Wojna w Ukrainie. 16-letni syn polityka zwolniony po trzech miesiącach niewoli rosyjskiej

Świat
Wojna w Ukrainie. 16-letni syn polityka zwolniony po trzech miesiącach niewoli rosyjskiej
Facebook/Save Vlad Buryak
Wojna w Ukrainie. Z rosyjskiej niewoli zwolniono syna Ołeha Buriaka

Syn szefa władz rejonu zaporoskiego na Ukrainie Ołeha Buriaka po 90 dniach został zwolniony z rosyjskiej niewoli. 16-letni Władysław został porwany podczas blokady, którą Rosjanie urządzili na drodze. - Stosowano nieludzkie metody przesłuchań. Bito, rażono prądem - powiedział nastolatek po odzyskaniu wolności.

Rosjanie podczas blokady drogi zorganizowanej 8 kwietnia zatrzymali samochód, w którym m.in. znajdował się 16-letni syn polityka. Po sprawdzeniu dokumentów żołnierze puścili wszystkich, prócz nastolatka. Władysław został wzięty do niewoli. Od tego czasu polityk otrzymywał telefony z żądaniami porywaczy. W końcu w piątek 7 lipca 16-latek został zwolniony. O swoich przeżyciach z ostatnich trzech miesięcy opowiedział w wywiadzie dla internetowej telewizji Nastojaszczeje Wriemia.

Wojna w Ukrainie. 16-latek spędził trzy miesiące w niewoli

Przez pierwsze 48 dni Władysław znajdował się w odosobnieniu. - Wiecie czym jest jednoosobowa cela? To brak możliwości wyjścia w powietrze, brak możliwości rozmowy (…), na zewnątrz mogłem wyjść maksymalnie na 15-20 minut dziennie - powiedział.

 

ZOBACZ: Rosjanie zaminowali rannego psa. "Uratowało go to, że nie mógł chodzić"


16-latek relacjonował, że przez pierwsze dwa tygodnie nie mógł się umyć. Toaleta w jego celi nie działała. W czasie niewoli Rosjanie kazali mu sprzątać pomieszczenia, w których przesłuchiwano ukraińskich żołnierzy i cywili. - Stosowano nieludzkie metody przesłuchań. Bito, rażono prądem - mówił nastolatek. 

"Od razu zrozumiałem swoją sytuację"

Jak mówił Władysław, początek niewoli był dla niego bardzo ciężki. - Pierwszego dnia, kiedy już mnie zabrali, od razu zrozumiałem swoją sytuację, wiedziałem, że wszystko jest bardzo poważne - dodawał. Jak podkreślał, wiedział, że musi zgadzać się na wszystko, nie sprawiać kłopotów, by Rosjanie nie zwracali na niego uwagi

 

ZOBACZ: Media: "Chersońska Bucza". Rosjanie porywają, torturują i zabijają

 

W mediach społecznościowych na stronie Save Vlad Buryak ojciec nastolatka zmieścił nagranie z ich pierwszego spotkania po trzech miesiącach. Ze względu na prowadzenie śledztwa w sprawie porwania 16-latka, Ołeh Buriak nie zdradza szczegółów zwolnienia z niewoli

 

anw/bas / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie