Naukowcy szukają wyjątkowych drzew. Wyrosły one z nasion, które były w kosmosie

Apollo 14 była trzecią załogową misją, podczas której astronauci wylądowali na powierzchni Księżyca. Była realizowana w styczniu i w lutym 1971 roku. Dwóch astronautów spędziło dwa dni na powierzchni ziemskiego satelity. Podczas tej misji odbyła się pierwsza w pozaziemskiej części kosmosu gra w golfa: astronauta Allan Shepard uderzył piłeczki improwizowanym kijem.

Księżycowe drzewa

Na orbicie Księżyca pozostawał w tym czasie moduł dowodzenia, w którym znajdowało się kilkaset nasion drzew różnych gatunków. Prowadzący eksperymenty w stanie mikrograwitacji Stuart Roosa chciał sprawdzić, czy pobyt w kosmosie wpłynie na rośliny, kiedy te wyrosną na Ziemi.

ZOBACZ: Big Brother na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej? NASA planuje reality-show

Apollo 14 był lotem amerykańskim, więc większość nasion zostało w USA. Po zasadzeniu nazwano je "księżycowymi drzewami", czasami też oznaczano je pamiątkową plakietką.

Wiele z nasion zostało uszkodzonych przy lądowaniu. Pojemnik, w którym były przechowywane wybuchł po lądowaniu. Szacuje się, że do dziś przetrwało ok. 60 drzew z kosmicznych nasion. 

Poszukiwania trwają

Ostatnio na antenie brytyjskiego radiowego programu ogrodniczego pojawiło się przypuszczenie, że około 15 księżycowych nasion mogło trafić do Wielkiej Brytanii.

Wiceprezes Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego Steve Miller powiedział, że jeśli udałoby się namierzyć drzewa, które z nich wyrosły, to zasadzenie ich szczepów mogłoby uświetnić dwustulecie założenia Towarzystwa.

ZOBACZ: A jednak uratujemy Ziemię przed zagładą z kosmosu za pomocą broni jądrowej

Niestety, poszukiwania jak dotąd nie dają rezultatów. Nie udało się namierzyć drzew w dwóch najważniejszych brytyjskich ogrodach botanicznych, Kew Gardens i Jodrell Bank Arboretum. – Nie byłem w stanie niczego się dowiedzieć, więc poruszamy się trochę po omacku. Liczymy, że rozgłos wokół naszej misji przywróci komuś wspomnienia – powiedział Miller.