Przełom w śledztwie w sprawie Iwony Wieczorek. Poszukiwany mężczyzna zgłosił się na policję

Polska
Przełom w śledztwie w sprawie Iwony Wieczorek. Poszukiwany mężczyzna zgłosił się na policję
Policja/Polsat News
Śledztwo w sprawie Iwony Wieczorek trwa od 12 lat

W sobotę policja opublikowała nowe nagranie, związane z zaginięciem Iwony Wieczorek. Na filmie dokładnie widać mężczyznę, który śledził 19-letnią wówczas kobietę. Funkcjonariusze apelowali, by przekazywać im informacje na temat poszukiwanego. W niedzielę okazało się, że ten zgłosił się na policję.

W sobotę policja informowała o nowych ustaleniach w sprawie zaginięcia młodej gdańszczanki. W mediach społecznościowych opublikowała film, na którym widać, jak poszukiwany mężczyzna idzie za Iwoną Wieczorek. Policja dotarła również do nagrania, na którym dokładnie widać twarz tego mężczyzny. Został sfilmowany, gdy brał udział w grze "w trzy kubki".

 

Funkcjonariusze apelowali o przekazanie informacji na temat poszukiwanego. "Policja prosi o kontakt w sprawie mężczyzny z nagrania pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl. Gwarantujemy anonimowość" - napisali policjanci na Twitterze. 

Mężczyzna z ręcznikiem zgłosił się na komisariat w Chorzowie

Policja poinformowała w niedzielę, że po publikacji nagrania z funkcjonariuszami skontaktowało wiele osób, wśród nich osoba z nagrania. "Trwają dalsze czynności, z uwagi na dobro śledztwa nie komentujemy nowych ustaleń. Dziękujemy za wszelkie informacje" - podała Polska Policja na Twitterze.

 

 

"Fakt" poinformował, że mężczyzna z nagrania sam zgłosił się na komisariat w Chorzowie. Mężczyzna miał rozpoznać się na nagraniu. Był poszukiwany jako świadek od 12 lat.

 

- To 58-letni mieszkaniec miasta. Sam zgłosił się w godzinach dopołudniowych, po publikacji nagrania - poinformował "Fakt" mł. asp. Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.

 

ZOBACZ: Nie żyje dziennikarz Janusz Szostak. Zajmował się m.in. sprawą Iwony Wieczorek

 

Przesłuchanie mężczyzny odbyło się w sobotę. Na miejsce, do Chorzowa, przyjechali funkcjonariusze z Archiwum X, to ono zajmuje się od 2019 roku sprawą zaginionej Iwony Wieczorek.

 

- Mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka, po przesłuchaniu został zwolniony do domu - dodał mł. asp. Kolaczek.

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Przełom po 12 latach

Śledztwo w sprawi gdańszczanki trwa od 12 lat. Iwona Wieczorek była ostatnio widziana w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Kobieta wyszła ze znajomymi do klubu w Sopocie. 19-letnia wtedy dziewczyna po grillowaniu na działce poszła ze znajomymi do sopockiego Dream Clubu w Krzywym Domku. Podczas imprezy pokłóciła się jednak z przyjaciółmi i postanowiła do domu wrócić sama. Nigdy jednak do niego nie dotarła.

 

ZOBACZ: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Mija 12 lat, odkąd widziano ją po raz ostatni. Sprawę bada Archiwum X

 

O 3:33 koleżanka, która była z Iwoną na imprezie otrzymała wiadomość. Iwona proponowała jej spotkanie na molo w Sopocie. Dziewczyna jednak już zdążyła wrócić do domu, w którym Iwona również miała nocować. Kilka minut później telefon Iwony się rozładował. 


Po kontakcie z koleżanką Iwonę zarejestrowało jeszcze kilka kamer w Sopocie. Okazało się, że całą drogę przez plaże dziewczyna była śledzona. Szedł za nią właśnie mężczyzna z ręcznikiem na ramieniu. Policja próbowała poznać dane osoby z monitoringu, by wezwać go w charakterze świadka. Teraz, po 12 latach nastąpił przełom w tej sprawie.

msm/grz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie