Szef KPRM podał, ilu Polaków zaszczepiono oraz ile dawek szczepionki się zmarnowało

Polska
Szef KPRM podał, ilu Polaków zaszczepiono oraz ile dawek szczepionki się zmarnowało
PAP/Wojciech Olkuśnik
Szef KPRM Michał Dworczyk

Do godz. 15.00 wykonano w Polsce 114 tysięcy szczepień na COVID-19; 250 tysięcy szczepień jest zamówionych na przyszły tydzień - poinformował we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia. - Cieszmy się, że dobrze to idzie - dodał.

We wtorek od godz. 10 trwało posiedzenie sejmowej komisji zdrowia poświęcone Narodowemu Programowi Szczepień z udziałem m.in. ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Zakończyło się po godzinie 15.

 

ZOBACZ: Ponad 800 tys. dawek od Moderny. Kiedy szczepionka dotrze do Polski?

 

Tuż przed zakończeniem posiedzenia komisji Dworczyk, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. programu szczepień, poinformował, że do godz. 15.00 wykonano w naszym kraju 114 tysięcy szczepień przeciwko COVID-19. "250 tysięcy szczepień zamówionych (jest) na przyszły tydzień. - Cieszmy się, że dobrze to idzie - powiedział Dworczyk.

 

Ile dawek się zmarnowało?

 

- Do tej pory zmarnowały się 52 dawki szczepionek i według mojej wiedzy przynajmniej na wczorajszy wieczór, to były wszystkie mechaniczne zniszczenia na zasadzie, że upadła fiolka, a nie tak, że ktoś się nie zgłosił. Więc to jest akurat dobra informacja, bo mamy tutaj dobrą statystykę - podkreślił Dworczyk odpowiadając podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia na pytanie, ile dawek szczepionek przeciw Covid-19 do tej pory się zmarnowało. Jak zaznaczył, zmarnowały się 52 dawki szczepionek na 100 tys.

 

Szef KPRM poruszył też kwestię szkoleń medyków z Podstawowej Opieki Zdrowotnej. - Od wczoraj trwają szkolenia POZ-tów. Każdy POZ i każdy punkt szczepień, który zgłosił się do programu szczepień jest zobowiązany do tego, żeby przejść szkolenie, które jest prowadzone przez NFZ we współpracy z Ministerstwem Zdrowia - podkreślił.

 

ZOBACZ: Dworczyk: "grupa pierwsza" rozpocznie szczepienia 25 stycznia

 

Minister zaznaczył, że w czasie tych szkoleń wszystkie procedury i zasady są powtarzane. - Ja brałem udział krótko wprawdzie w jednym z takich spotkań, ale tam jest bardzo dużo takich szczegółowych kwestii omawianych, więc myślę, że każdy znajdzie odpowiedzi na te pytania, które go nurtują - dodał Dworczyk.

 

Na pytanie, jak będą informowane osoby, że właśnie grupa, do której są zakwalifikowane zaczyna być szczepiona, szef KPRM odpowiedział: "po pierwsze będziemy informować te osoby sms-ami. Po drugie będziemy informować przy wykorzystaniu wszystkich możliwych mediów". - Czyli w ramach kampanii informacyjnej będą się też pojawiać informacje - mówił Dworczyk.

 

Jak tłumaczył, z automatu takim osobom, których grupa jest zaszczepiona zostaje wystawione e-skierowanie. - I taka osoba może zadzwonić na infolinię i umówić datę i termin szczepienia - powiedział szef KPRM.

 

Podkreślił, że jeżeli jakaś osoba będzie próbowała postąpić nie do końca w porządku i nie będąc w grupie, która się szczepi będzie chciała się na takie szczepienie "wcisnąć", wtedy usłyszy od osoby z infolinii, że nie ma wystawionego e-skierowania. - W związku z tym musi pójść na przykład do swojego POZ-tu i to wyjaśnić - powiedział Dworczyk.

 

Kolejność szczepień

 

W Polsce 27 grudnia ub.r. rozpoczęły się szczepienia przeciw COVID-19 preparatem konsorcjum firm Pfizer i BioNTech. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe i nauczyciele.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie