Australia: Chciała pogłaskać odpoczywającego kangura. Zwierzę wpadło w szał

Świat
Australia: Chciała pogłaskać odpoczywającego kangura. Zwierzę wpadło w szał
Pixabay/holdosi/ Twitter/@thandojo
W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia

Turystka w Australii próbowała pogłaskać dzikiego kangura. Nie skończyło się to dla niej najlepiej. Zwierzę zaczęło ją gonić.

Kobieta przebywała w Kangaroo Valley, około 160 km na południowy zachód od Sydney. W pewnym momencie zauważyła grupę leżących na trawie kangurów.

 

Na nagraniu krążącym w sieci widać moment, w którym podeszła do jednego z odpoczywających zwierząt.

 

Kangur zaczął gonić kobietę. Ta wpadła w panikę i próbowała uciec. Zwierzę zaczęło skakać obok niej.

 

- Kangur leżał i się nie ruszał. Shakila chciała podejść i go pogłaskać, nie zdając sobie sprawy, że mogą być niebezpieczne, a kiedy się zbliżyła, kangur wstał i ją zaatakował - relacjonowała przyjaciółka kobiety.

 

- Potknęła się, o mało nie trafiła w pazury kangura - dodała.

 

 

Na szczęście kangur szybko stracił zainteresowanie i odskoczył, dając kobiecie szansę na ucieczkę.

Kangur zaatakował człowieka

We wrześniu 77-letni mężczyzna z Australii Zachodniej zginął po ataku dzikiego kangura, trzymanego jako zwierzę domowe. 


Do tragedii doszło w Redmond niedaleko miasta Albany. 77-latka z poważnymi obrażeniami znalazł jego krewny - pisał wówczas "The Guardian".

 

ZOBACZ: Australia. Masowe zabójstwo kangurów. Nastolatkowie usłyszeli zarzuty

 

Jak podała policja, przebywający na miejscu kangur stanowił zagrożenie dla ratowników medycznych próbujących pomóc rannemu mężczyźnie.

 

Ratownikom nie udało się go jednak uratować, 77-latek zmarł na miejscu.

 

Rzecznik policji powiedział, że funkcjonariusze zostali zmuszeni do zastrzelenia torbacza.  Według policji ​​było to dzikie zwierzę, które trzymano "jako zwierzę domowe". 

an / dailymail.co.uk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie