Wojna w Ukrainie. Bogdan Klich: polskie wojsko przygotowane, by przeciwstawić się wrogiej agresji

Polska

- Polska armia ma taką wartość bojową, że byłaby w stanie przeciwstawić się obcej agresji - powiedział były minister obrony Bogdan Klich (Koalicja Obywatelska) w "Gościu Wydarzeń". - Nasza armia jest coraz liczniejsza, coraz lepiej uzbrojona, a polscy żołnierze są bardzo doświadczeni - zaznaczył wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz.

Wojna w Ukrainie. Bogdan Klich: polskie wojsko przygotowane, by przeciwstawić się wrogiej agresji
Polsat News
Bogdan Klich i Wojciech Skurkiewicz o wojnie w Ukrainie w programie "Gość Wydarzeń" .

Bogdan Klich, były szef MON powiedział, że sytuacja, gdy w Ukrainie trwa inwazja rosyjska, to nie jest dobry moment, by wymieniać deficyty w polskiej armii.

Klich: polskie wojsko przygotowane by przeciwstawić się agresji

Jego zdaniem polskie wojsko jest przygotowane do tego, aby odpierać nie tylko zagrożenia o charakterze kryzysowym, ale też zagrożenia "o charakterze pełnoskalowym, a zatem o charakterze wojennym".

 

ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: budowa i produkcja rakiet Piorun będzie zwielokrotniona

 

- Polska armia jest armią sojuszniczą działającą w układzie natowskim - przypomniał Klich. - Jest w pełni interoperacyjna z innymi siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego, który stanowi główny parasol ochronny, a jego artykuł piąty jest istotnym wzmocnieniem naszych zdolności bojowych - powiedział polityk.

 

- Polska armia ma taką wartość bojową, że byłaby w stanie przeciwstawić się obcej agresji - stwierdził Klich.

Skurkiewicz o zagranicznych misjach i ćwiczeniach z Amerykanami 

Wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz zgodził się, że polska armia jako element NATO musi być w stanie zapewnić bezpieczeństwo.

 

- Polska armia jest coraz liczniejsza, jest coraz lepiej uzbrojona. Polscy żołnierze są bardzo doświadczeni poprzez swoje misje zagraniczne: Irak, Afganistan, Bałkany i szereg innych, które dziś są prowadzone - powiedział Skurkiewicz. Dodał, że wpływ na to mają liczne ćwiczenia m.in. z Amerykanami.

Potrzebne zwiększone finansowanie armii

Piotr Witwicki zapytał, czy w obecnej sytuacji znajdą się dodatkowe finanse na armię.

 

- To jest jedno z wyzwań, które stoi przez państwem polskim - powiedział Klich. - To było powodem, dla którego ustawę o obronie ojczyzny wsparła także opozycja. Pomimo tego, że wymaga ona jeszcze wielu korekt, zakłada ona zwiększenie środków na naszą obronność - wyjaśnił.

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: musimy mieć jeszcze potężniejszą armię niż Ukraina

 

- Za granicą wschodnią Polski odbywa się regularna, brutalna wojna, w którą zaangażowane są siły zbrojne dużego państwa regionalnego, jakim jest Federacja Rosyjska, które nie przebiera w środkach, by zniszczyć Ukrainę, nasz swoisty bufor bezpieczeństwa - przypomniał. Jego zdaniem już to wymaga zwiększonego finansowania.

 

- W tej chwili potrzeba nam jedności, wsparcia dla polskiego wojska i poważnej debaty, w jakim kierunku powinien iść rozwój polskiego wojska w przyszłości - powiedział Klich.

Skurkiewicz: Mamy wystarczającą ilość amunicji do czołgów

Jarosław Wolski z "Nowej Techniki Wojskowej" powiedział "Wydarzeniom", że w Polsce jest pół tysiąca czołgów, do których nie ma amunicji - przypomniał Piotr Witwicki.

 

- Amunicja do polskich czołgów w dwóch kalibrach - 120 mm do czołgów Leopard i 125 mm do czołgów T-72 i PT-91 ona jest i my cały czas rozwijamy programy amunicyjne - powiedział wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. - Część asortymentów jesteśmy w stanie produkować sami - dodał.

 

ZOBACZ: Piotr Kaleta: trzeba wzmocnić polską armię, musimy nauczyć młodzież obsługiwać broń

 

Przyznał jednak, że prochy wieloskładnikowe nie są w Polsce produkowane. - Zakłady Mesko radzą sobie z produkcją tej amunicji. Te pociski są produkowane w Pionkach - powiedział polityk.

 

- Nasze stany magazynowe mają podwyższoną klauzulę niejawności. Nie powiem, ile mamy amunicji - zaznaczył Skurkiewicz. - Naprawdę, mamy jej wystarczającą ilość. Dbamy, aby było jej więcej - powiedział i przypomniał, że Polska jednocześnie wspiera amunicją Ukrainę.

Klich: potrzebny dobry system dowodzenia

Według Klicha polskiej armii potrzebny jest dobry system dowodzenia i kierowania oraz aby wszystkie rodzaje sił zbrojnych również WOT były podporządkowane jednemu dowódcy. - Takim dowódcą jest szef sztabu generalnego - dodał Klich.

 

- Nie ma powodu, żeby WOT nie były podporządkowane tak jak wszystkie inne wojska szefowi sztabu generalnego - powiedział.

 

ZOBACZ: Gen. Eaton: musimy wybić Putina z rytmu, np. rozmieszczając wojska wokół obwodu kalinigradzkiego

 

Zdaniem byłego ministra obrony jak najszybciej trzeba doprowadzić do sfinalizowania kontraktu obrony powietrznej, wprowadzania na użytek polskich sił zbrojnych kolejnych elementów systemu Patriot.

 

- Widzimy na Ukrainie jak niezmiernie ważna jest obrona przestrzeni powietrznej - wyjaśniał dodając, że oprócz zapowiadanych dwóch baterii Patriotów potrzebne będą kolejne.

 

Wspomniał, że modernizacja techniczna związana z zakupami nowego uzbrojenia musi się odbywać równolegle ze zwiększaniem stanu osobowego polskiej armii.

Śmigłowce, drony, amunicja krążąca i rozpoznanie

Zdaniem Wojciecha Skurkiewicza wojna w Ukrainie pokazuje w jakim kierunku powinna rozwijać się polska armia.

 

- To są te rzeczy, które są dziś realizowane - powiedział, zgadzając się z Bogdanem Klichem, że jednym z najważniejszych zadań jest obrona przeciwrakietowa. - To jest kluczowa rzecz, którą realizujemy z powodzeniem od roku 2018, kiedy była podpisana umowa na zakup baterii rakiet Patriot - przypomniał i dodał, że na przełomie 2022 i 2023 roku polska armia zostanie wyposażona także m.in. w nowoczesny system radarowy powiązany z inwestycją w Patrioty.

 

Jako kolejne zadania wymienił bezzałogowe statki powietrzne, amunicję krążącą i rozpoznanie.

 

- Rozpoznanie na dzisiejszym polu walki jest kluczowe i nierozerwalne z działaniami nowoczesnego wojska - powiedział.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Sergiej Ławrow skrytykował pomysł Jarosława Kaczyńskiego ws. misji pokojowej

 

- Polsce potrzeba co najmniej ośmiu baterii Patriot. Trzeba także odbudować program śmigłowcowy. Zakupy śmigłowców nie mogą się odbywać po kawałku, tylko trzeba powiększyć naszą bazę śmigłowców uderzeniowych i transportowych. Szkoda, że program śmigłowcowy został w 2016 roku zarzucony, bo on gwarantuje mobilność - powiedział Klich.

 

Zdaniem byłego ministra obrony bardzo ważne jest także cyberbezpieczeństwo. - Wszelkie systemy chroniące systemy dowodzenia, kierowania i kontroli oraz system łączności przed atakami jest sprawą bezwzględnie kluczową - powiedział przypominając, że bez nich armia przegrywa.

 

Wojciech Skurkiewicz przypomniał jednak, że w Polsce są już tworzone wojska ochrony cyberprzestrzeni, które odpowiadają na zagrożenia.

 

Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

hlk/ml / Polsat News / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie