: 15-latka udusiła dziecko po niespodziewanym porodzie
Google Maps/twitter.com/MailOnline
Nastolatka urodziła w domu w miejscowości Ross-on-Wye

Paris Mayo miała 15 lat, kiedy rzekomo zamordowała swojego nowo narodzonego syna po tym, jak "nagle i niespodziewanie" urodziła w swoim salonie. Jej rodzice przebywali wówczas na górze - czytamy na stronie "Daily Mail".

 

Sąd w Worcester (Wielka Brytania) usłyszał, że uczennica zabiła dziecko, atakując je i wpychając watę do jego dróg oddechowych. 

 

- Po porodzie oskarżona uderzyła dziecko w górną przednią część lewej i prawej strony głowy, powodując poważny uraz mózgu - powiedział prokurator.

 

- Około dwie godziny później, zdając sobie sprawę, że dziecko wciąż żyje, włożyła mu do ust kawałki waty - dodał.

 

Ciało znalazła jej matka. - W torbie jest dziecko! - miała krzyknąć. Następnie zadzwoniła po służby ratunkowe. Do zdarzenia doszło w marcu 2019 roku.

 

Obecnie 19-letnia Mayo zaprzecza zamordowaniu dziecka - pisze dziennik.

15-latka urodziła w salonie. Dziecko "wypadło z niej"

Autopsja wykryła, że dziecko udusiło się po tym, jak jeden kawałek waty zablokował jego przełyk.

 

Mayo myślała, że doświadcza bólów menstruacyjnych w wieczór, w którym urodziło się dziecko. Gdy jej brat George wrócił do domu, poprosiła go, aby nie wchodził do salonu, ponieważ mocno krwawiła - czytamy na "Daily Mail".

 

ZOBACZ: Lublin: Pierwsze dziecko znalezione w oknie życia przy hospicjum dla dzieci

 

Następnego dnia rano nastolatka wysłała bratu wiadomość tekstową z prośbą o wyrzucenie worka na śmieci, mówiąc, że zawierał on jej "chorobę" z poprzedniej nocy. Wtedy do torby zajrzała matka Mayo.

 

Mayo powiedziała sanitariuszom, że nie wiedziała, że jest w ciąży, a dziecko "wypadło z niej".

 

Jej brat nie miał pojęcia, że siostra jest w ciąży, ale zauważył, że zaczęła nosić workowate ubrania. Nastolatka przyznała, że zna tożsamość ojca dziecka, ale nie ma z nim nic wspólnego.

 

Mayo twierdziła, że dziecko po urodzeniu nie poruszało się, ani nie oddychało. Jej proces ma trwać sześć tygodni.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

an / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie