Śledztwo ws. zwłok noworodka w Płońsku. "Złamanie sklepienia czaszki"

Polska
Śledztwo ws. zwłok noworodka w Płońsku. "Złamanie sklepienia czaszki"
pixabay
Zwłoki noworodka zostały odnalezione przypadkowo 24 czerwca na cmentarzu parafialnym w Płońsku.

Sekcja zwłok noworodka, którego ciało owinięte m.in. torbami foliowymi znaleziono zakopane przez nieustaloną osobę w grobie na cmentarzu w Płońsku (woj. mazowieckie), wykazała obrażenia głowy ze złamaniem sklepienia czaszki. Dalsze badania mają ustalić, czy dziecko urodziło się żywe.

Informując w piątek o wstępnych wynikach sekcji zwłok noworodka, prokurator rejonowa w Płońsku Ewa Ambroziak podkreśliła, iż w ramach prowadzonego tam śledztwa poszukiwana jest matka dziecka oraz osoba, która zakopała jego zwłoki w grobie.

 

ZOBACZ: Płońsk. Śledztwo ws. zwłok noworodka - były owinięte w torby foliowe i zakopane w grobie

 

Zwłoki noworodka zostały odnalezione przypadkowo 24 czerwca na cmentarzu parafialnym w Płońsku przez mężczyznę, który odwiedzał miejsce spoczynku swoich bliskich. Jego uwagę zwróciła świeżo wzruszona ziemia sąsiedniego grobu.

"Niewielki pakunek"

W związku z tym wezwał on pracownika cmentarza. Gdy obaj zaczęli odkopywać grób, odkryli niewielki pakunek owinięty m.in. foliowymi torbami, a w nim zwłoki dziecka w stanie rozkładu, jak się okazało po oględzinach - płci męskiej.

 

ZOBACZ: Martwy noworodek w Szczecinie. Matka przyznała się do zabójstwa

 

- Podczas sekcji zwłok noworodka stwierdzono obrażenia głowy ze złamaniem sklepienia czaszki. Na pewno od urodzenia dziecka do odnalezienia jego zwłok minęło co najmniej kilka dni - powiedziała w piątek prokurator Ambroziak.

 

Jak zaznaczyła, na razie, ze względu na stan zwłok, nie udało się jednoznacznie stwierdzić, czy dziecko urodziło się żywe. "Będzie to przedmiotem dalszych, pogłębionych badań" – zapowiedziała szefowa płońskiej Prokuratury Rejonowej. Dodała, iż planowane są m.in. szczegółowe badania histopatologiczne.

"Było owinięte torbą"

Prokurator Ambroziak przyznała, iż w ramach śledztwa prowadzonego w sprawie odnalezienia zwłok noworodka poszukiwana jest m.in. jego matka. - Poszukujemy też osobę, która umieściła zwłoki w grobie, a niekoniecznie musiała być to matka dziecka. Trwają czynności w tej sprawie, ale na tym etapie postępowania nie mogę ujawnić więcej szczegółów – podkreśliła prokurator rejonowa w Płońsku.

 

Przypomniała, iż śledztwo wszczęte tam po odnalezieniu zwłok noworodka dotyczy art. 149 Kodeksu karnego, zgodnie z którym, matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Wcześniej płońska Prokuratura Rejonowa informowała, że zwłoki noworodka odkryte w grobie na cmentarzu parafialnym w tym mieście owinięte były kilkoma torbami foliowymi i jedną lnianą, a wewnątrz znajdowała się też odzież ze śladami krwi – nie była to odzież dziecięca. Pochodzenie odzieży i krwi jest obecnie także ustalane.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie