Morawiecki: decyzja TSUE w sprawie Turowa niesprawiedliwa i niesłuszna

Polska
Morawiecki: decyzja TSUE w sprawie Turowa niesprawiedliwa i niesłuszna
Polsat News
Premier Mateusz Morawiecki

Piątkowa decyzja TSUE, zobowiązująca Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, jest niesprawiedliwa i niesłuszna - ocenił w piątek premier Mateusz Morawiecki.

"Z całą mocą będziemy przeciwdziałać tej niesłusznej i niesprawiedliwej decyzji TSUE" - dodał szef rządu. Premier powiedział, że rząd zrobi wszystko, aby utrzymać bezpieczeństwo energetyczne Polski i dodał, że straty z powodu zamknięcia kopalni Turów sięgałyby w polskiej gospodarce miliardów złotych.

 

ZOBACZ: "Ideologia przesłania myślenie" vs. "tej sytuacji można było uniknąć". Komentarze po decyzji TSUE

 

"Jestem przekonany, że będziemy potrafili wykazać nasze racje i całą sprawę zakończyć w taki sposób, aby nie narażać życia i zdrowia polskich obywateli ze względu na taką decyzję, która zapadła w Luksemburgu" - powiedział premier.

 

WIDEO: Morawiecki o decyzji TSUE w sprawie Kopalni Turów

  

"Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju"

Decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne - podkreślił premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do decyzji ws. Turowa. Dodał, że rząd nie podejmie działań, które mogłyby godzić w nasze bezpieczeństwo energetyczne.

 

 

W oświadczeniu opublikowanym na stronie KPRM szef rządu podkreślił, że decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne.

 

Wskazał, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. "Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju" - zaznaczył.

 

Jego zdaniem, decydowanie w ramach tzw. środków tymczasowych o natychmiastowym zamknięciu "niezwykle skomplikowanego mechanizmu energetycznego jest w istocie próbą rozstrzygnięcia sporu". "Trzeba wyraźnie podkreślić, że na ten moment TSUE nie rozstrzygnęło zasadniczego sporu. Dzisiejsza decyzja ingeruje jednak w sposób nieodwracalny w jego istotę" - napisał premier w oświadczeniu.

Ziobro o decyzji TSUE : uderza w suwerenność energetyczną Polski

Do sprawy odniósł się też minister Zbigniew Ziobro. - Zanieczyszczenia części polskich Sudetów mają swoje źródło po stronie czeskiej, ponieważ w północno-zachodniej części kraju znajduje się ich zagłębie węglowe. Czechy nadal produkują dużo energii wykorzystując do tego węgiel brunatny - powiedział Ziobro.

 

Według ministra "Unia Europejska realizuje ideologiczną agendę pakietu klimatyczno-energetycznego, nie patrząc na ogromne koszty, jakie polskie społeczeństwo musi ponieść w związku z tym". - Obciążanie w tej chwili Polaków kosztami idącymi w miliardy złotych na podstawie nieprzemyślanej decyzji TSUE pokazuje, że unijny trybunał uderza nie tylko w nasze podstawowe interesy gospodarcze, ale też w suwerenność energetyczną, bo suwerenność to też kwestia naszego bezpieczeństwa w obszarze energetycznym - dodał szef MS.

"Sprzeciwiamy się poszerzaniu kompetencji tych organów"

- Wkraczanie organów UE coraz głębiej w obszar kompetencji polskich władz trąci duchem kolonialnym i jest nie do przyjęcia. Dlatego sprzeciwiamy się poszerzaniu kompetencji tych organów, które nie baczą na interesy Polski i Polaków, tylko kierują się interesami innych, którzy na tym zyskają - wskazał.

 

Według szefa resortu sprawiedliwości, na zamknięciu kopalni i co za tym idzie Elektrowni Turów, zyskaliby Niemcy.

 

Minister był też pytany, jak odpowie na stanowisko strony czeskiej, która w tym sporze argumentuje, że wydobycie w Turowie ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych i woda w studniach niektórych czeskich gospodarstwach wysycha. - By być konsekwentnym w takim rozumowaniu, należy zaznaczyć, że spora część zanieczyszczeń polskiej części Sudetów ma swoje źródło w północno-zachodniej części Czech, a elektrownie atomowe u naszych sąsiadów, zwłaszcza te budowane w starej technologii, stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa Europejczyków i budziły jeszcze niedawno duże protesty w Austrii. Jednak Polska nie zgłasza żądań likwidacji tych gałęzi przemysłu czeskiego - odpowiedział Ziobro.

Decyzja TSUE ws. kopalni Turów 

W piątkowym komunikacie prasowym Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował, że Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

 

W lutym Czechy złożyły pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z rozbudową kopalni węgla brunatnego Turów. Praga domagała się wstrzymania wydobycia w Turowie do czasu decyzji TSUE.

 

ZOBACZ: TSUE: Polska zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów

 

W piątkowym postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta uwzględniła wniesiony przez Czechy wniosek do czasu ogłoszenia ostatecznego wyroku.

 

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącego częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

ms / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie