Grójec. Pożar karetek na Mazowszu. Świadkowie mówią o uciekających osobach i zbiornikach z benzyną

Polska
Grójec. Pożar karetek na Mazowszu. Świadkowie mówią o uciekających osobach i zbiornikach z benzyną
Twitter.com
Tajemniczy pożar karetek w Grójcu. Podejrzenie podpalenia.

Tajemniczy pożar dwóch karetek wybuchł po północy w czwartek w Grójcu na Mazowszu. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdołali ugasić pożar. Jednak mniejszy ambulans spłonął doszczętnie, a w większym zniszczeniu uległ przedział medyczny. Straty wynoszą około 250 tys. zł. W jednym z aut znaleziono nadpalony kanister na paliwo. Świadkowie mówią, że słyszeli wybuchy.

Zgłoszenie o pożarze karetki pogotowia ratunkowego zaparkowanej w Grójcu (woj. mazowieckie) przy ul. Mszczonowskiej wpłynęło w czwartek 49 minut po północy - podała straż. 

Jeden ambulans spłonął doszczętnie

Na miejsce skierowano trzy zastępy strażaków - dwa z zawodowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i jeden z OSP w Grójcu. Ratownikom nie udało się jednak ugasić pojazdu, który spłonął doszczętnie.

 

ZOBACZ: Mazowieckie. Wjechał motocyklem w nastolatki. Nagraniami z karetki pochwalił się znajomym

 

"Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów gaśniczych w natarciu na palące się pojazdy oraz jeden prąd w obronie na samochody, które stały zaparkowane w odległości 3 metry od ambulansów" - podała komenda PSP w Grójcu.

 

W sieci pojawiło się nagranie pożaru.

 

 

WIDEO: Strażakom udało się częściowo uratować drugą, większą karetkę

 

Ogień w przedziale medycznym drugiej karetki 

Strażakom udało się częściowo uratować drugą, większą karetkę, która stała obok. Ambulans został jednak nadpalony.

 

"Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastępów straży zastano pożar dwóch samochodów dostawczych - prywatne karetki pogotowia przeznaczone do transportu sanitarnego osób. Fiat Doblo objęty był pożarem w całości. Drugi pojazd Volkswagen Crafter objęty był pożarem w przedziale medycznym karetki" - poinformowała straż.

 

ZOBACZ: Lubin. Śmierć 34-letniego Bartosza. Opublikowano nagrania z karetki

 

"Jako przypuszczalną przyczynę powstania pożaru ustalono podpalenie, natomiast straty oszacowano na 250 tys. zł" - podał na stronie grójeckiej komendy PSP bryg. Krzysztof Kędziera, jej rzecznik prasowy.

 

Podczas akcji gaśniczej w jednym z aut znaleziono nadpalony kanister po paliwie.

 

Obok karetek stał nadpalony kanisterKP PSP Grójec
Obok karetek stał nadpalony kanister.

Policja: dziś oględziny z udziałem biegłego 

- Karetki należały do prywatnej firmy przewozowej. Straty są wyceniane na ponad 200 tys. zł - powiedziała Polsatnews.pl nadkom. Agnieszka Wójcik, oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.

 

ZOBACZ: Pomorskie. Trzech nastolatków skakało po dachu karetki pogotowia, gdy medycy byli u pacjenta

 

- Policjanci pracują nad tą sprawą, ale nie mogę powiedzieć, czy to było podpalenie czy była inna przyczyna, bo na dzień dzisiejszy zaplanowano ekspertyzę z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa - dodała rzeczniczka.

 

W pożarze nikt nie ucierpiał.

 

hlk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie