Dymisje w PiS? Radosław Fogiel wyjaśnia

Polska
Dymisje w PiS? Radosław Fogiel wyjaśnia
Polsat News

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział "decyzje personalne" w związku z z wprowadzeniem Polskiego Ładu. - Na razie jesteśmy na etapie oceny sytuacji przez kierownictwo partii - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. - Rzeczywiście, te błędy muszą wiązać się z konsekwencjami i musimy wyciągnąć wnioski - dodał.

- Nie dziwię się, że pojawiła się krytyka tego, co wydarzyło się z częścią pierwszych wypłat, bo tu mamy do czynienia z czymś, co trzeba naprawić i co jest bolesne. Stało się coś więcej niż niewłaściwego - powiedział Jarosław Kaczyński.

 

Jak dodał, "przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli".

 

ZOBACZ: Polski Ład. Jarosław Kaczyński komentuje zamieszanie


Pytany, co teraz zamierza zrobić partia rządząca, odpowiedział: "na pewno jest tu potrzebna radykalna naprawa i na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne".

 

Według nieoficjalnych informacji Polsat News dymisją zagrożony jest Jan Sarnowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. Według doniesień medialnych stanowisko ma również stracić sam minister finansów - Tadeusz Kościński. 

"Musimy wyciągnąć wnioski"

O sytuacji w PiS rozmawiano w programie "Gość Wydarzeń". Wicerzecznik partii Radosław Fogiel przekazał, że decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. - O tym jakie będą decyzje personalne i kiedy one nastąpią zdecyduje kierownictwo partii w porozumieniu z premierem Morawieckim - wyjaśnił.

 

Według niego "te błędy muszą wiązać się z konsekwencjami i musimy wyciągnąć wnioski". - Polski Ład i reforma finansów jest zbyt ważna i zbyt dobra dla Polaków, żeby ją przysypać tego typu niedoskonałościami - dodał.

 

Pytane o tę sprawę poseł Zbigniew Girzyński (koło Polskie Sprawy i Instytut Jana Olszewskiego) stwierdził, że "całą pewnością minister finansów pożegna się ze swoim stanowiskiem".

 

ZOBACZ: Müller: jest podjęta decyzja, że będą zapadały rozstrzygnięcia personalne w związku z Polskim Ładem

 

- Myślę, że na pewno minister Kościński i pewnie jeszcze jeden lub dwóch wiceministrów będą musieli pożegnać się ze swoimi stanowiskami - powiedział.

 

Według niego "polityczna ocena została już dokonana". - Dokonali jej wyborcy, ale przede wszystkim dokonał jej Jarosław Kaczyński - stwierdził.

 

- Prezes PiS wyraźnie powiedział, że osobom, które wprowadzały Polski Ład zabrakło doświadczenia i kwalifikacji - przypomniał. - To jest jednoznaczne wskazanie na to, że będą podejmowane decyzje personalne - dodał. 

 

Według niego, decyzja nie została jeszcze ogłoszona oficjalnie tylko dlatego, że trwają poszukiwania następcy ministra Kościńskiego.

"Jarosław Kaczyński wskazał taką osobę"

Fogiel pytany przez prowadzącego program Bogdana Rymanowskiego o ewentualnego następcę ministra finansów, stwierdził, że "w Zjednoczonej Prawicy jest co najmniej kilka osób, które mogą się podjąć różnych zadań".

 

- Na razie nie próbujmy przewidywać przyszłości. Żeby można mówić o ewentualnych następcach, najpierw ktoś musi te decyzje personalne podjąć - podkreślił.

 

ZOBACZ: Posłowie nie stracą na Polskim Ładzie? Nieoficjalnie: trwają prace nad zmianą sposobu opodatkowania

 

- Ewentualnego następcę wskazał w wywiadzie sam Jarosław Kaczyński, tylko jeszcze być może na ten pomysł nie do końca wpadł - stwierdził natomiast  Girzyński. 

 

- To co się stało, ta katastrofa wizerunkowa, sprawiła, że rząd ugrzązł w kłopotach. Teraz jest ostatnia szansa, żeby pokazać wyborcom, że wyciągamy lekcję i sięgamy do ludzi, którzy u zarania tej partii byli sprawdzonymi fachowcami, a rezygnujemy z "bezpartyjnych" fachowców typu pan Kościński, czy pan Sarnowski, których wzięliśmy na pokład licząc na to, że sobie poradzą, ale sobie nie poradzili - powiedział. 

 

- W wywiadzie Jarosław Kaczyński wskazał taką osobę, którą ponad pięć lat temu dosunięto na boczny tor. Tą osobą jest pan Dawid Jackiewicz, były minister Skarbu Państwa, który został wskazany z imienia i nazwiska w tym wywiadzie - stwierdził poseł Girzyński.

 

WIDEO: Radosław Fogiel i Zbigniew Girzyński w programie "Gość Wydarzeń"

 

"W powszechnym odczuciu ludzi to się nie sprawdziło"

Odnosząc się do tych spekulacji, Radosław Fogiel przypomniał, że w wywiadzie udzielonym przez Kaczyńskiego, "Dawid Jackiewicz pojawia się w kontekście przykładów apolityczności działań służb". - Raczej trzymałbym się tego kontekstu - dodał. 

 

Fogiel nie zgodził się również z oceną Polskiego Ładu przedstawioną przez Girzyńskiego. - Dzisiaj zupełnie niesłusznie ograniczamy do do tych kwestii podatkowych, ale Polski Ład to jest szeroki program - powiedział.

 

- Ja nie neguje, że w tych rozwiązaniach było kilka ciekawych pomysłów, które trzeba było zrealizować - odpowiedział mu Girzyński. Wymienił w tym kontekście podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz podniesienie drugiej stawki podatkowej. 

 

ZOBACZ: Minister finansów zapewnia: każda osoba, która otrzyma niższą pensję za styczeń, dostanie wyrównanie

 

- Ale ostrzegaliśmy i prosiliśmy, żeby robić to wolniej, bo jest to zbyt szerokie rozwiązanie, które może przynieść określone skutki uboczne. Nikt nie chciał nas słuchać. W powszechnym odczuciu ludzi to się nie sprawdziło, a okręcenie tego będzie niezwykle trudne - powiedział. 

 

- Trzeba bardzo radyklanych decyzji politycznych, żeby pokazać, że jeszcze cokolwiek z tego da się uratować - dodał. 

 

Fogiel mówiąc o niedociągnięciach Polskiego Ładu stwierdził, że "jest to problem każdej dużej, odważnej reformy". - Przy najszczerszych chęciach, nie da się jej zrobić tak, żeby ona na samym początku funkcjonowała zupełnie bezbłędnie - stwierdził.

"Większość jest pewna i stabilna"

Politycy odnieśli się również do wystąpienia Donald Tuska. - Oczekuję od Jarosława Kaczyńskiego, by doprowadził na najbliższym posiedzeniu Sejmu do ponownego głosowania nad wotum zaufania dla Mateusza Morawieckiego - powiedział w środę lider PO.

 

- Donald Tusk na pewno nie będzie dyktował jak wyglądają prace parlamentu - powiedział Radosław Fogiel.

 

Przypomniał, że lider PO ma takie narzędzie jak konstruktywne wotum nieufności. - Jeżeli ma przekonanie, że byłaby większość, która poparłaby jego, lub innego kandydata na premiera, to proszę bardzo. Niech Donald Tusk składa taki wniosek - dodał. 

 

- Ale oczywiście on go nie złoży. To jest próba zamydlenia sytuacji. Donald Tusk doskonale zdaje sobie sprawę, że chociażby na poprzednim posiedzeniu Sejmu odrzuciliśmy poprawki Senatu, które niszczyłyby budżet. Większość jest pewna, stabilna i żadne zaklęcia Donalda Tuska tego nie zmienią - stwierdził Fogiel. 

 

ZOBACZ: Ustawa covidowa. Donald Tusk: oczekuję głosowania nad wotum zaufania dla Mateusza Morawieckiego

 

Według Zbigniewa Girzyńskiego prawdę na temat większości koalicji rządowej w Sejmie pokażą następne głosowania. 

 

- Jeśli Donald Tusk, który aspiruje do bycia liderem całej opozycji, chce rozmawiać o konstruktywnym wotum nieufności, czy o zmianie marszałka Sejmu, to zanim wyjdzie na konferencję prasową i zaprezentuje stanowisko własnej partii, powinien rozmawiać z innymi ugrupowaniami politycznymi - powiedział. 

 

Pytany, czy cała opozycja byłaby w stanie poprzeć Tuska jako kandydata na premiera, odpowiedział, że "na pewno nie bez rozmów na ten temat".

 

Więcej odcinków programu "Gość Wydarzeń" znajdziesz pod tym linkiem.

dk / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie