"Trzeba było spalić". Asesor komorniczy, który nawoływał do spalenia budynku PAST-y zawieszony
"Trzeba było spalić" - w ten sposób asesor komorniczy skomentował wpis Strajku Kobiet o próbie szturmu na budynek PAST-y, w którym siedzibę ma Ordo Iuris. "Na moje polecenie wskazany asesor został zawieszony w czynnościach. Ponadto skierowany został wniosek dyscyplinarny o skreślenie z listy asesorów" - poinformował na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
"Na polecenie wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety zawieszony w czynnościach został asesor komorniczy, który w mediach społecznościowych nawoływał do spalenia zabytkowego budynku PAST-y w Warszawie, gdzie siedziby mają m.in. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej oraz fundacja Ordo Iuris" - poinformowało ministerstwo sprawiedliwości.
Na moje polecenie wskazany asesor został zawieszony w czynnościach. Ponadto skierowany został wniosek dyscyplinarny o skreślenie z listy asesorów z uwagi na podżeganie i pochwałę przestępstwa z art. 163 par. 1 pkt 1 kk (pożar wielkich rozmiarów)
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) October 30, 2020
Nie ma akceptacji dla przemocy. https://t.co/adFzqOhvJN
Został też skierowany wniosek dyscyplinarny o skreślenie tej osoby z listy asesorów za podżeganie i pochwałę przestępstwa z art. 163 par. 1 Kodeksu karnego (pożar wielkich rozmiarów).
- Nie ma akceptacji dla przemocy - podkreślił Sebastian Kaleta.
Próba szturmu tłumu na budynek z Ordo Iuris pic.twitter.com/yI7B6qXYJn
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) October 25, 2020
Strajk Kobiet relacjonował na Twitterze przebieg protestu w niedzielę 25 października. Komentarz asesora pod wpisem już zniknął.
ZOBACZ: KO zakłada Sieć Obrony Protestujących. "Żaden nie zostanie bez pomocy"
Demonstracje w całej Polsce odbywają się od ubiegłego czwartku, kiedy to Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet podkreślają, że akcja protestów przed kościołami i w ich wnętrzach była jednorazowa. - Ubiegłej niedzieli zachęcałyśmy ludzi do tego, by wyrazili to, co naprawdę myślą o roli kościoła, ale nie zachęcamy ludzi do tego, by atakowali kościoły ani w ogóle żeby atakowali kogokolwiek. Wydaje mi się, że nasze stanowisko wybrzmiało, było jasne i nie sądzimy, że musimy je powtarzać - mówiła w piątek liderka organizacji Marta Lempart.
Czytaj więcej