Ile osób może być na Wigilii? Rzecznik rządu rozwiewa wątpliwości

Polska
Ile osób może być na Wigilii? Rzecznik rządu rozwiewa wątpliwości
commons.wikimedia/Przykuta/CC BY-SA 3.0
Tekst rozporządzenia zostanie doprecyzowany - zapewnia rzecznik rządu

Odkąd pojawił się projekt rozporządzenia dotyczący świątecznych obostrzeń m.in. politycy opozycji zastanawiali się, ile osób będziemy mogli gościć w swoich domach podczas wigilijnej kolacji czy Bożego Narodzenia. - Interpretacja jest jasna: rodzina, która mieszka ze sobą oraz pięć osób. Apelujemy jednak o to, żeby nie robić dużych świąt - mówi Interii Piotr Müller, rzecznik rządu.

Ze względu na pandemię koronawirusa cały czas słychać o nowych obostrzeniach, które planują rządzący. W weekend pojawił się projekt rozporządzenia dotyczący Bożego Narodzenia. W projekcie można przeczytać, że od 28 listopada do 27 grudnia Polacy będą mogli organizować spotkania "do pięciu osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie". Limit nie dotyczy mieszkających razem lub współgospodarujących.

 

ZOBACZ: "100 dni solidarności". Premier o walce z Covid-19

 

Przepisy sformułowano jednak nie dość precyzyjnie. Premier Mateusz "Morawiecki ogłosił, że w wigilii będzie mogło wziąć udział najwyżej pięć osób. Kogo mamy usunąć z naszej rodziny?" - dopytywał senator Koalicji Obywatelskiej Marcin Bosacki.

 

"Przepisy zostaną doprecyzowane"

Warto jednak dodać: w projekcie podkreślono, że zapisy nie dotyczą rodzin, które ze sobą mieszkają. Mimo to problem z nowymi rozwiązaniami okazał się na tyle duży, że w dyskusję na Twitterze włączył się nawet rzecznik rządu. Piotr Müller odsyłał do przepisów udostępnionych na stronach rządowych. Jednak nie zakończyło to wymiany postów.

 

Interia poprosiła rzecznika rządu o komentarz w sprawie. Dziennikarze dowiedzieli się, że przepisy zostaną doprecyzowane.

 

ZOBACZ: Święta z Kevinem. Kultowy film w Wigilię w Polsacie

 

- Interpretacja jest jasna: (świętować wspólnie może - red.) rodzina, która mieszka ze sobą oraz pięć osób. Apelujemy jednak o to, żeby nie robić dużych świąt - przekazał polityk.

 

- Można to porównać do obostrzeń dotyczących sklepów. Obsługa nie wlicza się do limitu klientów robiących zakupy. Wszystko zostanie doprecyzowane w ostatecznej wersji rozporządzenia - usłyszeliśmy. Projekt rozporządzenia pozostaje na etapie konsultacji społecznych.

bas/ Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie