Program Czyste Powietrze. Kurtyka: kluczowe jest dotarcie do wszystkich Polaków

Ogólnopolska kampania informacyjno-edukacyjna "Czyste Powietrze - zdrowy wybór. Twój wybór!" jest prowadzona wspólnie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Stowarzyszenie Program Czysta Polska. W ramach kampanii, jak podał resort, przewidziano emisję spotów telewizyjnych i radiowych oraz liczne działania edukacyjne skierowane m.in. do jednostek samorządu terytorialnego, pracowników gmin oraz ekspertów ds. termomodernizacji.

ZOBACZ: Jak zadbać o czyste powietrze? Debata Stowarzyszenia "Program Czysta Polska"

- Poprawa jakości powietrza to nasz wspólny cel. To jak szybko go osiągniemy, zależy m.in. od tego kiedy z polskich domów znikną nieefektywne i wysokoemisyjne źródła ciepła - powiedział cytowany w środowym komunikacie minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

"Kluczowe jest dotarcie do wszystkich Polaków"

Na antenie Polsat News Kurtyka wskazywał, że realne poprawienie warunków życia w Polsce może nastąpić za ok. 10 lat. Szacunki mówią o ok. 3 mln "kopciuchów" do wymiany. - Tempo wymiany tych kopciuchów i ocieplania domów zależy od tego jakie są decyzje podejmowane przez polskie rodziny, To co my w tym momencie oddajemy do ich dyspozycji to program "Czyste Powietrze". Widzimy ogromny wzrost zainteresowania tym programem - mówił minister.

Dorota Gawryluk mówiła, że z wyliczeń portalu OKO.PRESS, wymiana pieców w aktualnym tempie może zająć 100 lat. Prowadząca pytała gościa, czy teraz planowane jest przyspieszenie wymiany?

- Obserwujemy ogromne przyspieszenie tego programu. W zeszłym roku wprowadziliśmy bardzo istotne zmiany. Po pierwsze uproszczenie wniosku, jest bardzo prosty do wypełnienia. Skróciliśmy czas analizy tego wniosku z 90 do 30 dni i wprowadziliśmy również dodatkowe dofinansowanie dla najuboższych. To popłaca. Pomiędzy grudniem 2019 a grudniem 2020 liczba wniosków wzrosła dwukrotnie. W ostatnim tygodniu świętowaliśmy to, że trafiło 3 tys. 300 wniosków tygodniowo - wymieniał.

WIDEO: minister klimatu i środowiska w "Gościu Wydarzeń"

Kurtyka przekazał, że do tej pory złożono ponad 200 tys. wniosków na łączną kwotę 4 mld złotych.

- Kluczowe jest dotarcie do wszystkich Polaków. Pomimo, że można dostać 37 tys. złotych dofinansowania, to nie wszyscy Polacy o tym wiedzą. Stąd start naszej dzisiejszej akcji, bardzo ważnej bardzo istotnej - docierania, informowania i przekonywania Polaków - mówił minister.

"Czy stać nas na wzajemne trucie?"

Kurtyka dodawał, że w akcji bardzo ważna jest promocja przez gminy, bo "to one wiedzą najlepiej, kto ma starego kopciucha i komu trzeba pomóc, by skorzystać z programu Czyste Powietrze". Prosił "o zwiększenie aktywności po stronie samorządów i wielkich miast".

- Program czyste powietrze to oferta, która dotyczy wszystkich Polaków. Natomiast to, czy samorządy będą chciały ją promować, albo czy będą chciały dodać własne środki, to jest już ich decyzja. Przypomnijmy - to po stronie samorządów stoi ustawowa odpowiedzialność za jakość powietrza. To, że rząd daje takie narzędzie jest pomocą. 100 mln złotych do końca marca jest na stole, bo do wtedy można się po nie zgłosić - mówił.

ZOBACZ: Kurtyka: ponad 3 miliardy na poprawę jakości powietrza

- Państwo w tym momencie stanęło na wysokości zadania. To jest program cywilizacyjny, największy, jaki do tej pory uruchomiliśmy. Jest również ofertą dla samorządów, żeby się włączyły i wspólnie z nami dotarły do Polaków - dodawał.

Prowadząca program przypominała, że by skorzystać z programu potrzebny jest również wkład własny. Kurtyka wskazywał, że można korzystać z ulgi termomodernizacyjnej. - Za pośrednictwem gminy można uzyskać również wyższe dofinansowanie. Tylko trzeba chcieć, trzeba do tej gminy zapostulować. Wreszcie są banki - taka pożyczka za pośrednictwem kanału bankowego powinna w nadchodzących miesiącach ruszyć. Uruchomiliśmy nabór dla banków i mamy bardzo dobry odzew - mówił Kurtyka.

- Oferta "Czystego Powietrza", to nie tylko wymiana pieca, ale też ocieplenie domu. W związku z tym "per saldo" rachunek za ciepło spada. Czy stać nas na wzajemne trucie? Moim zdaniem nie. Dopóki ostatni spośród nas nie wymieni tego starego, nieekologicznego kopciucha, to wszyscy będziemy oddychać złej jakości powietrzem - zapewniał "Gość Wydarzeń".

Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.