Jarosław Gowin zdymisjonowany. Decyzję podjął premier

Polska
Jarosław Gowin zdymisjonowany. Decyzję podjął premier
PAP/Darek Delmanowicz
Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin został we wtorek zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek podpisał i skierował do prezydenta dymisję wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina - poinformował na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. - Zmiany w rządzie, o które prosi premier Mateusz Morawiecki zostaną dokonane; będzie to bez zbędnej zwłoki - zapowiedział rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

- Z niepokojem obserwujemy działania, które podejmuje Jarosław Gowin; podważa działania rządu i Polski Ład - tłumaczył rzecznik rządu. 

 

- Skuteczność rządu Zjednoczonej Prawicy jest zależna od tego i możliwa dzięki wspólnej ciężkiej pracy całej Zjednoczonej Prawicy - zarówno PiS, jak i wszystkich koalicjantów, którzy mają podpisaną umowę koalicyjną i tych, którzy wspierają rząd Zjednoczonej Prawicy - mówił rzecznik rządu.

"Jarosław Gowin i politycy Porozumienia pracowali w niewystarczającym tempie"

- Odpowiedzią na kryzys związany z epidemia był i jest nadal Polski Ład, czyli kompleksowy program zmian społeczno-gospodarczych i pod którym wspólnie w maju podpisali się wszyscy liderzy Zjednoczonej Prawicy - dodał.

 

WIDEO: konferencja rzecznika rządu Piotra Müllera

 

Müller podkreślał, że pod Polskim Ładem podpisał się również lider Porozumienia Jarosław Gowin. Dodawał, że w czasie podpisywania umowy koalicyjnej Porozumienie miało 20 parlamentarzystów, a dziś ma ich mniej.

 

Rzecznik rządu dodawał, że to Jarosław Gowin oraz członkowie Porozumienia pracowali w niewystarczającym tempie nad projektami zawartymi w Polskim Ładzie oraz podejmowali "nierzetelne działania" dotyczące reformy podatkowej.

 

ZOBACZ: Hołownia i Gowin wspólnie do wyborów? Posłanka wyjaśnia

 

W związku z wskazanymi wątpliwościami premier - jak dodał Müller - podjął decyzję o dymisji Jarosława Gowina.

 

- Ze względu na te wszystkie przesłanki pan premier Mateusz Morawiecki zwrócił się dzisiaj do pana prezydenta Andrzeja Dudy o odwołanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii - poinformował rzecznik rządu.

"Zapraszamy posłów Porozumienia do współpracy" 

- Zapraszamy wszystkich posłów, którzy chcą z nami budować program Polski Ład, niezależnie od barw politycznych, ale przede wszystkim posłów ZP do współpracy - oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller.

 

- Zapraszamy do współpracy wszystkich tych posłów Porozumienia, którzy rzeczywiście chcą realizować te postulaty, które wspólnie podpisaliśmy w maju tego roku - dodał.

 

ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz: nie wykluczam w przyszłości koalicji z Porozumieniem Jarosława Gowina

 

Rzecznik rządu zaznaczył, że "w maju tego roku liderzy wszystkich partii politycznych Zjednoczonej Prawicy wspólnie podpisali założenia programowe Polskiego Ładu. Programu, który jest niezwykle ważny, jeśli chodzi o wyjście z kryzysu gospodarczego związanego z epidemią oraz jest niezwykle ważny, jeśli chodzi o wprowadzenie zasad sprawiedliwej polityki społecznej, gospodarczej i podatkowej".

 

- Tych wszystkich posłów, którzy chcą z nami budować ten program, bez względu na barwy polityczne, ale przede wszystkim tych, którzy są w ZP, nadal zapraszamy do kontynuowania tej pracy - podkreślił Müller.

"Nie mam przekonania, abyśmy stracili większość" 

Nie mam przekonania, byśmy stracili większość; jestem przekonany, że w ramach Zjednoczonej Prawicy oraz w ramach pozostałej części polskiego parlamentu znajdą się osoby, które będą popierały reformy, które zaproponowaliśmy - stwierdził rzecznik rządu.

 

Müller podkreślał na konferencji prasowej, że mimo dymisji wicepremiera Jarosława Gowina zaprasza do współpracy wszystkich posłów Porozumienia. Podkreślał, że posłowie będą "decydować we własnym zakresie" czy decydują się na to by kontynuować misję realizację "bardzo ważnego planu jakim jest Polski Ład".

 

ZOBACZ: Kiedy wybory szefa PO? Tusk: miesiąc miodowy właśnie się kończy

 

Rzecznik ocenił, że niedopełnieniem umowy koalicyjnej było to, że pomimo podpisania w maju wspólnego porozumienia programowego, Gowin kilka miesięcy później je kontestował. Podkreślił, że na to nie mogło być zgody.

 

Pytany, czy w tej sytuacji rozważany jest wariant wcześniejszych wyborów, rzecznik rządu powiedział: "Nie mam przekonania, byśmy stracili większość z tego powodu, jestem przekonany, że w ramach Zjednoczonej Prawicy oraz w ramach pozostałej części polskiego parlamentu znajdą się osoby, które będą popierały te korzystne reformy, które zaproponowaliśmy". 

"Obowiązki Gowina przejmie na razie Morawiecki" 

Rzecznik rządu pytany, czy ktoś zastąpi Gowina, odparł, że decyzja w tym zakresie nie została jeszcze podjęta. - Zgodnie z ustawą o Radzie Ministrów premier Mateusz Morawiecki wykonuje obowiązki ministra w przypadku jego odwołania z funkcji, tak na razie będzie - powiedział.

 

Dopytywany, czy Gowin został poinformowany o podjętej decyzji, Müller odparł, że nie wie. - Pan premier przekazał mi informację, więc to już, myślę, między panami było załatwione - wskazał.

 

Kolejne z pytań dotyczyło tego, czy większość parlamentarna potwierdzana będzie podczas głosowania nad projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. - To jest jedna z ustaw, która oczywiście jest istotna. Wiem, że w polskim parlamencie jest grupa osób również spoza Zjednoczonej Prawicy, która tę ustawę chce poprzeć - powiedział Müller.

 

Dodał, że nie patrzyłby na tę ustawę w kontekście "jakiegoś rodzaju wotum zaufania wobec rządu". - To jest jedna z wielu ustaw, natomiast liczę na to, że uzyska ona stosowną większość w parlamencie" - powiedział rzecznik rządu.

 

- Jeśli chodzi o stabilność rządu, to są posłowie w Zjednoczonej Prawicy, w tym w Porozumieniu, którzy nie zgadzają się z tą polityką działań wicepremiera Jarosława Gowina. Jestem przekonany, że zgadzają się natomiast z tym, że Polska wymaga dodatkowych reform, dodatkowych działań i te działań będą popierali, ale to w najbliższym czasie oni się w tym zakresie wypowiedzą - powiedział Müller.

Komentarz rzecznika prezydenta

- Dysponentem składu Rady Ministrów jest Prezes Rady Ministrów, zgodnie z polską konstytucją prezydent dokonuje zmian w rządzie na wniosek premiera. Oczywiście takie zmiany, o które prosi pan premier zostaną dokonane, o tym kiedy to się stanie, będzie informowała Kancelaria - powiedział PAP Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta.

 

Zaznaczył, że "będzie to bez zbędnej zwłoki, jak to zwykle przy takich wnioskach".

jo/kmd / Polsat News / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie