500+ dla małżeństw. Nowy pomysł jest już w Sejmie
Nowa petycja obywatelska zakładająca wypłatę 500 zł małżeństwom z 50-letnim stażem właśnie trafiła do Sejmu - informuje "Gazeta Wyborcza". Według dziennika prace nad tą inicjatywą mogłyby się zacząć jeszcze w tym roku. Jeden z posłów partii rządzącej przychyla się do tego, by dodatkowe świadczenia były wypłacane tylko dzietnym parom. Eksperci już krytykują cały pomysł.
To już kolejna tego typu inicjatywa, która została zgłoszona przez obywateli. Petycja ws. wynagradzania małżeństw wyróżniających się długoletnim pożyciem trafiła wcześniej do prezydenckiej kancelarii. Nowym pomysłem jeszcze w tym roku mają zająć się posłowie.
Autorzy petycji uzasadniają swój wniosek fatalną sytuacją finansową obecnych oraz przyszłych emerytów, dla których świadczenia w postaci "trzynastki" i "czternastek" mogą okazać się niewystarczającym zastrzykiem pieniędzy w domowym budżecie. Dodatkowo zły stan zdrowia polskich seniorów pochłania coraz więcej miesięcznych środków przeznaczonych na życie.
Starzy już mają problem, młodzi dopiero będą go mieli
Źle wygląda też przyszłość pokolenia, które dopiero będzie pobierać państwowe świadczenia na starość. Postępująca inflacja zjada ich oszczędności, a ZUS zabiera lwią część ich obecnego wynagrodzenia. To rodzi niepokój i pytanie, czy w naszym kraju za trzy lub cztery dekady nie nastąpi załamanie systemu emerytalnego.
ZOBACZ: Marlena Maląg w "Gościu Wydarzeń": Nie przewidujemy waloryzacji świadczenia Rodzina 500+
Politycy widzą ten problem i próbują go rozwiązać za pomocą doraźnych środków - stąd wypłacanie kolejnych, choć niepełnych, emerytur oraz coroczna waloryzacja świadczeń przeznaczonych na ten cel. Teraz parlamentarzyści zajmą się obywatelską petycją dającą starszym małżeństwom możliwość dostania od państwa dodatkowych 500 złotych w regularnych odstępach czasu.
500+ dla małżeństw. Kto dostanie pieniądze?
"GW" poprosiła o komentarz w tej sprawie jednego z posłów PiS, który nie chciał podawać nazwiska w mediach. Uważa on, że skoro obecnie jedna na trzy pary się rozwodzą, to taka gratyfikacja stanowiłaby dowód na wsparcie polskich małżeństw przez rząd. Nie wiadomo jeszcze, czy takie świadczenie byłoby wypłacane co miesiąc czy co rok.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości chce także dodatkowego kryterium w przyznawani pieniędzy za małżeństwo z wieloletnim stażem - a mianowicie: dzieci. Osobiście jest za wprowadzeniem takiego rozwiązania, aby 500 złotych nie trafiało w ręce osób bez potomstwa.
Dodatkowe świadczenia za pożycie małżeńskie. Eksperci są przeciw
Pytani o nową petycję obywatelską eksperci nie są do niej przekonani. Dla dra Łukasza Wacławika, który na wydziale zarządzania krakowskiej AGH zajmuje się ubezpieczeniami społecznymi takie finansowe wsparcie jest źle kierowane. Jego zdaniem największej pomocy potrzebują nie pary, a samotni emeryci, którzy utrzymują się z jednego świadczenia.
ZOBACZ: Białystok. Jarosław Kaczyński: Nie chcemy Polski, która żyje ze świadczeń społecznych
Z kolei prof. Paweł Wojciechowski, ekonomista zajmujący w przeszłości stanowisko ministra finansów za rządów PiS w 2006 roku, również podchodzi do tego pomysłu z rezerwą. - To przykład tego, na co nie powinny być przeznaczane środki publiczne, ponieważ nie wspierają żadnego z celów polityki społecznej, jak zmniejszanie nierówności, czy ochronę ryzyka społecznego, ani nawet dzietności - wyjaśnia.
Jako przykład kierunku, w którym może zmierzać obywatelska inicjatywa wsparcia małżeństw dodatkowymi środkami, podaje "efekt kobry", kiedy to nagroda za jej zabicie motywuje do hodowania gadów, a nie ich likwidowania. - Wprowadzenie takiego świadczenia może też sprzyjać sztucznemu utrzymywaniu związku mimo rozpadu pożycia małżeńskiego - uważa.
Czytaj więcej
