Ani jednej toalety w pociągu PKP Intercity. "Witkacy" jechał przez całą Polskę

Polska Wiktor Kazanecki
Ani jednej toalety w pociągu PKP Intercity. "Witkacy" jechał przez całą Polskę
Zdj. ilustracyjne, fot. Flickr/Hugh Llewelyn
W pociągu IC "Witkacy" nie działały toalety, a na stacjach meldował się z nawet 20-minutowym opóźnieniem

Niemiła niespodzianka czekała pasażerów pociągu PKP Intercity "Witkacy" z Zakopanego do Gdyni. W składzie zepsuły się wszystkie toalety, dlatego pasażerowie musieli w grupach co jakiś czas wysiadać i korzystać z WC na dworcach. Wśród podróżnych była posłanka Lewicy Paulina Matysiak. - Prawdopodobnie złożę interpelację do Ministerstwa Infrastruktury - powiedziała polsatnews.pl.

Pociąg IC "Witkacy" ma jedną z najdłuższych tras w Polsce. Tuż po godz. 6 rano wyjeżdża z Zakopanego, zatrzymuje się m.in. w Krakowie, Opocznie, Łodzi, Łowiczu, Toruniu, Bydgoszczy i dojeżdża do Trójmiasta. Na końcowej stacji w Gdyni powinien meldować się o godz. 18:20.

 

Jeśli więc ktoś chciałby pokonać całą trasę - a tym samym przejechać wzdłuż Polski - według rozkładu jazdy zajmie mu to 12 godzin i 19 minut.

 

ZOBACZ: Warszawa - Łódź w 45 minut. Premier: stawiamy na kolej przyszłości

 

PKP Intercity informuje, że w "Witkacym" pasażerowie mogą korzystać np. z wagonu restauracyjnego, miejsc na rowery, Wi-Fi, miejsc do przewijania dziecka i - co powinno być standardem w każdym pociągu - co najmniej jednej toalety w każdym wagonie. Jednak z tym ostatnim "udogodnieniem" w poniedziałek pojawił się problem.

 

"Wycieczki" na stację, by skorzystać z WC

 

Posłanka Lewicy Paulina Matysiak jechała tym pociągiem na odcinku Łódź Widzew-Kutno. Zorientowała się, że każda z łazienek jest niedostępna dla pasażerów. Konduktor potwierdził parlamentarzystce, że są "popsute".

 

- Próbowano podmienić te wagony, lecz nie było wolnych. Dlatego na poszczególnych stacjach staliśmy dłużej, by pasażerowie mogli skorzystać z toalety poza pociągiem. Szły co najmniej kilkunastoosobowe grupy podróżnych - powiedziała polsatnews.pl Matysiak.

 

Jak zauważyła posłanka, nie każdy wie, gdzie dokładnie są dworcowe łazienki, a w czasie niedługiego postoju trzeba jeszcze wrócić na swoje miejsca. - Dodatkowo, niekiedy sanitariaty na dworcach są płatne - mówiła.

 

Paulina Matysiak zwróciła także uwagę, że pociągami podróżują także osoby z ograniczeniami ruchowymi, które nie są w stanie szybko przemieścić się do WC na stacji. - Ta sytuacja była trudna i dla pasażerów, i dla drużyny konduktorskiej - stwierdziła. 

 

ZOBACZ: Bilety za złotówkę dla medyków na kolei. Przewoźnicy kończą promocję

 

Posłanka nie wie, czy problem z dostępnością do WC w pociągu pojawił się na początku trasy "Witkacego", czy podczas jazdy. Nie wyklucza także, iż złoży interpelację do Ministerstwa Infrastruktury.

 

- Chcę zapytać, co się dzieje, kiedy w jakimś pociągu przydarzy się awaria wszystkich toalet i na co w takiej sytuacji mogą liczyć pasażerowie - dodała Paulina Matysiak.

 

Trasa pociągu IC PKP PLK
Trasa pociągu IC "Witkacy". Na czerwono są stacje, w których - zdaniem PKP PLK - wystąpiły "utrudnienia"

 

Odjechał spóźniony z pierwszej stacji

 

Sprawdzamy, co na temat poniedziałkowego "Witkacego" mówią oficjalne dane PKP PLK, czyli zarządcy sieci kolejowej.

 

Pechowy pociąg wyjechał z Zakopanego z 21-minutowym opóźnieniem. Powód? "Inne przyczyny związane z działalnością przewoźnika kolejowego", czyli jedno ze "stałych" wytłumaczeń, dlaczego skład nie odjechał zgodnie z rozkładem jazdy. Taki sam komunikat dotyczy opóźnienia w Nowym Targu i Chabówce.

 

ZOBACZ: Warszawa. Akcja służb w metrze, grupa osób wbiegła do tunelu

 

Za Krakowem "Witkacy" zdołał nadrobić opóźnienie. Jednak po południu, w Łowiczu i Toruniu, przydarzyły mu się "awarie taboru". To sprawiło, że na trasie na nowo "zyskał" 20 minut opóźnienia, a na końcowej stacji zjawił się 10 minut później niż powinien.

 

PKP Intercity potwierdza awarię. "Każdy może złożyć reklamację"

Sprawę dla polsatnews.pl skomentowało też samo PKP Intercity. Rzeczniczka spółki Katarzyna Grzduk przekazała, że pociąg 
przed wyjazdem ze stacji Zakopane został odfekalniony i nawodowany.

 

- Niestety, w trakcie podróży w wyniku awarii toalety w składzie zostały wyłączone z użytkowania. Drużyny konduktorskie dołożyły wszelkich starań w niwelowaniu dyskomfortu wynikającego z zaistniałej sytuacji, m.in. zostały wprowadzone dłuższe postoje na kilku stacjach, dające czas pasażerom na skorzystanie z toalet dworcowych - stwierdziła.

 

Jak dodała Grzduk, "trwa sprawdzanie składu i wyjaśnianie przyczyn powstałej awarii". - Każdy pasażer ma prawo i możliwość złożenia reklamacji. Można ją złożyć w jednej z kas biletowych upoważnionych do sprzedaży biletów PKP Intercity, za pośrednictwem poczty lub formularza na stronie intercity.pl - zapewniła.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie