Lotnisko w Radomiu. Podsumowanie pierwszych dni działalności. Jaka będzie jego przyszłość?

Polska
Lotnisko w Radomiu. Podsumowanie pierwszych dni działalności. Jaka będzie jego przyszłość?
Polsat News

Sezon jeszcze się nie rozpoczął, a już pierwsze loty są odwoływane. Po hucznym otwarciu lotniska Warszawa-Radom są też pierwsze podsumowania. Choć wszystkie operacje lotnicze przebiegają bez zakłóceń, liczby nie powalają. Obecnie realizowanych jest tam 12 połączeń tygodniowo. Czy lotnisko na które wydano 800 milinów ma szanse na wysokie loty?

Lotnisko Warszawa-Radom odprawiło w ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania 1729 pasażerów - poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych (PPL) Anna Dermont. Jak dodała, obecnie lotnisko odprawia 12 operacji tygodniowo.

 

ZOBACZ: Części samolotu na posesji w Radomiu. Doszło do kontaktu w powietrzu dwóch "Orlików"

 

Siłą napędową radomskiego lotniska mają być maszyny LOT-u, a w wakacje także czartery. Jednak wakacyjna siatka połączeń przerzedziła się jeszcze przed sezonem.

 

- Sprawdzamy jakie jest zainteresowanie klientów z danego portu i w zależności od tego jak ta przedsprzedaż wygląda, jakie jest zainteresowanie, przed sezonem dopasowujemy siatkę połączeń do oczekiwań klientów - powiedział Polsat News Piotr Henicz, wiceprezes biura podróży Itaka.

Pasażerowie polecą do Tunezji

W tym sezonie klienci Itaki, wbrew wcześniejszym planom, nie polecą z Radomia do Tunezji. - Dla klientów różnica będzie wyłącznie taka, że zamiast z Radomia polecą z Okęcia, bądź z Rzeczowa czy Katowic - przekazał Piotr Henicz.

 

Biuro informuje jednak, że redukcji nie uległy inne wakacyjne połączenia, które cieszyły się większym zainteresowaniem.

 

Kwietniowe otwarcie lotniska w Radomiu było jego drugim. Za pierwszym razem skończyło się brakiem pasażerów i bankructwem portu przed pięcioma laty.

 

ZOBACZ: USA: Wściekła się na lotnisku. Dwóch ochroniarzy wylądowało w szpitalu

 

- Lotnisko jako obiekt jest na pewno świetne, nowoczesne, dobrze zrealizowane. Tylko kto ma z niego korzystać? Ci którzy mieszkają najbliżej, a wiec Radom, część woj. świętokrzyskiego i lubelskiego, to jest za mało osób. Nikt z Warszawy nie będzie korzystać z tego lotniska - powiedział Adrian Furgalski, Zespół Doradców Gospodarczych TOR.

 

Według rządzących Radom ma odciążyć i tak już przeładowany warszawski port.

 

- Dzisiaj Warszawa-Okęcie, w przyszłości CPK muszą mieć niejako port wspomagający - mówił podczas otwarcia lotniska premier Mateusz Morawiecki.

 

"Projekt czysto polityczny"

Wsparciem dla podróżnych ma być otworzony niedawno odcinek trasy S7 między Lesznowolą a Tarczynem. Jednak pokonanie tej trasy samochodem zajmuje co najmniej półtorej godziny. Pociągiem ponad godzinę.

 

- Projekt czysto polityczny realizowany pod naciskiem wybranych parlamentarzystów PiS-u, projekt który nie ma żadnego uzasadnienia gospodarczego - skomentował w Polsat News Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej. 

ZOBACZ: Warszawa: Punkt wydawania "szybkich" paszportów tymczasowych na lotnisku Chopina. Jakie są zasady?

 

- Może się okazać, że lotnisko w Radomiu nikomu nie będzie potrzebne, ale miliony zostaną stracone, a inwestycja przepalona - dodał Krzysztof Gawkowski z Lewicy.

 

WIDEO: Przyszłość lotniska w Radomiu

 

 

Nowe lotnisko kosztowało 800 mln złotych. Loty z Radomia mają być konkurencyjne cenowo, ale to najbliższy sezon pokaże, czy przekonało to pasażerów.

 

- Dlatego po weryfikacji tego, jak to lotnisko działa, czy ono jest przyjazne klientom, czy klienci będą chcieli z tego lotniska latać, podejmiemy właściwe decyzje w kolejnym sezonie - podsumował wiceprezes biura podróży Itaka.

dk/dsk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie