Trzaskowski wezwany do prokuratury jako świadek. "Powiedziałem, że sprawa Wrzosek jest polityczna"
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ujawnił, że szczecińska prokuratura wezwała go na poniedziałek rano do Szczecina na przesłuchanie. Chodzi o głośną sprawę szefa biura bezpieczeństwa w stołecznym ratuszu Michała Domaradzkiego i warszawskiej prokurator Ewy Wrzosek. Miała ona urzędnikowi przekazywać informacje m.in. w czasie, kiedy trwała kampania przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski będzie składał wyjaśnienia jako świadek w prokuraturze w Szczecienie, do której został wezwany na godz. 10 w poniedziałek. Samorządowiec uważa, że sprawa jest polityczna, a prokuratura - nieelastyczna.
Prezydent stolicy: Muszę być w Szczecinie i będę
- W momencie, kiedy jasno i otwarcie powiedziałem, że kwestia zatrzymania dyrektora biura bezpieczeństwa ma podłoże czysto polityczne, natychmiast zostałem zaproszony jako świadek do prokuratury w Szczecinie - ujawnił na konferencji prasowej w czwartek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W poprzedni piątek Trzaskowski mówił, że "prokuratura dzieli się z opinią publiczną wiadomościami z korespondencji" między nim a szefem stołecznego biura bezpieczeństwa.
Włodarz stolicy mówił, że "rozumie, że pochodzi ona z jakiejś inwigilacji".
ZOBACZ: Trzaskowski: Mam nadzieję, że ministrowie Wąsik i Kamiński wezmą się do pracy
- I tam się udaję, bo nie udało się prokuraturze być bardziej elastyczną. W związku z tym w poniedziałek o godz. 10 rano muszę być w Szczecinie i będę - powiedział Rafał Trzaskowski.
Prokuratura odnosiła się jednak wcześniej do słów Trzaskowskiego o rzekomej inwigilacji i nazwała jego sugestie nieprawdziwymi. Dodała także, że śledztwo, w którym wypłynęły materiały dotyczące kontaktów Wrzosek i Domaradzkiego, to większa sprawa korupcyjna, a zarzuty usłyszało w niej do tej pory 26 osób.
WIDEO - Rafał Trzaskowski ujawnił, że prokuratura wezwała go na przesłuchanie
Ziobro: Będzie debata przed niezawisłym sądem
Chodzi o śledztwo, w którym prokuratura zarzuca m.in. prokurator Ewie Wrzosek, że pozyskiwała informacje z prokuratury i przekazywała je Michałowi Domaradzkiemu, szefowi Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m.st. Warszawy, który był zatrzymany w tej sprawie (zgodził się na podawanie imienia i nazwiska). Wrzosek została w związku z tą sprawą na pół roku zawieszona w obowiązkach.
- Pan prezydent Warszawy może dysponować informacjami istotnymi dla tego postępowania - powiedział Marcin Lorenc, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Szczecinie. Prokuratura w poprzedni czwartek skierowała do sądu najwyższego wnioski o uchylenie immunitetów Ewie Wrzosek i jeszcze jednej prokuratorce z Warszawy, Małgorzacie M.
Przekazywane informacje miały dotyczyć kampanii prezydenckiej w 2020 roku i wypadków autobusowych w Warszawie, w tym głośnego zdarzenia z Mostu Grota-Roweckiego, kiedy to pojazd kierowany przez kierowcę po amfetaminie spadł z wiaduktu. Zginęła tam jedna osoba, a wiele zostało rannych.
ZOBACZ: Ewa Wrzosek: SMS-y z komunikatu prokuratury są sfałszowane
Prokurator Ewa Wrzosek powiedziała w "Gościu Wydarzeń", że ujawnione przez prokuraturę esemesy zostały sfałszowane oraz że "to nie są komunikaty, które wysyłała".
- Nie wiem, z jakiego źródła pochodzą - zadeklarowała w Polsat News.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział z kolei w czwartek w "Graffiti" w Polsat News, że "debata" z udziałem prokurator Wrzosek może odbyć się przed sądem po pozbawieniu jej immunitetu. Wyraził nadzieję, że "sąd wykaże się niezawisłością".
Trzaskowski o Pegasusie i manipulacjach
Trzaskowski zapytany, czy będzie chciał wyjaśnić sprawę, z którą jest powiązany jego urzędnik, sugerował możliwość manipulacji.
- Nie jestem w stanie w żaden sposób zweryfikować tego, jak działa Pegasus i co władza PiS z Pegasusem robi - mówił polityk PO.
ZOBACZ: Pegasus. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie cyberataku na telefon Ewy Wrzosek
- W związku z tym tego nie komentuje, bo po prostu nie wiem tego, co może się wydarzyć - powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Wiem tylko, że byliśmy świadkami manipulacji w przypadku senatora Brejzy i to nam daje asumpt do tego, żeby takie pytania zadawać - powiedział prezydent Warszawy dzienikarzom.