"Gwarancja bezpieczeństwa"; "dobra wiadomość"; "kapitulacja". Komentarze o szczycie UE

Polska
"Gwarancja bezpieczeństwa"; "dobra wiadomość"; "kapitulacja". Komentarze o szczycie UE
PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL
harles Michel poinformował, że na szczycie UE w Brukseli doszło do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy

"Możliwe są i suwerenność Polski i wspólna Europa" - stwierdził wicepremier Jarosław Gowin, "to dobra wiadomość dla wszystkich Europejczyków" - ocenił Borys Budka. Z kolei poseł Konfederacji Krzysztof Bosak napisał o "kapitulacji w Brukseli". Polscy politycy komentują informację o porozumieniu przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy.

Szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował w czwartek wieczorem, że na szczycie UE w Brukseli doszło do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. "Mamy porozumienie ws. budżetu UE i pakietu naprawczego. Teraz możemy rozpocząć jego wdrażanie i odbudowę naszej gospodarki. Nasz przełomowy pakiet naprawczy przyspieszy zieloną i cyfrową transformację" - napisał na Twitterze Charles Michel.

 

Do informacji o zawarciu porozumienia odniósł się na Twitterze wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. "Tak jak pisałem: możliwe jest i suwerenność Polski, i wspólna Europa; i gwarancje naszych niezawisłych praw, i setki miliardów należnych nam funduszy europejskich" - napisał. 

 

ZOBACZ: Szef Rady Europejskiej: doszło do porozumienia ws. budżetu UE i funduszu odbudowy

 

- To dobra wiadomość dla wszystkich Europejczyków; Unia Europejska będzie wyposażona nie tylko w nową perspektywę finansową, ale również w fundusz odbudowy, tak bardzo potrzebny w czasach kryzysu covidowego - ocenił z kolei lider PO Borys Budka.

 

Wyraził przy tym ubolewanie, iż polski rząd "przez wiele tygodni prowadził zupełnie niezrozumiałą politykę negocjacyjną". - Nie ugrał nic realnego dla Polski - więcej pieniędzy, dodatkowych funduszy, a tylko spowodował, że ta niechęć wobec tego rządu, niechęć wobec Polski w Europie jest powszechna. Rząd próbował grać w tych negocjacjach, używać weta w stosunku do budżetu, na który czekała cała Europa - stwierdził Budka.

 

"Gwarancja bezpieczeństwa budżetowego"

 

- To gwarancje stosowania rozporządzenia, które dają Polsce bezpieczeństwo budżetowe - dokładnie to czego chcieliśmy - mówił minister ds. UE Konrad Szymański. - W konkluzjach jest np. zapis, że "samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu". Ochroni to Polskę przed ryzykiem arbitralnych nadużyć tego instrumentu. Taka propozycja konkluzji potwierdza polskie i węgierskie rozumienie zakresu rozporządzenia. KE swoje zobowiązania potwierdzi szybko. Bo inaczej nie ruszymy z ratyfikacją - dodał. 

 

ZOBACZ: Porozumienie ws. budżetu UE. Premier: to podwójne zwycięstwo

 

"Wczoraj w Sejmie wielkie słowa i buńczuczna retoryka; dziś w Brukseli kapitulacja. Jakiekolwiek oświadczenie Rady nie ma charakteru wiążącego prawnie. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekał już w sprawach o niezgodność prawa UE z konkluzjami szczytów. Liczy się tylko tekst rozporządzenia. Reszta to teatr" - napisał na Twitterze poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.

 

"Sukces Polaków, a nie rządu"

 

- Dobrze że budżet będzie przyjęty, to jest sukces nie rządu, tylko sukces Polaków, obywateli Rzeczpospolitej, a także sukces nas wszystkich i trzeba teraz te środki jak najlepiej wykorzystać - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

Zasiadający w komisji spraw zagranicznych poseł Lewicy Maciej Konieczny zwracał uwagę, że głównym celem rządu Mateusza Morawieckiego była zmiana rozporządzenia ws. mechanizmu wiążącego dostęp do unijnych środków z kwestią praworządności. - To rozporządzenie zostało dokładnie w tym samym kształcie. Można powiedzieć że zostało opakowane w kokardkę i cała polsko-węgierska szarża była warta tę kokardkę - ocenił.

 

"PO i wszyscy, którzy histeryzowali, ponieważ Polska ostro negocjowała grożąc wetem, muszą być skonfundowani. Zmartwieni też marzący o POLexit. Jeszcze raz premierzy Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki udowodnili, że nie ma dziś w polskiej polityce ludzi, którzy graliby z nimi w tej samej lidze" - napisał Twitterze minister w KPRM Łukasz Schreiber. 

emi/bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie