Zalane drogi i zniszczone mosty w Nowym Sączu. "Woda porwała samochód z kierowcą"
Ulewne deszcze i wezbrane potoki spowodowały podtopienia domów i uszkodzenia w infrastrukturze drogowej w gminach Łososina Dolna, Korzenna i Grybów oraz w mieście Nowy Sącz. Strażacy, którzy odnotowali 240 zgłoszeń, interweniowali całą noc z niedzieli na poniedziałek, a rano przystąpili do wypompowywania wody z zalanych posesji.
Jak relacjonował zastępca komendanta sądeckiej Straży Pożarnej Paweł Motyka, woda nie mieściła się w korytach potoków oraz przydrożnych fos i zalewała wszystko, co napotykała na swojej drodze.
ZOBACZ: Białystok. Przez burze z ulewami wiele ulic zalanych. Spadło 26 litrów deszczu
- Zostały zniszczone drogi, mosty, dojazdy do posesji. Zalanych zostało wiele budynków. Nie mamy informacji, żeby ktoś odniósł jakieś obrażenia. Odebraliśmy 240 zgłoszeń, co skończyło się na 70 interwencjach, ponieważ miejsca zalania występowały jeden obok drugiego – mówił st. bryg. Motyka.
W Nowym Sączu z koryt wystąpiły niewielkie rzeki Łubinka i Łęk. W wielu miejscach pracuje sprzęt komunalny, odkupując zalane przepusty, gdzie skalny rumosz utrudnił przepływanie wody.
W kilku miejscach zostały przerwane drogi, a niektóre domy zostały pozbawione dojazdów.
Nadal będą ulewy
Strażacy usuwali także powalone drzewa i dostarczali mieszkańcom worki z piaskiem, aby zabezpieczyli swoje domy.
ZOBACZ: Gwałtowne ulewy w Lubuskiem. Zielona Góra podtopiona
Zalany został między innymi fragment drogi krajowej numer 75 oraz droga między miejscowościami Paszyn i Mogilno. Woda porwała samochód z kierowcą w środku.
Nawalny deszcz zaczął padać na Sądecczyźnie w niedzielę około 17. Ulewy zapowiadane są tam również w ciągu kolejnych dni.
Zalane uzdrowisko i domy
Z kolei po przejściu burz na regionem świętokrzyskim w nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy interweniowali blisko 100 razy.
Zalanych zostało 39 budynków, w tym sanatorium "Nida" i szpitala uzdrowiskowego "Krystyna" w Busku Zdroju.
Silny wiatr uszkodził dachy na czterech budynkach oraz powalił 40 drzew. Najwięcej interwencji strażacy przeprowadzili w powiecie buskim.
Czytaj więcej