Donald Tusk o czterodniowym dniu pracy i ratowaniu 500 plus

Polska
Donald Tusk o czterodniowym dniu pracy i ratowaniu 500 plus
PAP/Marcin Bielecki
Donald Tusk: Tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus

Każdy miesiąc rządów takich ludzi, jak Adam Glapiński czy premier Morawiecki będzie oznaczał, że sytuacja Polski będzie coraz bardziej przypominała tragikomedię - powiedział w sobotę lider PO Donald Tusk. Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus - dodał. Zapowiedział też, że "do wyborów będzie przygotowany projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy".

- Każdy miesiąc rządów takich ludzi, jak Adam Glapiński czy premier Morawiecki będzie oznaczał, że nasze życie i sytuacja Polski będzie coraz bardziej przypominała tragikomedię, tylko że będzie coraz mniej komedii w tej tragikomedii, a coraz więcej tragedii - powiedział lider PO na spotkaniu z młodymi, podczas Meet Up Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej w Szczecinie.

Tusk o prognozach Glapińskiego: Niezły dowcip 

Tusk o prezesie Narodowego Banku Polskiego powiedział, że jego prognozy dotyczące inflacji i wzrostu gospodarczego to "niezły dowcip". Jak stwierdził, "człowiek, który powinien dać nam gwarancję, jeśli nie bezpieczeństwa, to gwarancję, że naszymi pieniędzmi i finansami całego państwa zajmuje się ktoś, kto ogarnia podstawowe kwestie.

 

ZOBACZ: Konwencja Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk: Policjanci ofiarami systemu

 

- Ten człowiek pozwala sobie na prognozy dotyczące inflacji i wzrostu w sposób, który można by właśnie skwitować, że jest to niezły dowcip, tylko naprawdę nikomu do śmiechu nie jest - mówił lider PO.

Tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus

Tusk powiedział też, że mniej więcej w listopadzie przeciętna Polska młoda rodzina z dwójką dzieci, która wzięła kredyt hipoteczny w wysokości około 300 tys. zł na 30 lat będzie płaciła wyższy czynsz za mieszkanie o 300 - 400 zł. - Zapłaci gdzieś 1100 - 1200 zł miesięcznie (...) więcej raty kredytu i dostanie od PiS-u, tak jak oni to mówią, mają dwójkę dzieci, dwa razy po 500 Plus. Tylko w tym roku, tylko w jednym roku rządów PiS-u dostaniecie od tej władzy 1000 zł w ramach 500 plus i będziecie musieli oddać, w związku z podwyżkami i decyzjami urzędowymi ponad 2000 zł miesięcznie - stwierdził szef PO.

 

ZOBACZ: "Sprawdzę, nie lekceważę tego". Kaczyński odpowiedział na zarzuty Tuska

 

- Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus. (...) Jeśli naprawdę, na serio niezbałamuceni telewizją Kurskiego, zastanowimy się przez chwilę, co zrobić, żeby 500 plus znaczyło 500 plus, a nie minus 1000, to przede wszystkim musimy skutecznie tych ludzi odsunąć od władzy - podkreślił Tusk.

 

Jak powiedział lider PO, inflacja i związana z nią niepewność, była źródłem wielu tragicznych wydarzeń XX wieku, w tym II wojny światowej. - Tragiczne wydarzenia XX wieku w Europie i nie tylko w Europie, miały u swojej podstawy w swoich początkach także to rozchwianie, którego jednym ze źródeł była inflacja - powiedział Tusk.

Czterodniowy tydzień pracy

Do wyborów będziemy mieli przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy – powiedział  Tusk.

 

- Rynek pracy nigdy nie zmieniał się tak dynamicznie, nigdy nie był tak elastyczny i nigdy nie był tak wymagający, jak jest dzisiaj. Postęp technologiczny (…) w żadnym wypadku nie musi oznaczać w sposób automatyczny, jako konsekwencja, bezrobocia – powiedział Tusk.

 

ZOBACZ: Donald Tusk: Obiecuję, że wygramy wybory z PiS

 

Dodał, że w wielu krajach "myśli się o tym, w jaki sposób zmienić pewien model społeczny" i dostosować się do takich trendów, jak automatyzacja. Wskazał, że od kilku lat w niektórych krajach testuje się czterodniowy tydzień pracy, choć "to nie jest odpowiedź na dziś, na w tej chwili". - Uważam, że w Polsce powinniśmy, i to będzie moja propozycja, jeśli wygramy wybory – przepraszam: kiedy wygramy wybory – żeby rozpocząć jak najszybciej program (musi być najpierw pilotaż) skróconego tygodnia pracy – mówił szef PO.

 

Wskazał, że są dwa modele tego rozwiązania – skracanie dnia pracy lub całego tygodnia, choć mówi się raczej o czterodniowym tygodniu pracy. Zaznaczył, że "to nie jest proste", ale "nie ma wątpliwości", że rozwiązania przyjęte w pandemii, jak praca zdalna oraz nowoczesne technologie "będą kazały nam od razu po przejęciu odpowiedzialności za państwo poważnie potraktować wyzwanie dotyczące czasu pracy".

 

ap / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie