Jasina: ambasador Belgii wezwany do MSZ wz. z wypowiedzią belgijskiego premiera
Ambasador Belgii został na piątek wezwany do MSZ w związku z wypowiedzią premiera Belgii Alexandra De Croo na wykładzie w College of Europe w Brugii - poinformował w piątek rzecznik polskiego resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina.
- Wzywamy o godz. 14.30 ambasadora Belgii w związku z wypowiedzią premiera Belgii na wykładzie w College of Europe w Brugii - przekazał Jasina.
Media relacjonowały, że podczas środowego wykładu inaugurującego nowy rok akademicki Alexander De Croo odniósł się do wywiadu, którego premier Mateusz Morawiecki udzielił "Financial Times". W tej rozmowie szef polskiego rządu zarzucił Komisji Europejskiej, że stawia Polsce żądania, "przystawiając jej pistolet do głowy"; wezwał też Brukselę, by - jeśli chce rozwiązać spór wokół praworządności - wycofała groźby sankcji prawnych i finansowych.
ZOBACZ: Donald Tusk o wzroście cen: wróciliśmy do inflacji sprzed wejścia Polski do UE
Morawiecki powiedział też w wywiadzie, że jakikolwiek ruch w kierunku redukcji funduszy spójności spotka się z mocnym odwetem. - Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie trzecią wojnę światową? Jeśli do tego dojdzie, będziemy bronić naszych praw wszelką bronią, która jest w naszej dyspozycji - odparł premier zapytany, czy Polska mogłaby zawetować kluczowe unijne decyzje, takie jak pakiet klimatyczny.
"Igracie z ogniem, gdy wychodzicie na wojenną ścieżkę z waszymi europejskimi partnerami"
Media przywołując fragment przemówienia belgijskiego premiera podały, że powiedział on m.in.: "Tym, którzy udzielają prowokacyjnych wywiadów i uważają, że ogłaszanie nowej wojny światowej na łamach »Financial Timesa« jest im politycznie niezbędne, chciałbym powiedzieć jedno: prowadzicie bardzo niebezpieczną grę. Igracie z ogniem, gdy wychodzicie na wojenną ścieżkę z waszymi europejskimi partnerami tylko po to, by ugrać coś w krajowych i wewnątrzkoalicyjnych sporach".
Agencja AP podała też, że premier Belgii ostrzegł Polskę, by nie traktowała Unii Europejskiej jak "bankomatu" do wsparcia swojej gospodarki, przy jednoczesnym lekceważeniu jej demokratycznych wartości i praworządności.
"Unia jest unią wartości, a nie bankomatem"
- Przytłaczająca większość państw członkowskich UE, od krajów bałtyckich po Portugalię, zgadzają się, że nasza Unia, jest unią wartości, a nie bankomatem - stwierdził szef belgijskiego rządu, robiąc aluzję do faktu, że Polska od lat jest głównym beneficjentem unijnych funduszy.
Kolegium Europejskie (College of Europe/College d’Europe) funkcjonuje od 1949 roku w Brugii w Belgi, a od 1992 roku ma również swoją filię na warszawskim Natolinie. Uczelnia wyższa jest ważnym ośrodkiem badań nad integracją europejską oraz kuźnią kadr naukowych i urzędniczych zajmujących się tą problematyką.
Czytaj więcej