Aukcja koni Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Sprzedano 14 koni za 1,6 mln euro

Polska
Aukcja koni Pride of Poland w Janowie Podlaskim. Sprzedano 14 koni za 1,6 mln euro
PAP/Wojtek Jargiło
Ogier Equator sprzedany został za 450 tys. euro

14 koni za łączną kwotę 1 mln 598 tys. euro sprzedano w niedzielę na 52. aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim (Lubelskie). Najwyższe ceny na licytacji – po 450 tys. euro - osiągnęły dwa konie ze stadniny w Michałowie: gniady ogier Equator oraz siwa klacz Emandorissa.

- Jestem zadowolony z tego wyniku, bo się obawiałem przed aukcją. To było wróżenie z fusów. 1,6 mln euro to jest bardzo dobry wynik, to jest ponad 7 mln zł. Stadnina w Michałowie dzisiaj zarobiła ponad milion euro - powiedział po aukcji Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych - głównego organizatora imprezy.

Pride of Poland: "widać wygłodnienie rynku"

Na tegoroczną aukcję Pride of Poland wystawiono 16 koni arabskich czystej krwi - 13 klaczy i 3 ogiery – w większości z państwowych stadnin w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce. Najwyższe ceny na licytacji – po 450 tys. euro - osiągnęły dwa konie ze stadniny w Michałowie: gniady 11-letni ogier Equator oraz siwa 9-letnia klacz Emandorissa. Equatora wylicytował nabywca z Arabii Saudyjskiej, a Emandorissę - z Kataru.

 

ZOBACZ: Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. To były poseł i senator

 

Za 250 tys. euro sprzedana została klacz Brodnica ze stadniny w Janowie Podlaskim, a 155 tys. euro wylicytowano za klacz El Maderę ze stadniny w Michałowie.

 

Dwa konie nie osiągnęły na licytacji zakładanej przez właścicieli ceny minimalnej i nie zostały sprzedane. Chalimoniuk powiedział, że na aukcję przyjechało rekordowo dużo kupujących - ok. 50. Kupcy pochodzili z 29 krajów, m.in. Belgii, Szwecji, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Szwajcarii, Holandii.

Konie się sprzedają, kwestia ceny

- Widać pewne "wygłodnienie" na rynku. Zastanawiałem się, czy pandemia przyniesie efekt pozytywny, czy negatywny. Był głód imprezy, bo przez cały czempionat były pełne trybuny i gości nie brakowało - powiedział.

 

Prezes Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich Krzysztof Poszepczyński powiedział dziennikarzom, że popyt na konie arabskie jest cały czas, choć „raz idzie do góry, raz idzie w dół”. Ogólnie rzecz biorąc, konie się sprzedają, natomiast kwestia jest oczywiście ceny - powiedział. Dodał, że w ostatnim czasie ceny te "trochę zmalały".

 

Poszepczyński podkreślił, że kupcy są zainteresowani polskimi końmi. - Generalnie polskie konie są cenione na całym świecie, z tego co się orientuję, to jednym z największych odbiorców jest jednak Bliski Wschód - zaznaczył.

Perfinka za 1,2 mln euro

W poniedziałek w Janowie Podlaskim odbędzie się jeszcze Letnia Aukcja Koni Arabskich Summer Sale, na którą wystawiono 19 koni – 16 klaczy i trzy ogiery.

 

ZOBACZ: Konie malują, by mieć na remont stajni

 

W ubiegłym roku na aukcji Pride of Poland wylicytowano 10 koni za łączną kwotę blisko 1,6 mln euro. Najwyższą cenę - 1 mln 250 tys. euro - wylicytowano za siwą klacz Perfinkę ze stadniny w Michałowie.

 

Aukcję Pride of Poland poprzedził w Janowie Podlaskim trzydniowy 43. Narodowy Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi. W pokazie łącznie zaprezentowano 150 koni z państwowych stadnin i hodowli prywatnych.

pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie