Pawlak radzi Morawieckiemu ws. Turowa. "Powinien wsiąść w samolot i lecieć do Czech"

Polska
Pawlak radzi Morawieckiemu ws. Turowa. "Powinien wsiąść w samolot i lecieć do Czech"
Polsat News

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Sprawę skomentował w Polsat News Waldemar Pawlak. - Premier powinien już wczoraj być w Pradze. Należy się dogadać z Czechami i zamknąć ten temat - powiedział. Były premier wypowiedział się również na temat proponowanych przez rząd zmian w funkcjonowaniu OSP.

Były premier Waldemar Pawlak, który był "Gościem Wydarzeń" na początku skomentował sobotni pożar w Elektrowni Bełchatów. O godz. 11 na terenie elektrowni pojawiły się płomienie, a okolicę spowił czarny dym. Według nieoficjalnych informacji zapalił się taśmociąg transportujący węgiel do jednego z bloków elektrowni.

Ze względu na przerwanie ciągu podawania węgla do bloku energetycznego nr 14, zostanie on wyłączony po wyczerpaniu zapasów węgla - poinformowała w sobotę spółka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

 

ZOBACZ: Pożar w Elektrowni Bełchatów. Zostanie wyłączony jeden z bloków

 

- Dzisiejsza awaria elektrowni w Bełchatowie jest bardzo poważna - powiedział Pawlak. 

 

- To jest pokłosie braku staranności i dbałości o funkcjonowanie infrastruktury energetycznej - dodał. Przypomniał również, że poprzednia awaria na rozdzielni, to również był problem związany z "dbałością o właściwą eksploatację systemu". 

Decyzja TSUE ws. Turowa

Następnie były premier odniósł się do decyzji TSUE ws. kopalni Turów. 

 

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i w piątek nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.
 
"Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych" - czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału.

 

ZOBACZ: "Decyzja polityczna" vs. "wina leży po naszej stronie". Politycy o sprawie kopalni Turów

 

- Premier powinien wsiąść w samolot i polecieć do Pragi, porozmawiać z premierem Babiszem - powiedział Waldemar Pawlak.  

 

- To nie chodzi o to żeby zrobić na złość Polsce, tylko o to, żeby ludzie mieszkający po czeskiej stronie mieli właściwe rekompensaty za uciążliwości życia przy dużej odkrywce - wyjaśnił. 

 

- Nie powinno się dopuszczać do tego, żeby takie rzeczy rozstrzygał sąd. To powinno być załatwione wcześniej - dodał. 

"To jest banalnie prosta sytuacja"

Pytany przez prowadzącego program Piotra Witwickiego, czy nie jest już za późno na negocjacje stwierdził, że "decyzja sądu tym bardziej pokazuje, że mieliśmy słabe argumenty". 

 

- To jest banalnie prosta sytuacja. Kopalnia prowadzi eksploatację, po stronie czeskiej są ludzie, którzy ponoszą straty. U nas też jest taka sytuacja wokół kopalni odkrywkowych i tam trzeba się dogadywać z mieszkańcami, żeby zapewnić im godziwe warunki życia - stwierdził.

 

Wg. niego, "jeśli Czesi uzyskają satysfakcjonujące korzyści to wycofają swoje roszczenia". 

 

ZOBACZ: Morawiecki: decyzja TSUE w sprawie Turowa niesprawiedliwa i niesłuszna

 

- Trzeba było już dawno się z Czechami dogadać, żeby nie dochodziło do rozstrzygnięć sądowych - powiedział. - Teraz trzeba to zrobić tym bardziej. Żeby nie doszło do realizacji tego wyroku, czyli zatrzymania elektrowni w Turowie, bo to byłaby katastrofa dla polskiego systemu energetycznego - dodał.

 

- Z samego wyroku i z tego, że się zamknie kopalnie to Czesi będą mieli jedynie dziką satysfakcję. A jeśli kopalnia i elektrownia będą nadał funkcjonowały to również Czesi mogą mieć z tego potężne korzyści - powiedział. 

 

Według niego sprawa kopalni w Turowie pokazuje, że "konieczna jest szybka rewizja polityki energetycznej" i postawienie na energię z odnawialnych źródeł. 

 

WIDEO: Waldemar Pawlak w programie "Gość Wydarzeń"

  

Przyszłość OSP

Na koniec były premier został zapytany o przyszłość Ochotniczej Straży Pożarnej. Pod koniec kwietnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przedstawiło projekt ustawy, który wprowadza stały dodatek emerytalny dla strażaków ochotników.

 

Projekt nie wszystkim przypadł jednak do gustu i wywołał gorącą dyskusję. Znajduje się w nim bowiem zapis mówiący, że w akcjach strażackich będą mogły uczestniczyć tylko te jednostki OSP, które przekształcą się w jednostki ratowniczo-gaśnicze. 

 

ZOBACZ: Czołowe zderzenie. Zginęła druhna OSP. Była w dziewiątym miesiącu ciąży

 

Takie jednostki będą mogły liczyć wsparcie od państwa. Pozostałe pozostaną stowarzyszeniami i będą mogły prowadzić działalność kulturalną, albo edukacyjną.

 

Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Interią" zapewniał jednak, że "nie ma żadnego pomysłu na to, by ograniczać Ochotnicze Służby Pożarne". 

 

- Nam chodzi o to, że OSP mają być jeszcze mocniej sprężone z systemem bezpieczeństwa kraju. Pozostawiamy je jako stowarzyszenie, jako ruch społeczny bardzo ważny dla polskiej wsi i doceniany przez nas - powiedział prezes PiS. 

"To zagraża bezpieczeństwu państwa"

Waldemar Pawlak, który jest prezesem Zarządu Głównego Związku OSP, przyznał, że słowa Jarosława Kaczyńskiego "nie do końca go uspokoiły".

 

- Mam wrażenie, że pana premiera Kaczyńskiego dezinformują zarówno wiceminister MSWiA jak i komendant główny PSP - powiedział. 

 

Jak przyznał, rozmawiał z prezesem PiS przed upublicznieniem tej ustawy. - Podejrzewałem, że biurokraci, urzędnicy, mogą tam nabroić i tak się właśnie stało - stwierdził.

 

Według niego obecny system "funkcjonuje bardzo dobrze". Przyznał jednak, że jedyną dobrą rzeczą w tej ustawie jest sprawa dodatków emerytalnych. - Natomiast poza tym jest cały szereg rozwiązań bardzo złych i niebezpiecznych - stwierdził. - To zagraża bezpieczeństwu państwa - dodał. 

 

Zapewnił, że będzie podejmował dalsze próby rozmów z prezesem PiS w tej sprawie. 

 

- Nie trzeba wszystkiego regulować w ustawach. Jeśli są dobre zwyczaje, jeśli coś funkcjonuje dobrze, to niepotrzebne są tam regulacje - powiedział.

 

Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.

dk / Polsat News, Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie