Marek Sawicki o ewentualnym współrządzeniu z PiS: tak, ale trzeba wyrzucić Ziobrę i Solidarną Polskę

Polska
Marek Sawicki o ewentualnym współrządzeniu z PiS: tak, ale trzeba wyrzucić Ziobrę i Solidarną Polskę
Polsat News
Poseł PSL o koalicji z PiS. "Tak ale bez Solidarnej Polski"

Warto namawiać Polskie Stronnictwo Ludowe na czasowe wsparcie premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, żeby pozbyć się szkodnictwa, jakim w mojej ocenie jest Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska, i otworzyć drogę do środków unijnych - powiedział poseł PSL Marek Sawicki.

Sawicki został zapytany w czwartek w Polskim Radiu 24 o medialne spekulacje, częściowo oparte na jego publicznych wypowiedziach, z których może wynikać, iż byłby za wariantem, żeby PSL współrządziło z PiS, ale pod warunkiem, żeby w tym układzie politycznym nie było Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.

 

Na pytanie, czy rzeczywiście takie jest jego zdanie i czy ono ma szerszy oddźwięk w Polskim Stronnictwie Ludowym, poseł podkreślił, że swoje poglądy kształtuje pod wpływem wieloletnich doświadczeń politycznych oraz po analizie tego, "co jest głównym problemem Polski zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej, europejskiej".

 

ZOBACZ: Opozycja zakłada parlamentarny zespół ds. reformy służb specjalnych. Ekspertem płk Grzegorz Małecki

 

- Wewnątrz kraju jednym z ważnych problemów jest reforma wymiaru sprawiedliwości, który sprawiedliwość od obywateli oddalił, a nie przybliżył. Na orzeczenie sądu nie czekamy już trzy, cztery miesiące, jak było to jeszcze przed rokiem 2016, tylko czekamy już ponad siedem miesięcy. Więc ta reforma, którą przeprowadził Zbigniew Ziobro, z punktu widzenia organizacji i sprawności polskich sądów, jest na nic - ocenił Marek Sawicki. Dodał, że o tym mówił także prezes PiS Jarosław Kaczyński.

"Zbigniew Ziobro odpowiada za złe relację z UE"

Odnosząc się do relacji Polski z Unią Europejską, Sawicki przekonywał, że "główne problemy, które powstają na linii Polska - Unia wynikają z antyeuropejskiej podstawy Zbigniewa Ziobry i jego środowiska politycznego, i ciągłego poganiania, ustawiania pana premiera (Mateusza Morawieckiego) w roli tego »chłopca do bicia«, którym niestety od czasu do czasu się staje".

 

ZOBACZ: "Nie należy wykluczać współpracy". Piotr Zgorzelski z PSL o Porozumieniu Jarosława Gowina

 

- Więc, żeby nie szkodzić Polsce, żeby z jednej strony odwrócić nieefektywną, szkodliwą reformę wymiaru sprawiedliwości, a z drugiej strony przywrócić także realnie środki, jakie Unia Europejska zobowiązana jest Polsce wypłacić, a tylko przez upór Zbigniewa Ziobry i brak decyzji o likwidacji Izby Dyscyplinarnej (Sądu Najwyższego) nadal tkwimy w tym klinczu, to rzeczywiście w takich warunkach, do zarządzenia wyborów parlamentarnych, czy w konstytucyjnym terminie, czy też wcześniejszych - tak, ja bym namawiał swoje środowisko polityczne: »Wyrzucamy Ziobrę i Solidarną Polskę, reformujemy wymiar sprawiedliwości, otwieramy drogę do środków unijnych dla polskich przedsiębiorców, rolników, samorządowców, dla Polski, i zaczynamy funkcjonować, jako kraj normalnie, w rodzinie państw europejskich, w rodzinie cywilizowanych państw świata« - oświadczył poseł PSL.

 

- Za to warto namawiać Polskie Stronnictwo Ludowe na czasowe wsparcie Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego, żeby pozbyć się szkodnictwa, jakim w mojej ocenie jest Zbigniew Ziobro i Solidarna Polska - podkreślił.

"Nie czas i miejsce rozmawiać o ministerstwach"

Pytany, czy to by oznaczało, że teka ministra sprawiedliwości w takim układzie powinna by przypaść politykowi PSL, poseł odparł: To by oznaczało, że Polska nie musiałaby korzystać po raz kolejny z usług pani (kanclerz Niemiec) Angeli Merkel w sprawie środków dla Polski i bezpieczeństwa finansowego Polski, tylko, że Polska mogłaby samodzielnie o te środki się domagać i usunęłaby przeszkody, które rzeczywiście Zbigniew Ziobro przed Polską postawił. I tylko tyle.

 

ZOBACZ: Sondaż CBOS. Spadek poparcia dla PiS w drugiej połowie miesiąca

 

Mówiąc o ewentualnych funkcjach w rządzie dla PSL, Sawicki podkreślił: Można rozmawiać o funkcjach, można rozmawiać o ministerstwach tylko wtedy, kiedy jest ku temu miejsce.

 

- Dzisiaj wiemy doskonale, że Jarosław Kaczyński nie pozbędzie się Zbigniewa Ziobro, nie usunie Solidarnej Polski. A więc temat, który sugerowałem, w mojej ocenie, kompletnie nie istnieje, zamyka się i kropka - powiedział Marek Sawicki

wys / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie