Protest rolników. Jaja, kapusta i ziemniaki w pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego [WIDEO]

Polska
Protest rolników. Jaja, kapusta i ziemniaki w pobliżu domu Jarosława Kaczyńskiego [WIDEO]
AgroUnia
Protest rolników przed domem Jarosława Kaczyńskiego

W nocy z soboty na niedzielę rolnicy AgroUnii wyrzucili na ul. Mickiewicza w pobliżu domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jaja, ziemniaki, seler czy kapustę. - Nie ma naszej zgody, by polskie rolnictwo było niszczone - mówili. Jak poinformowała policja, cztery osoby dostały mandaty za tamowanie i zaśmiecanie ulicy.

- Mało kto wie, że jajka rolnicy muszą sprzedawać za 15 gr za sztukę, a w sklepie potrafią kosztować nawet złotówkę. Mało kto wie, że rolnicy nie mają gdzie sprzedawać ziemniaków, kapusty - mówił Michał Kołodziejczak.
 
"Jarosław Kaczyński nie troszczy się o rolników tak, jak zapewniał"
 
Lider AgroUnii wspomniał o problemach producentów wieprzowiny, pokazał wyrzuconą na ulicę martwą świnie i świńskie łby. 
 
Rolnicy nie zjechali do stolicy traktorami. Warzywa przywieźli w busach, a protest transmitowali na Facebooku. 
 
 
Nie udało im się podjechać pod sam dom Jarosława Kaczyńskiego, bo jak przekazali, "prywatna ochrona za pieniądze podatników czuwa".  Na miejscu interweniowała policja. 
 
- Jarosław Kaczyński nie troszczy się o rolników tak, jak zapewniał. Problem producentów jaj, zamknięta gastronomia - wyliczał Kołodziejczak podczas transmisji na żywo. 
 
Dodał, że od kilku miesięcy czekamy na rozmowę z Prezesem PiS i premierem. Zapewnił, że będą kolejne protesty. 
 
 
Mandaty od policji
 

Rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak powiedział, że policjanci przed godziną 1.00 w nocy z soboty na niedzielę interweniowali na ulicy Mickiewicza, która znajduje się na warszawskim Żoliborzu.

 

- Policjanci interweniowali w związku z popełnionymi wykroczeniami. Mamy do czynienia z osobami, które zarówno tamowały ruch, jak i zanieczyszczały drogę publiczną. W tym przypadku nałożono już cztery mandaty karne wobec osób. Ponadto również będą kierowane wnioski o ukaranie - powiedział Marczak.

 

Jak dodał, kluczowe w sprawie będzie nagranie, z popełnionego wykroczenia, autorstwa Agrounii.

ml/pgo/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie