Greta Thunberg krytykuje sposób walki z pandemią. "Nacjonalizm szczepionkowy"

Świat
Greta Thunberg krytykuje sposób walki z pandemią. "Nacjonalizm szczepionkowy"
AP/UNTV
Greta Thunberg podczas przemówienia online na konferencji WHO

- Będziemy doświadczać coraz częstszych, niszczycielskich pandemii, chyba że drastycznie zmienimy nasze postępowanie wobec przyrody. Inaczej stworzymy idealne warunki do przenoszenia się chorób ze zwierząt na ludzi - oświadczyła szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg. Zdaniem 18-latki, sposób szczepienia na świecie jest "nieetyczny", co nazwała "szczepionkowym nacjonalizmem".

Greta Thunberg wystąpiła na poniedziałkowej konferencji Światowej Organizacji Zdrowia poświęconej pandemii koronawirusa.

 

18-letnia aktywistka, znana dotychczas z działania na rzecz klimatu i środowiska, zaapelowała o równość w dostępie do szczepionek przeciw Covid-19 dla obywateli różnych państw oraz przyspieszenia akcji podawania tych specyfików.

 

ZOBACZ: COVID-19 u osób z chorobami oddechowymi. Naukowcy: wpływ na przebieg ma zanieczyszczenie powietrza

 

- Społeczność międzynarodowa musi zrobić więcej, aby zaradzić tragedii związanej z nierównym rozpowszechnieniem preparatów. Mamy do dyspozycji środki, aby skorygować tę nierówność - zauważyła Thunberg, przemawiając online.

 

Thunberg: to nieetyczne, że bogate kraje priorytetowo szczepią młodych

 

Według nastolatki, powinno się pomóc najpierw tym, którzy są najbardziej narażeni na pandemię i jej skutki. Działania te porównała do zwalczania kryzysu klimatycznego.

 

W jej opinii, panuje obecnie "szczepionkowy nacjonalizm". Wyjaśniła, że to nieetyczne, gdy bogatsze kraje priorytetowo traktują szczepienia młodszych obywateli podczas gdy w uboższych regionach świata na swoje dawki czekają "wrażliwe grupy".

 

Thunberg poinformowała także, że jej fundacja przekaże 100 tys. euro na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia. Organizacja ma za te środki kupić szczepionki przeciw Covid-19, by wyrównać do nich dostęp. Sfinansowane w ten sposób dawki mają trafić "dla najbardziej zagrożonych we wszystkich krajach", w tym pracowników ochrony zdrowia i seniorów.

 

ZOBACZ: Afryka będzie sama produkować szczepionki? "Zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest wyzwanie"

 

Decyzję o dofinansowaniu działań WHO Thunberg wyjaśniła na Twitterze. Przyznała, że niektórzy "są zdenerwowani" po tym, jak dowiedzieli się o tej dotacji.

 

"Chciałbym jeszcze raz przypomnieć, że te pieniądze pochodzą z nagród i wyróżnień. Nie otrzymuję żadnych sum na moją działalność aktywistki, nie interesuję się też filantropią" - napisała Thunberg.

 

 

Jak wyliczyła, w państwach z dobrze rozwiniętą gospodarką średnio jedna na cztery osoby otrzymały szczepionkę przeciw koronawirusowi. Natomiast w krajach, gdzie obywatele nie cieszą się wysokimi dochodami, jest to jeden obywatel na pięciuset.

 

"Będziemy doświadczać coraz częstszych pandemii"

 

Ponadto, na konferencji Thunberg zauważyła związek między pandemią a dewastacją środowiska. Według niej, działania przeciw faunie i florze umożliwiły niebezpiecznym wirusom przenoszenie się ze zwierząt na ludzi.

 

- Nauka pokazuje, że będziemy doświadczać coraz częstszych, niszczycielskich pandemii, chyba że drastycznie zmienimy nasze postępowanie wobec przyrody. Inaczej stworzymy idealne warunki do roznoszenia się chorób - alarmowała.

 

18-letniej aktywistce podziękował dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus. - Ona zainspirowała miliony ludzi na całym świecie, by zwalczać kryzys klimatyczny. Jej silne poparcie dla równości w dostępie do szczepionek kolejny raz pokazuje jej zaangażowanie w uczynienie naszego świata zdrowszym, bezpieczniejszym i sprawiedliwszym - stwierdził.

 

ZOBACZ: Niemcy. Nielegalna impreza młodych medyków. "Wszyscy jesteśmy zaszczepieni"

 

Dodał, że koronawirus w "alarmującym tempie" rozprzestrzenia się wśród osób w wieku od 25 do 59 lat. Uznał, że prawdopodobnie wynika to ze zwiększającej się zjadliwości wirusa. 

 

Z kolei Anil Soni z WHO ocenił, iż darowizna od fundacji Thunberg "to ważny sygnał dla decydentów o istnieniu wśród młodych szerokiego poparcia dla walki z pandemią".

 

- Ten prezent pokazuje, że musimy się zjednoczyć - podsumował Soni. 

 

Thunberg odmówiła udziału w szczycie klimatycznym

 

To nie pierwsze działania Grety Thunberg związane z pandemią SARS-CoV-2. 18-letnia szwedzka działaczka powiedziała w piątek, że nie weźmie udziału w szczycie klimatycznym COP26 w Glasgow w listopadzie z powodu "nierównego dostępu do szczepionek między bogatymi i biednymi krajami". Jej decyzję może zmienić jedynie zmiana sytuacji związanej z dystrybucją preparatów.

 

Nastolatka wezwała brytyjski rząd do ponownego przełożenia COP26, jeśli te nierówności nie pozwolą "na równy dostęp na szczyt uczestników i aktywistów".

 

ZOBACZ: Zakończenie izolacji po COVID-19 po 10 dniach? Resort zdrowia chce zmienić przepisy

 

Szczyt klimatyczny już raz został przełożony ze względu na sytuację zdrowotną i sanitarną na świecie w związku z pandemią koronawirusa. Thunberg, inicjatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, wezwała bogate kraje do podzielenia się swoimi dawkami szczepionek z zagrożonymi populacjami w biednych krajach świata zamiast – jak to ujęła "szczepienia zdrowych młodych ludzi" u siebie.

 

- Jeśli to nie jest możliwe, sugeruję, abyśmy przełożyli szczyt, by każdy mógł w nim uczestniczyć na tych samych warunkach - powiedziała.

 

Przesunięty o rok z powodu koronawirusa COP26 ma odbyć się w dniach 1-12 listopada w Glasgow, w Szkocji.

wka/bas / Polsatnews.pl / Reuters / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie