USA. Teresa uwielbia kamienie. Je prawie kilogram dziennie
Teresa Widener ma 55 lat i od ponad trzech dekad zmaga się z nietypowym uzależnieniem. O swojej przypadłości o opowiedziała telewizji TLC. Przed kamerą wyznała, że w ciągu dnia jest w stanie zjeść blisko kilogram kamieni. Pociąga ją, że "pachną ziemią". Uwielbia też ich "chrupkość". Po ten twardy przysmak sięga najczęściej wtedy, by poprawić sobie nastrój. Takie zachowanie należy do zespołu Pica.
- Nie sądzę, bym była w stanie normalnie funkcjonować każdego dnia, gdybym nie zjadła jakiejś liczby kamieni - stwierdziła w programie o nietypowych uzależnieniach kobieta.
Mieszkanka Bredford w Stanach Zjednoczonych zaczęła jeść kamienie jeszcze jako dwudziestolatka. Przyciągał ją ich ziemisty zapach. Pewnego dnia spróbowała jednego i od tamtej pory zaczęła to robić regularnie. Teraz nie wyobraża sobie spędzenia więcej niż kilku godzin bez czucia ich smaku w ustach. - Uwielbiam to, że są takie chrupkie - przyznaje.
Kamienie to dla niej ambrozja. "To mnie uspokaja"
W 2012 roku autorzy programu "My Strange Addiction" emitowanego na antenie amerykańskiej stacji TLC, przyjrzeli się, jak wygląda codzienne życie Teresy Widener, bohaterki jednego z odcinków cyklu o dziwnych zwyczajach ludzi.
Teresa ma kilka ulubionych rodzajów kamieni, w tym granit. Używa młotka, aby rozdrobnić większe fragmenty na kawałki możliwe do połknięcia. Większe odłamki nadgryza, a następnie po prostu wsadza do ust, trzymając je tam przez chwilę, aby poczuć "smak ziemi". W ten sposób jest w stanie zjeść około 900 gramów kamieni dziennie.
- Jem je w domu, oglądając telewizję, w sypialni, podczas jazdy samochodem. Spożywam ich więcej, gdy jestem zdenerwowana lub smutna. To mnie uspokaja i poprawia mi humor - argumentuje obecnie 55-letnia chora na zespół Pica. Nazwa ta wywodzi się z łaciny i oznacza srokę - ptaka, który jest znany z jedzenia niemal wszystkiego, co uda mu się przełknąć.
Zespół Pica. Na czym polega?
To przypadłość, która powoduje u chorych spaczone łaknienie, czyli umyślne spożywanie substancji nie będących produktami nadającymi się do zjedzenia. Zespół Pica należy do grupy zaburzeń odżywiania, a dotknięte nim osoby traktują jako przysmak m.in. surową skrobię, kamienie, lód, tynk, kurz, ziemię lub przedmioty codziennego użytku, jak np. żarówki, rowery i bardziej skomplikowane urządzenia.
Według badań, zaburzenie to jest dość popularne. Może na nie cierpieć nawet co piąte dziecko do szóstego roku życia. Przypadki zespołu Pica zdarzają się również u dorosłych, najczęściej u kobiet w ciąży. Naukowcy sądzą, że największym ryzykiem zachorowania na zespół Pica są objęte osoby, u których w diecie występuje niedobór części minerałów.
Amerykanka jest w stanie jechać godzinę do miejsca, skąd pochodzą najlepsze według niej skały. Nie przejmuje się sugestiami bliskich jej osób, żeby podjęła się leczenia swojego uzależnienia. Otwarcie mówi o ciemnych stronach kamienistej diety.
ZOBACZ: USA. Amerykanin zjadł 76 hot dogów w 10 minut, pobił własny rekord
Wiele jej zębów połamało się od twardych kawałków, w trakcie prowadzenia auta omal nie udławiła się jednym z fragmentów, a wizytom w toalecie towarzyszy nieodzowny ból. Pomijając te skutki uboczne, Teresa była przekonana, że nie nic jej nie dolega i czuje się wspaniale.
Najbardziej o zdrowie cierpiącej na zespół Pica kobiety martwi się jej syn. Między innymi dzięki jego prośbom o opamiętanie i ostrzeżeniom dotyczącym uszkodzenia narządów wewnętrznych przez dalsze spożycie kamieni, matka w końcu umówiła się na wizytę do specjalisty. Tam usłyszała druzgocącą diagnozę, że jej nałóg może doprowadzić do śmierci, ponieważ niestrawione kamienie będą okładały się w żołądku.
Po rozmowie z lekarzem, ówczesna 44-latka postanowiła ograniczyć przyjmowanie kamieni. Wciąż jednak nie może sobie odmówić ziemistego posmaku skalnych przekąsek.