Morawiecki: wezwaliśmy dziś z prezydentem Macronem, aby nie wywozić szczepionek z Europy

Polska
Morawiecki: wezwaliśmy dziś z prezydentem Macronem, aby nie wywozić szczepionek z Europy
Polsat News

- Znowu mamy bardzo dużo zakażeń, we Francji i w Polsce to są rekordowe dni, dlatego musieliśmy zareagować i wprowadzić restrykcje na trzy tygodnie. Wezwaliśmy dziś z prezydentem Macronem, aby nie wywozić szczepionek z Europy - powiedział premier Mateusz Morawiecki po powrocie z Francji.

Morawiecki na konferencji prasowej w Warszawie podkreślił, że dziś w Polsce, Francji i całej Europie mamy do czynienia z bardzo wysokimi poziomami zakażeń, a w obu tych krajach "to są rekordowe dni".

 

ZOBACZ: Włochy. Rekordowa liczba chorych z COVID-19 na oddziałach intensywnej opieki

 

- Dlatego musieliśmy zareagować; musieliśmy z jednej strony przedyskutować to na polu europejskim, ale też musieliśmy zareagować wprowadzeniem odpowiednich obostrzeń, które de facto na najbliższe trzy tygodnie oznaczają wprowadzenie dodatkowych restrykcji, oprócz tych które dotąd obowiązywały, by zdusić kolejną falę koronawirusa. Jestem przekonany, że ta walka, którą wspieramy przez program szczepień, w końcu okaże się skuteczna - powiedział szef rządu.

 

- Dlatego też wezwaliśmy z panem prezydentem Macronem do tego, by nie wywozić szczepionek z Europy. Dziś mamy do czynienia z taką sytuacją, że Europa produkuje szczepionki, produkuje bardzo dużo szczepionek, znaczna część tych szczepionek jest poza Europę wywożona. My wzywamy KE do tego, by maksymalnie skutecznie egzekwować pozyskanie szczepionek w związku z umowami, które zostały zawarte kilka miesięcy temu - dodał.

 

Szef rządu podkreślił, że fundamentalnie ważne jest przyspieszenie programu szczepień. - Cała logistyka szczepień przygotowana w Polsce jest gotowa do przyjęcia 3, 4, a nawet 5 razy większej liczby osób, które chcą się zaszczepić. To jest bardzo ważne, aby doprowadzić do sytuacji, w której odporność zbiorowa, którą nabierzemy, pomoże w przerwaniu łańcucha zakażeń - powiedział premier. 

 

- Moglibyśmy szczepić przeciw COVID-19 nawet 10 mln osób miesięcznie, ale dostawy szczepionek są ograniczone. System jest obecnie wykorzystywany w 20-25 proc. - powiedział. 

 

"Paszporty szczepionkowe"

 

Premier był pytany na wieczornej konferencji prasowej m.in. o to, czy realne jest wprowadzenie tzw. paszportów szczepionkowych przed wakacjami i jak Polska odnosi się do tego pomysłu. 

 

- Cały obszar związany z walką z koronawirusem i wszystko, co się z tym wiąże – szczepionki, ich produkcja, europeizacja procesów produkcyjnych – było przedmiotem naszej rozmowy – powiedział Morawiecki.

 

- Poruszyliśmy również kwestię wzajemnego uznawania szczepień i testów. Przybliżyliśmy nasze stanowiska znacząco. Cała Unia Europejska nie ma jeszcze jednolitego wypracowanego stanowiska w tej sprawie. Dla nas ważne jest to, by te zasady nie były dyskryminacyjne – zaznaczył.

 

Dodał, że "są pewne stojące ze sobą w sprzeczności do pewnego stopnia wartości – pełna swoboda przemieszczania się, co do której niektóre państwa zachodnioeuropejskie chcą wprowadzić znaczące ograniczenia dla tych osób, które nie zostaną zaszczepione".

 

- My prowadzimy polemikę. Zdaję sobie sprawę, że jest to ważne dla linii lotniczych, przemysłu turystycznego, ale przede wszystkim chcemy, by był to system sprawiedliwy, niedyskryminujący, dlatego na ten temat na pewno na Radzie Europejskiej będziemy dyskutować – dodał szef rządu.

 

Wideo: konferencja premiera Morawieckiego po powrocie do Warszawy

  

Komisja Europejska przedstawiła w środę projekt dotyczący paszportów szczepionkowych. Cyfrowe Zielone Certyfikaty mają ułatwić bezpieczne przemieszczanie się na terenie UE w czasie pandemii Covid-19. Będą dowodem na to, że dana osoba została zaszczepiona przeciw Covid-19, uzyskała ujemny wynik testu lub przeszła chorobę.

 

Współpraca energetyczna i klimatyczna

 

Morawiecki poinformował, że z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem rozmawiał m.in. na temat współpracy energetycznej, w tym współpracy w dziedzinie energetyki atomowej, a także o współpracy w ramach NATO. - Cieszę się, że pan prezydent podziela nasz pogląd, że NATO musi być - tak jak do tej pory było - główną platformą bezpieczeństwa, główną platformą obrony - dodał.

 

ZOBACZ: Aktywiści Greenpeace zostają na noc w kopalni Turów. Będą spali na koparce

 

- Dla nas jest również niezwykle ważne, aby we właściwy sposób i jak najszybciej inwestować pieniądze w ramach naszego Nowego Ładu, ale także Krajowego Programu Odbudowy - oświadczył Morawiecki.

 

Jak relacjonował, w tym kontekście rozmawiał z Macronem o polityce energetycznej i klimatycznej. Premier wyraził też zadowolenie, że prezydent Francji podziela pogląd polskich władz, że transformacja sektora energetycznego w Polsce musi być sprawiedliwa.

 

- Aby tak było, to jednym z instrumentów - co do którego również podzielamy w pełni pogląd na jego konieczność wdrożenia - jest ochrona przemysłów różnego rodzaju, w tym przemysłu ciężkiego w Europie cały czas funkcjonującego, ale mającego kłopoty z konkurencją z zagranicy, która nie musi uwzględniać kosztów emisji CO2. Aby ten koszt został uwzględniony trzeba na zewnętrznych granicach UE wprowadzić odpowiednią opłatę od śladu węglowego. My optujemy za tym, ponieważ jest to dobre dla polskiego przemysłu - oświadczył Morawiecki.

 

Podatek cyfrowy

 

Jednym głosem mówiliśmy o podatku cyfrowym od dużych, wielkich korporacji cyfrowych, różnego rodzaju potężnych firm, które nie uiszczają odpowiedniej opłaty, które unikają opodatkowania" - poinformował.

 

- W tym kontekście chcę podkreślić z całą mocą, że walczymy coraz mocniej z rajami podatkowymi i będziemy w najbliższych latach bardzo ostro punktować te kraje, również kraje Unii Europejskiej, nie tylko, ale również kraje Unii Europejskiej, jest ich 3 lub 4, które mają właściwie charakter raju podatkowego, gdzie wielkie, amerykańskie, czy nie tylko amerykańskie korporacje sobie lokują siedziby i nie płacą należnych podatków tutaj w Polsce. Nie będziemy się z tym zgadzać i będziemy coraz ostrzej na arenie międzynarodowej w tym kontekście występować - zadeklarował.

 

Szef rządu poinformował, że w rozmowy z prezydentem Francji dotyczyły także współpracy w dziedzinie infrastrukturalnej, przemysłu obronnego czy przemysłu kosmicznego.

 

- Rozmawialiśmy z prezydentem Macronem o zagrożeniach geopolitycznych, o zagrożeniu ze strony Rosji, o problemach pomiędzy Turcją i Grecją, a także o programie cyfrowym, programie 5G, który to z kolei program, jego tempo wdrożenia, jest zależne od podjęcia decyzji przez Radę Europejską, co do traktowania poszczególnych dostawców - powiedział Morawiecki. 

 

"Wizyta w Paryżu na zaproszenie prezydenta Francji Emmanuela Macrona odbywa się w wyjątkowym momencie dla Unii Europejskiej i dla naszych krajów, to teraz decydują się losy zdrowia Europejczyków i przyszłość naszych krajów, dlatego musimy działać w sposób solidarny" - oświadczył dziś premier Mateusz Morawiecki.

jo/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie