W Bieszczadach drugi stopień zagrożenia lawinowego, trudne warunki w Beskidach i w Tatrach

Polska
W Bieszczadach drugi stopień zagrożenia lawinowego, trudne warunki w Beskidach i w Tatrach
zdj. ilustracyjne/ Pixabay/ Wini021
W górnych partiach Bieszczad leży średnio 30-50 cm śniegu

W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu obowiązuje drugi, w pięciostopniowej, rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego - poinformował w sobotę rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski. W Tatrach powyżej 1800 m n.p.m. obowiązuje trzeci, znaczny stopień zagrożenia lawinowego.

Jak zaznaczył, "zagrożenie dotyczy głównie masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu".

 

- Na Połoninie Wetlińskiej notujemy jeden stopień mrozu. Natomiast w bieszczadzkich dolinach termometry pokazują 6-8 stopni Celsjusza - mówił Dąbrowski.

 

ZOBACZ: Sześć osób utknęło w samochodzie terenowym. Nocna akcja GOPR

 

Od kilku dni w górach ubywa śniegu. W górnych partiach Bieszczad leży średnio 30-50 cm. Z kolei w Cisnej i Ustrzykach Górnych nie ma śniegu.

 

Pomocne znaki

 

Ratownik dyżurny przypomniał, że "z myślą o bezpieczeństwie turystów w okresie zimowym, w strefach połoninowych zamontowany został specjalny system oznakowania".

 

Wędrujący spotkają tam czerwone tyczki z tabliczkami. Tyczki wskazują przebieg szlaku oraz mają przypisany numer o znanej lokalizacji GPS. Koordynaty poszczególnych tyczek zostały udostępnione GOPR. W przypadku utraty orientacji w terenie, np. z powodu gęstej mgły, należy zadzwonić pod nr ratunkowy GOPR 601 100 300, podając numer najbliższej tabliczki.

 

- Prosimy, aby nie dokonywać żadnych zmian w wykonanym oznakowaniu. Pamiętajmy, że od jego trwałości zależeć może ludzkie życie - podkreślił Dąbrowski.

 

Jednocześnie zaapelował, aby turyści pamiętali o pobraniu aplikacji "Ratunek". - Dzięki tej aplikacji służby ratownicze są w stanie precyzyjnie ustalić położenie osoby potrzebującej pomocy - zauważył ratownik dyżurny.

 

Ograniczona widoczność na szlakach

 

Warunki turystyczne w Beskidach są trudne, a w wyższych partiach, gdzie poważnie ograniczona była w sobotę rano widoczność - bardzo trudne. Śniegu leży od 10 cm w Szczyrku do 50 cm wyżej w górach. Jest mokry - podali ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.

 

ZOBACZ: Powrót zimy. Prognoza na weekend

 

- Do poziomu 1200 m npm warunki określamy jako trudne. Powyżej są bardzo trudne. Szlaki miejscami są oblodzone. Powstały zaspy. Do 1000 m npm widoczność jest względnie dobra, ale wyżej jest poważnie ograniczona. W sobotę rano na Babiej Górze była ona niemal zerowa. Odradzamy tam wędrówkę. Podobnie jest w innych rejonach. Na Hali Lipowskiej widoczność nie przekracza 100 m - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR.

 

W sobotę rano temperatury były dodatnie: od 1 do 5 st. C.

 

W rejonie Babiej Góry obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne. Przy drugim stopniu poruszanie się po górach wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na stromych stokach.

 

Na Babiej Górze zamknięty do odwołania jest szlak żółty, tzw. Perć Akademików. Służy on tylko do podchodzenia.

 

W Beskidach – po krótkiej przerwie wywołanej przez wiatr halny - działa część kolei linowych, ale tylko dla ruchu turystycznego. To m.in. gondole na Szyndzielnię i Halę Skrzyczeńską, wagoniki na Żar, a także kanapy na Skrzyczne i Czantorię.

 

Turyści, którzy wybiorą się na pieszą wycieczkę, muszą się ubrać adekwatnie do warunków i zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek". GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. 

 

W Tatrach trzeci stopień zagrożenia lawinowego

 

W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki – ostrzega Tatrzański Park Narodowy (TPN). Powyżej 1800 m n.p.m. obowiązuje trzeci, znaczny stopień zagrożenia lawinowego.

 

ZOBACZ: Turyści wchodzą na zamarzniętą taflę Morskiego Oka. Ratownicy mówią o bezmyślności

 

"Silny wiatr znacznie utrudnia możliwość poruszania się oraz stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia. Śnieg jest ciężki, przepadający, miejscami utworzone są głębokie zaspy. Na graniach utworzyły się nawisy śnieżne, a w innych miejscach śnieg jest wywiany do gruntu" - czytamy w komunikacie turystycznym TPN.

 

Dodatkowym utrudnieniem w poruszaniu się po górach jest niski pułap chmur oraz mgła, utrudniające widzialność. Poruszanie się na szlakach powyżej schronisk wymaga umiejętności oceny zagrożenia lawinowego oraz odpowiedniego wyboru trasy i użycia stosownego sprzętu zimowego: raków, czekana, kasku oraz lawinowego ABC czyli detektora, sondy i łopatki.

 

Władze TPN apelują o niewchodzenie na tafle tatrzańskich stawów, ponieważ lód jest jeszcze w wielu miejscach cienki i może się załamać.

 

 

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie