Polski Ład. Jarosław Kaczyński komentuje zamieszanie

Polska
Polski Ład. Jarosław Kaczyński komentuje zamieszanie
PAP/Paweł Supernak

Nie dziwię się, że pojawiła się krytyka tego, co wydarzyło się z częścią pierwszych wypłat, bo tu mamy do czynienia z czymś, co trzeba naprawić i co jest bolesne. Stało się coś więcej niż niewłaściwego - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o problemy z wprowadzaniem Polskiego Ładu.

- Nie dziwię się, że pojawiła się krytyka tego, co wydarzyło się z częścią pierwszych wypłat, bo tu mamy do czynienia z czymś, co trzeba naprawić i co jest bolesne. Stało się coś więcej niż niewłaściwego - powiedział Jarosław Kaczyński.

 

Jak dodał, "przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli".

 

ZOBACZ: Związki zawodowe: Polski Ład zaczyna paraliżować urzędy

 

Pytany, co teraz zamierza zrobić partia rządząca, odpowiedział: "na pewno jest tu potrzebna radykalna naprawa i na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne".

 

Według nieoficjalnych informacji Polsat News dymisją zagrożony jest Jan Sarnowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. W rozmowie z Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller nie chciał potwierdzić tych doniesień, dodając, że wszelkie decyzje osobowe zostaną przekazane, gdy premier Mateusz Morawiecki podpisze odpowiednie dokumenty.

 

Wideo: Dymisje w związku z "Polskim Ładem"?. Prezes PiS o "decyzjach personalnych"

 

CZYTAJ WIĘCEJ: Polski Ład - pracownicy ZUS tracą, Zakład odpowiada

 

Podatkowa część Polskiego Ładu weszła w życie 1 stycznia tego roku. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł.

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie