Wielka Brytania. Rzadkie zwierzę zauważone przez mieszkańców. Ostrzeżenia przed zbliżaniem się

Świat
Wielka Brytania. Rzadkie zwierzę zauważone przez mieszkańców. Ostrzeżenia przed zbliżaniem się
Facebook.com/
Facebook.com/Donna Marie Wilson

"Rzadka tajemnicza bestia zauważona w walijskich miastach" - ostrzega brytyjski "Daily Mail". Ratownicy zwierząt opracowują plan schwytania bardzo rzadko spotykanego lisa srebrnego, który ich zdaniem uciekł właścicielowi trzymającego go prywatnie jako "egzotyczne zwierzę domowe". Eksperci apelują o trzymanie się z dala od tego drapieżnika, a w sieci pojawiły się zdjęcia z czarnym osobnikiem.

Ubarwiona na czarno, przypominająca psa "bestia" to tak naprawdę lis srebrny. Zwierzę zostało zauważone przez kilku zszokowanych takim widokiem mieszkańców Barry w Południowej Walii - informuje "Daily Mail".

 

Rzadki czarny lis wędrował po miastach w walijskim hrabstwie, a zaskoczeni miejscowi powiadomili o tym fakcie Królewskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSPCA).

 

 

Hayley De Ronde z organizacji Black Foxes UK podkreśla, że posiadanie i hodowla tych stworzeń wymaga regulacji. Jej zdaniem wszystkie sytuacje, w których zauważono należące do niezwykłego gatunku lisy, powinny być zgłaszane i zaapelowała do świadków, aby nie zbliżali się do tych drapieżników.

 

ZOBACZ: Tajemnicze zwierzę zauważone w Teksasie. "Zwykle się tu nie zapuszczają"

 

"Chociaż część z tych obserwacji będą dotyczyły rodzimych dzikich lisów, niektóre z widzianych zwierząt to zbiegłe egzotyczne zwierzęta domowe, które wymagają zlokalizowania i powrotu do właściciela" - zaznacza De Ronde w rozmowie z serwisem.

 

 

Kobieta wyznała, że obecnie służby odpowiedzialne za dobrostan zwierząt i ratowanie bezpańskich osobników pracują nad planem chwytania lisa. "Spróbujemy zastawić humanitarną pułapkę. Mamy dla niego tymczasowe schronienie, gdy zostanie złapany" - tłumaczy.

Tajemnicze zwierzę na ulicach walijskich miast. Mieszkańcy zaskoczeni

Charakterystycznie ubarwionego osobnika widziano w miejscowościach Barry i Sully. Incydenty doprowadziły do potępienia przez RSPCA posiadania takich zwierząt, ostrzegając, że trzymanie ich w roli domowych pupilów jest niezwykle trudne.

 

 

BBC dotarło do świadków, którzy widzieli wędrującego po ulicach miast czarnego lisa. Lorraine Moores zauważyła go w Spinney Park w Sully w niedzielę rano. "Wyszłam na zewnątrz z psem, a ten lis siedział tam między moją chatą a przyczepą kempingową obok. Przypuszczam, że był tam całą noc" - stwierdziła.

 

ZOBACZ: Australia: Chciała pogłaskać odpoczywającego kangura. Zwierzę wpadło w szał

 

Poszukiwania zwierzęcia rozpoczęły się w środę rano, ale pomimo najlepszych starań funkcjonariuszy wciąż nie udało się go zlokalizować. Kilku świadków udostępniło wcześniej w mediach społecznościowych posty na temat lisa. W opisach zdjęć i materiałów wideo wspominano, że lis widziany był podczas "drapania się" i "wałęsania się w poszukiwaniu jedzenia" - donosi BBC News.

 

 

"Lisy srebrne to dzikie zwierzęta o bardzo specyficznych potrzebach, które nie różnią się niczym od lisów żyjących na wolności i wymagają specjalistycznej opieki" - podaje organizacja RSPCA. "Tradycyjnie były hodowane na futra, ale teraz są czasami trzymane jako egzotyczne zwierzęta domowe" - zaznacza.

 

Ich potrzeby są bardzo specyficzne i wymagają specjalistycznej opieki. "Nawet najbardziej doświadczeni eksperci od lisów mieli trudności z pomyślnym utrzymaniem dorosłych osobników. Dlatego RSPCA nie zaleca ani nie toleruje trzymania lisów jako zwierząt domowych" - oświadczyła organizacja.

 

map/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie