Liczba zgonów podczas epidemii. W 2020 zmarło więcej Polaków niż w poprzednim roku
Liczba zgonów w Polsce w 2020 roku była wyższa niż w 2019 roku o 67 tys. - wynika z raportu resortu zdrowia. Jako główną przyczynę jej zwiększenia się wskazano pandemię COVID-19. Miesiącem, na który przypadł najwyższy wzrost zgonów, był listopad. "W pierwszej połowie roku liczba zgonów w 2020 roku nie odbiegała od wartości z lat wcześniejszych" - zauważono w dokumencie.
"Rozmawiajmy o faktach. Ministerstwo Zdrowia przygotowało analizę przyczyn zwiększonej liczby zgonów w Polsce w 2020 r. Niech to będzie podstawą do dyskusji o konsekwencjach COVID-19" - napisał we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do raportu MZ pt. "Informacja o zgonach w Polsce w 2020 roku".
Rozmawiajmy o faktach. @MZ_GOV_PL przygotowało analizę przyczyn zwiększonej liczby zgonów w Polsce w 2020 r. Niech to będzie podstawą do dyskusji o konsekwencjach COVID-19.https://t.co/PsHucK01Pg
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) February 9, 2021
W raporcie wskazano, że liczba zgonów w Polsce w 2020 roku wzrosła w stosunku do lat 2016-2019, a względem samego 2019 roku odnotowano 67 tys. zgonów więcej.
Pandemia spowodowała wzrost liczby zgonów
"Liczba zgonów w Polsce w ostatnim kwartale roku 2020 przewyższyła liczbę zgonów z roku 2019. Według danych z rejestru PESEL, obejmującego również zgłoszone zgony Polaków/osób posiadających numer PESEL za granicą, w 2020 roku odnotowano informację o 485,2 tys. zgonów, dla porównania w roku 2019 odnotowano 418,1 tys. zgonów, stąd nadwyżka wyniosła 67,1 tys. zgonów" - czytamy w raporcie MZ.
Wskazano, ze szczególnie dużo zgonów nastąpiło w listopadzie. "W pierwszej połowie roku liczba zgonów w 2020 roku nie odbiegała od wartości z lat wcześniejszych" - podkreślono.
ZOBACZ: Koronawirus w USA. Mężczyzna zmarł 25 minut po przyjęciu szczepionki przeciw Covid-19
Jako główną przyczyną wzrostu liczby zgonów wskazano pandemię COVID-19. Szczyt zakażeń koronawirusem w Polsce przypadł właśnie na jesień 2020 r.
Przypomniano, że prognoza Eurostatu, uwzględniająca zmiany demograficzne zakładała, że liczba zgonów w 2020 roku będzie wyższa o ok. 5,4 tys. względem roku 2019, stąd MZ szacuje, że nadwyżka względem prognozowanej liczby zgonów wyniosła ok. 62 tys. zgonów.
27 proc. "nadwyżki" to zgony osób, które miały koronawirusa
Z raportu wynika, że względem 2019 r. w ostatnim kwartale 2020 r. wzrosty zgonów dotyczyły wszystkich kategorii wiekowych. Podkreślono jednak, że zdecydowana większość nadwyżki spowodowana została wzrostami zgonów wśród osób starszych – zarówno w kategorii 61-80 lat, jak i powyżej 80. roku życia.
"Miesiącem, na który przypadły najwyższe wzrosty w każdej grupie wiekowej, był listopad (w kolejności od najmłodszych do najstarszych odpowiednio 47 proc., 101 proc. oraz 106 proc. zgonów więcej niż w listopadzie 2019 r.)" - napisano.
ZOBACZ: Pierwsza ofiara COVID-19 w Kongresie. Nie żyje republikanin Ron Wright
Z raportu wynika, że spośród przyrostu liczby zgonów w 2020 roku względem poprzedniego 43 proc. stanowią zgony zaraportowane przez sanepidy, których przyczyną zgonu był SARS-CoV-2. "Co więcej, 27 proc. nadwyżki to zgony u pozostałych osób, u których w przeszłości zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2" - wskazano.
W dokumencie zaprezentowano również dane dotyczące przyrostów liczby zgonów wśród osób, które w przeszłości leczyły się na choroby przewlekłe. "Najwyższy relatywny wzrost (względem 2019 r. - red.) odnotowano wśród osób cierpiących na choroby układu krążenia (16,69 proc.), natomiast najniższy wśród osób chorych na nowotwory (4,7 proc.)" - czytamy w raporcie.
Czytaj więcej