Solidarna Polska reaguje na dymisję Kowalskiego. Zebrał się zarząd partii
W sobotę zebrało się prezydium zarządu Solidarnej Polski; spotkanie ma związek z decyzją o dymisji polityka tego ugrupowania, wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego.
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował w sobotę, że dotychczasowy wiceminister resortu Janusz Kowalski jeszcze w sobotę otrzyma dymisję. "Misja ministra Kowalskiego w resorcie aktywów państwowych tym samym dobiega końca" - dodał.
ZOBACZ: Dymisja Janusza Kowalskiego. Premier podpisał
Informacja o dymisji Kowalskiego pojawiła się już w piątek po południu, były to jednak nieoficjalne informacje. Wówczas politycy Solidarnej Polski informowali, że w związku z wnioskiem, w sobotę zbierze się prezydium zarządu partii, wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy. Decyzja o zebraniu się zarządu Solidarnej Polski jest też związana z wczorajszym spotkaniem kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.
Jak poinformowano, po spotkaniu prezydium zarządu zostanie wydane oświadczenie.
Krytykowali koalicjantów
Politycy Solidarnej Polski, w tym Janusz Kowalski, krytykowali koalicjantów m.in. ws. negocjacji budżetowych z Unią Europejską, jak i za to, że rząd przyjął Politykę Energetyczną Polski do 2040 roku, która zakłada gruntowną transformację polskiej energetyki, np. istotnie ogranicza zużycie węgla i znacząco ogranicza emisję CO2.
ZOBACZ: Ziobro: gdyby była alternatywa, to pewnie byśmy wystąpili z rządu
Kowalski funkcję wiceministra aktywów państwowych sprawował od grudnia 2019 roku. Był również pełnomocnikiem rządu ds. reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa.
2/2 Sprzeciwiam się transformacji energetycznej, niekontrolowanej dekarbonizacji i wysokim cenom energii i ciepła oraz uzależnieniu od rosyjskiego gazu.
— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) February 20, 2021
W sobotę polityk podziękował Sasinowi oraz kolegom wiceministrom za współpracę w MAP. "Kończę pracę w rządzie. Kontynuuję nadal pracę dla Polski. Broniłem i będę bronić suwerenności energetycznej RP i przeciwdziałać niekorzystnym dla Polski i Polaków skutkom decyzji podjętych na szczytach Rady Europejskiej w latach 2019-2020. Sprzeciwiam się transformacji energetycznej, niekontrolowanej dekarbonizacji i wysokim cenom energii i ciepła oraz uzależnieniu od rosyjskiego gazu" - napisał na Twitterze.
O tym, że Kowalski ma stracić stanowisko, pisano już w grudniu 2020 r