Granica polsko-białoruska. Koniec stanu wyjątkowego. Od środy zakaz przebywania

Polska
Granica polsko-białoruska. Koniec stanu wyjątkowego. Od środy zakaz przebywania
Twitter/Straż Graniczna
Zakaz przebywania w miejscowościach przy granicy z Białorusią

Od 1 grudnia do 1 marca w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią obowiązywać będzie zakaz przebywania - wynika z opublikowanego rozporządzenia ministra Mariusza Kamińskiego. Szef MSWiA zakazał też noszenia broni na terenach przygranicznych i umożliwił strażnikom używanie chemicznych środków obezwładniających. Stan wyjątkowy na tych terenach skończył się w poniedziałek.

Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwia nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej, która we wtorek ukazała się w Dzienniku Ustaw. Wcześniej tego dnia nowelę podpisał prezydent Andrzej Duda, a Sejm odrzucił poprawki Senatu.

 

ZOBACZ: Kryzys migracyjny. Białorusini ostrzelali maszty oświetleniowe na granicy

 

W rozporządzeniu MSWiA zapisano, że zakaz zostanie wprowadzony przy granicy z Białorusią na okres od 1 grudnia do 1 marca przyszłego roku. Z załącznika do rozporządzenia wynika, że obejmie on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego. To taki sam obszar, na którym wprowadzono stan wyjątkowy.

 

Przepisy nowelizacji umożliwiają wprowadzenie zakazu na szczególnie narażonych obszarach przy linii granicy zewnętrznej - z Białorusią, Ukrainą i Rosją - w drodze rozporządzenia szefa MSWiA po zasięgnięciu opinii komendanta głównego Straży Granicznej. Z zakazu wyłączeni będą m.in. mieszkańcy, czy osoby prowadzące tam działalność gospodarczą, załatwiające sprawy urzędowe lub biorące udział w kulcie religijnym. Zakaz nie będzie dotyczył ponadto załóg karetek pogotowia i innych służb interwencyjnych, a także funkcjonariuszy i żołnierzy na służbie.

 

Na czas określony i na określonych zasadach komendant placówki SG będzie mógł zezwolić na przebywanie tam również innych osób, w szczególności dziennikarzy.

Straż graniczna może korzystać ze środków obezwładniających

Nowelizacja rozporządzenia ministra SWiA w sprawie uzbrojenia Straży Granicznej dopuszcza używanie przez funkcjonariuszy Straży Granicznej chemicznych środków obezwładniających.

 

W katalogu tych środków znalazły się ręczne i plecakowe miotacze substancji obezwładniających, granaty łzawiące i inne urządzenia przeznaczone do miotania środków obezwładniających.

 

Jak zaznaczono w uzasadnieniu do nowelizacji, nowe środki przymusu bezpośredniego mają poprawić skuteczność odpierania prób siłowego przekraczania granicy państwowej.

 

ZOBACZ: Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej

 

Podkreślono, że do tej pory plecakowe miotacze substancji obezwładniających wykorzystywane były przez Policję. "Przyznanie uprawnienia do użycia tego środka przymusu bezpośredniego jest rozwiązaniem adekwatnym i proporcjonalnym – brak możliwości jego wykorzystania mógłby powodować konieczność użycia przez Straż Graniczną bardziej inwazyjnych środków, takich jak broń palna" - napisano w uzasadnieniu.

 

Dodano, że plecakowe miotacze substancji obezwładniających zwiększą bezpieczeństwo funkcjonariusza Straży Granicznej "w konfrontacji z agresywną, niepodporządkowującą się wydanym na podstawie prawa poleceniom, osobą i umożliwi jej obezwładnienie".

Zakaz posiadania broni

Kolejne rozporządzenie ministra zawiera dwa paragrafy i wprowadza czasowy zakaz noszenia i przemieszczania w stanie rozładowanym, każdego rodzaju broni na terenie województw podlaskiego i lubelskiego przyległym do granicy państwowej z Białorusią. To obszar 183 miejscowości dotychczas objętych stanem wyjątkowym, wymienionych w załączniku do rozporządzenia.

 

Według autorów rozporządzenia wprowadzenie zakazu zmniejszy ryzyko wystąpienia zagrożenia dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, bowiem posiadacze broni nie będą mogli nosić i przemieszczać się z bronią, dzięki czemu wyeliminowane zostaną ewentualne przypadki utraty broni, a tym samym możliwość dostania się jej w ręce osób nieuprawnionych.

 

Zakaz ma poprawić bezpieczeństwo funkcjonariuszy służb państwowych oraz żołnierzy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej wykonujących zadania służbowe na granicy państwowej, a także mieszkańców strefy nadgranicznej - zakłada MSWiA.

bas / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie